2020-05-07, 10:16
To jest bezsporne VZ, dlatego o tym nie gadamy. Służba zdrowia i edukacja to podstawa do rozwoju społeczeństwa i eliminowania kultu machania łopatą. Ja jestem podłym przedsiębiorcą i uważam, że edukacja z zakresu ekonomii i finansów, chociażby osobistych w naszym pięknym kraju jest bardzo słaba i to teraz przynosi efekt w postaci, że ludzie nie rozumieją jak funkcjonują podstawowe systemy. Dlatego potem wygrywają wybory ludzie, którzy obiecają więcej w transferach bezpośrednich. Interwencja państwa jest potrzebna, tu nie ma co dyskutować. Podstawowe założenie kapitalizmu i którejś z szkół ekonomii (nie pamiętam dokładnie której, nie chodziłem na wykłady), że jednostka działa na swoją korzyść jest błędne. Dlatego uważam, że powinniśmy dążyć do usprawnienia aparatu państwowego. Dokładnego przebadania i zdiagnozowania problemów, które więcej kosztują niż podatnika niż tak naprawdę dają mi korzyści. Chodzi mi nie o samą obniżkę podatków, a o maksymalne usprawnienie systemu podatkowego i zredukowanie biurokracji. Mówię ogólnikami bo byłby to bardzo ciężki proces, który pewnie zająłby cały cykl koniunkturalny więc i pewnie dwie kadencje Sejmu. Myślę, że dałoby to bardzo duży impuls do rozwoju wielu małych biznesów w kraju i koniec końców doprowadziłoby do większych wpływów do budżetu państwa i wzrostu zaufania do państwa.
Uważam też, że państwo i samorządy powinny wspierać małe firmy, młodych lub po prostu mało zarabiających ulgami podatkowami itp. dlatego podwyższenie kwoty wolnej od podatku jest priorytetem teraz.
Uważam też, że państwo i samorządy powinny wspierać małe firmy, młodych lub po prostu mało zarabiających ulgami podatkowami itp. dlatego podwyższenie kwoty wolnej od podatku jest priorytetem teraz.