2156
Spokojnie i na luzie Bractwo Stali pod wielkim namiotem szykowało swoją wystawę. Mimo ciągłego pospieszania przez organizatorów i innych uczestników, BOS niespieszył się z odsłonięciem wystawy. Dopiero gdy rozpoczęto wizytacje i zbieranie głosów to Skryba Kreweta odsłonił stoiska.
Tematem przewodnim była Ameryka U.S.A. wszystko w barwach stanów. Nawet górujący nad wszystkimi najnowszy czołg M46 Platton był pomalowany w barwy ameryki, a jedynie małe znaczki BOS na bokach świadczyły, że mamy doczynienia z produktem bractwa.
Na każdym stanowisku można było spróbować typowo amerykańskiej kuchni czyli mieszanek specjałów z całwgo świata. Jednak to co amerykańskiej kulturze najważniejsze czyli nachalność i pewna cukierkowość także zostało pokazane gdy blond piękności z dużymi biustami zaczęły zachęcać gości do ''odwiedzenia ich stanowiska''.
Gwoździem programu była możliwość jazdy nowym czołgiem oraz oddania kilku strzałów w kierunku czołgów konkurencji.
Największe wrażenie na gościach zrobił Paladyn Vezetiusz, który przy pomocy malutkich latających pojazdów zwanych x-dronami przeprowadził udany atak na siły wymyślonej nacji kierowanej przez generała Fnatika. X-drony przy pomocy małych bomb zniszczyły malutkie ludziki w nakryciach głowy przypominających turbany.
Spokojnie i na luzie Bractwo Stali pod wielkim namiotem szykowało swoją wystawę. Mimo ciągłego pospieszania przez organizatorów i innych uczestników, BOS niespieszył się z odsłonięciem wystawy. Dopiero gdy rozpoczęto wizytacje i zbieranie głosów to Skryba Kreweta odsłonił stoiska.
Tematem przewodnim była Ameryka U.S.A. wszystko w barwach stanów. Nawet górujący nad wszystkimi najnowszy czołg M46 Platton był pomalowany w barwy ameryki, a jedynie małe znaczki BOS na bokach świadczyły, że mamy doczynienia z produktem bractwa.
Na każdym stanowisku można było spróbować typowo amerykańskiej kuchni czyli mieszanek specjałów z całwgo świata. Jednak to co amerykańskiej kulturze najważniejsze czyli nachalność i pewna cukierkowość także zostało pokazane gdy blond piękności z dużymi biustami zaczęły zachęcać gości do ''odwiedzenia ich stanowiska''.
Gwoździem programu była możliwość jazdy nowym czołgiem oraz oddania kilku strzałów w kierunku czołgów konkurencji.
Największe wrażenie na gościach zrobił Paladyn Vezetiusz, który przy pomocy malutkich latających pojazdów zwanych x-dronami przeprowadził udany atak na siły wymyślonej nacji kierowanej przez generała Fnatika. X-drony przy pomocy małych bomb zniszczyły malutkie ludziki w nakryciach głowy przypominających turbany.