2135.
Zwycięstwo nad Balhae to dar Niebios i Ziemi.
////reżimowa propaganda +1 stabilność, -20 KP
Tumen kiedyś był jedynie małą osadą rolnicza. Jednak w roku Czerwonego Księżyca (według kalendarza cesarskiego) Dwór wysłał tam tysiące robotników, inżynierów i żołnierzy, by wznieśli Centralny Dom Handlu Cesarstwa — ogromny kompleks złożony z pałacowych hal targowych, biur celnych i świątyń poświęconych duchom dostatku.
Oficjalnie miało to być „serce wymiany dóbr i kultur Mandżurii”. W rzeczywistości Tumen stał się instrumentem totalitarnej kontroli nad gospodarką.
Każda karawana musiała tu rejestrować swe towary, każdy kupiec — składać przysięgę lojalności wobec cesarza. Na najwyższych tarasach handlowych urzędowali Komisarze Cesarscy, którzy czuwali, by nikt nie handlował poza systemem Dworu.
Z czasem Tumen zaczęł przypominać bardziej świątynię pieniądza i władzy niż zwykły targ. Lud mówił, że „nawet wiatr musi tu mieć zezwolenie, by wiać z południa”.
Dziś Tumen to centrum nie tylko handlu, ale i inwigilacji, gdzie każdy towar, moneta i słowo służą utrzymaniu potęgi cesarza. Złoto nie krąży — ono wraca do źródła.
////centrum finansowe w Tumen
Zwycięstwo nad Balhae to dar Niebios i Ziemi.
////reżimowa propaganda +1 stabilność, -20 KP
Tumen kiedyś był jedynie małą osadą rolnicza. Jednak w roku Czerwonego Księżyca (według kalendarza cesarskiego) Dwór wysłał tam tysiące robotników, inżynierów i żołnierzy, by wznieśli Centralny Dom Handlu Cesarstwa — ogromny kompleks złożony z pałacowych hal targowych, biur celnych i świątyń poświęconych duchom dostatku.
Oficjalnie miało to być „serce wymiany dóbr i kultur Mandżurii”. W rzeczywistości Tumen stał się instrumentem totalitarnej kontroli nad gospodarką.
Każda karawana musiała tu rejestrować swe towary, każdy kupiec — składać przysięgę lojalności wobec cesarza. Na najwyższych tarasach handlowych urzędowali Komisarze Cesarscy, którzy czuwali, by nikt nie handlował poza systemem Dworu.
Z czasem Tumen zaczęł przypominać bardziej świątynię pieniądza i władzy niż zwykły targ. Lud mówił, że „nawet wiatr musi tu mieć zezwolenie, by wiać z południa”.
Dziś Tumen to centrum nie tylko handlu, ale i inwigilacji, gdzie każdy towar, moneta i słowo służą utrzymaniu potęgi cesarza. Złoto nie krąży — ono wraca do źródła.
////centrum finansowe w Tumen

