W dzisiejszym odcinku: flota i mechy.
Czekam na uwagi, zażalenia i komentarze. Zasięg okrętów do akceptacji.
Cytat:Okręty podwodne – jednostki zdolne do działań w zanurzeniu. Ich głównym zadaniem jest ciche podpłynięcie do celu, zaatakowanie go torpedami i wycofanie się. Późniejsze wersje dysponują również różnymi pociskami manewrującymi i rakietami balistycznymi. Okręty podwodne, zwłaszcza w dużej liczbie, są zmorą okrętów liniowych i transportowców, są jednak podatne na ataki wrogich niszczycieli i lotnictwa – zwłaszcza jeśli zostaną zaskoczone na powierzchni. Przyjmujemy, że na PNW okręty podwodne występują w dywizjonach po 5.
opI – przybrzeżny okręt podwodny o niewielkiej wyporności, mogący operować na wodach przybrzeżnych. Ma mały zasięg i prędkość – z powodu małej mocy silników elektrycznych mniejsza w zanurzeniu niż na powierzchni, nie może też długo przebywać pod wodą. Do wykrywania przeciwnika służą mu sonary pasywne. Uzbrojenie uzupełniane jest przez działo przeciwlotnicze, mogące też służyć do zwalczania słabiej opancerzonych statków. Zasięg 1, przykład: niemiecki typ II.
opII – oceaniczny okręt podwodny, mogący operować z dala od wybrzeża. Nieco szybszy od poprzednika, dysponuje skuteczniejszymi torpedami i aktywnymi sonarami, nadal jednak jest dość wolny i nie może osiągać pełnej prędkości, płynąc w zanurzeniu. Zasięg 2, przykład: niemiecki typ VII.
opIII – elektryczny okręt podwodny. Przy jego budowie zastosowano szereg nowych rozwiązań – m.in. zmieniono kształt kadłuba i zainstalowano mocniejsze silniki elektryczne – co znacznie zwiększyło zasięg i prędkość maksymalną, przy czym prędkość pod wodą jest większa niż nawodna. Okręt został dodatkowo wyciszony i musi spędzać mniej czasu w wynurzeniu, co znacznie zmniejsza szanse jego wykrycia. Zastosowanie półautomatycznych systemów ładowania torped znacznie zwiększyło szybkostrzelność. Wprowadzenie pierwszych torped manewrujących pozwoliło atakować konwoje z dużej odległości. Działa przeciwlotnicze odeszły do lamusa. Zasięg 4, przykład: U-Boot typ XXI.
opIV – okręt zimnowojenny z okresu rewolucji Albacore. Cicha jednostka dalekiego zasięgu. Zastosowanie kadłuba w kształcie kropli, przystosowanego głównie do pływania z zanurzeniu, baterii elektrycznych o dużej pojemności i rezygnacja z wystających z kadłuba elementów znacznie zwiększyły prędkość i podwodną i manewrowość jednostki, poprawiła się też jej stabilność. OpIV ma zasięg 5, przykład: amerykański typ Skipjack.
opV – współczesny okręt podwodny. Zwykle dzielimy je na okręty myśliwskie – przeznaczone do zwalczania wrogich okrętów podwodnych – i strategiczne, przenoszące rakiety balistyczne z głowicami jądrowymi. Wszystkie okręty podwodne tej generacji mogą używać pocisków manewrujących do zwalczania celów lądowych i morskich. Przykładem okrętu myśliwskiego jest amerykański typ Los Angeles, a strategicznego radziecki Projekt 971, w terminologii amerykańskiej Akula. Mają zasięg 6.
Niszczyciele – małe, szybkie jednostki przeznaczone do różnorodnych zadań. Świetnie sprawdzają się przy zwalczaniu okrętów podwodnych, bronią inne okręty przed atakami lotnictwa, mogą prowadzić działania eskortowe i osłonowe, służą jako zwiad, stawiają i rozbrajają miny, przy odrobinie szczęścia i umiejętności zatopią wrogie okręty za pomocą lekkich dział i (głównie) torped. Gdyby to była japońska gierka, niszczyciele byłyby top tier waifu. Jednakże niszczyciele są słabo opancerzone, ich artyleria główna nie radzi sobie z cięższymi okrętami, a obrona przeciwlotnicza bywa zawodna i nie zastąpi osłony własnych myśliwców. Podobnie jak okręty podwodne, niszczyciele operują w dywizjonach po 5.
niI – wczesny niszczyciel. Mała (do 300 ton wyporności) i stosunkowo szybka (27 węzłów) jednostka służąca do zwalczania lekkich sił przeciwnika i ataków torpedowych. Artyleria główna składa się z kilku odsłoniętych dział kalibru do ok. 80 mm, do zwalczania lotnictwa używa karabinów maszynowych, a do walki z okrętami podwodnymi – prymitywnych bomb głębinowych i hydrolokatorów.
Przykładem okrętu tej generacji jest niszczyciel typu Durandal. Wczesny niszczyciel ma zasięg 1.
niII – niszczyciel międzywojenny. Mały (1300-1500 ton) i osiągający powyżej 30 węzłów okręt wyposażony w kilka (zwykle 4) dział 100-120 mm w lekko opancerzonych wieżach, karabiny maszynowe i działka do obrony przeciwlotniczej, torpedy i bomby głębinowe. Wprowadzono lepsze sonary i pierwsze – na razie niedoskonałe – radary.
Przykładem niII są brytyjskie niszczyciele typu J. Ta generacja ma zasięg 2.
niIII – ciężki niszczyciel. Duża jednostka o wyporności do 2500 ton, uzbrojona w 5-8 uniwersalnych dział kalibru 100-130 mm, mogących razić zarówno wrogie okręty, jak i lotnictwo. Używane w tej generacji radary i sonary robią się coraz doskonalsze.
Przykładem ciężkiego niszczyciela jest – całkiem słusznie – ORP Grom. NiIII ma zasięg 3.
niIV – niszczyciel rakietowy. Stworzona po II wojnie światowej konstrukcja o wyporności 4-5 tysięcy ton. Główną nowością jest wymienienie części dział i wyrzutni torpedowych na wyrzutnie rakiet, służące do odpalania pocisków przeciwokrętowych, przeciwlotniczych i rakietotorped.
Przykładem niszczyciela rakietowego jest niszczyciel typu Charles F. Adams. Niszczyciel rakietowy ma zasięg 4.
niV – fregata rakietowa. Współczesny okręt uzbrojony niemal wyłącznie w rakiety, wsparte przez symboliczne uzbrojenie artyleryjskie i systemy obrony przeciwrakietowej. Nowsze fregaty są budowane z zastosowaniem technologii stealth. Zwykle przenosi też śmigłowiec do działań transportowych, zwiadu i zwalczania okrętów podwodnych.
Przykładem fregaty rakietowej jest amerykański typ Oliver Hazard Perry. Okręty tej generacji mają zasięg 5.
Krążowniki – średniej wielkości okręty, łączące zadowalającą szybkość i zasięg z artylerią średniego kalibru. Sprawdzają się przy zwalczaniu wrogich niszczycieli i lotnictwa, wspieraniu desantów, zwalczaniu żeglugi przeciwnika, wspieraniu własnych okrętów liniowych i męczeniu głównych sił wrogiej floty. Są też tańsze w użyciu i zwykle szybsze od pancerników, więc mogą wykonywać zadania, do których nie opłaca się wysyłać ciężkich jednostek, a których nie mogą wykonywać niszczyciele – osłona lotniskowców przed wrogimi siłami nawodnymi, ostrzał wybrzeża etc. Należy jednak pamiętać, że nie są tak zwrotne jak niszczyciele, a w starciu 1 na 1 z pancernikiem ich opancerzenie i artyleria średnia mogą nie wystarczyć.
krI – krążownik pancernopokładowy. Jak sama nazwa wskazuje, pancerz okrętu ograniczono do samego pokładu, by chronić znajdujące się pod nim mechanizmy napędowe (maszynownię oraz kotłownię) i magazyny amunicji. Okręt wyposażono też w prymitywne osłony przeciwtorpedowe. Uzbrojenie stanowi kilka bądź kilkadziesiąt dział kalibru 120-150 mm, niekiedy również dwa działa 200 mm, uzupełnione przez mniejszą artylerię do 50 mm. Szybkość wynosi od 18 do 27 węzłów. Z racji na duże zasobnie węglowe krążownik pancernopokładowy ma zasięg 2. Przykładem jest rosyjska Aurora.
krII – lekki krążownik. Okręt taki może się już poszczycić jakimkolwiek opancerzeniem burtowym. Wzmocniono uzbrojenie: artylerię główną wymieniono na kilka (4-8) dział 140-150 mm, dodano mniejsze działa, działka i karabiny maszynowe służące do zwalczania lotnictwa, z reguły zainstalowano też wyrzutnie torped i niekiedy katapulty dla wodnosamolotów. Lekkie krążowniki mogą też zwalczać wrogie okręty podwodne, jednak radzą sobie z tym gorzej niż niszczyciele. Nowością jest wprowadzenie radarów.
Przykładowym lekkim krążownikiem jest brytyjski typ Leander. Nasz przykładowy krII ma zasięg 3.
krIII – ciężki krążownik. Historycznie współistniały z krążownikami lekkimi, tutaj z braku laku traktowane jako oddzielna kategoria. Ciężko opancerzone jednostki wyposażone w kilka dział kalibru 200 mm, działka i karabiny maszynowe. Z reguły nie posiada już bomb głębinowych, za to zwykle przewidziano na nim miejsce na wyrzutnie torped i katapulty dla 2-6 wodnosamolotów. KrIII ma zasięg 4, przykładem okrętu tej generacji jest niemiecki Prinz Eugen.
krIV – wczesny krążownik rakietowy. Rozwój technologii sprawił, że na okrętach zaczęto montować wyrzutnie rakiet, co doprowadziło do znacznego ograniczenia liczby dział i kalibru artylerii głównej. Wodnosamoloty zostały zastąpione przez śmigłowce morskie.
Do rodziny krIV należy amerykański typ Albany. KrIV ma zasięg 5.
krV – krążownik rakietowy. Współczesna jednostka zbudowana z zastosowaniem technologii stealth, wyposażona w wyrzutnie rakiet, systemy obrony aktywnej i komputerowe systemy sterowania uzbrojeniem.
Przykładem współczesnego krążownika rakietowego jest amerykański typ Ticonderoga. Ma zasięg 6.
Pancerniki – ciężkie okręty liniowe. Są uzbrojone w artylerię główną dużego kalibru oraz kilka średnich dział pełniących rolę artylerii pomocniczej i z reguły są dobrze opancerzone. Niestety, są drogie, stosunkowo wolne i podatne na ataki lotnictwa i okrętów podwodnych.
paI – krążownik liniowy. Okręt ten dysponuje silną artylerią (kaliber dział od 280 do 380 mm) i rewelacyjną jak na okręt liniowy prędkością. Dysponuje też karabinami maszynowymi. Niestety, coś za coś – krążownik liniowy ma wyraźne braki w opancerzeniu i zostanie z łatwością zniszczony przez wrogi pancernik czy nowszy krążownik… o ile zdoła go dogonić.
Typowym krążownikiem liniowym jest brytyjski HMS Hood. PaI ma zasięg 2.
paII – drednot. Pełnoprawny pancernik, dysponujący – w przeciwieństwie do poprzednika – niezłym opancerzeniem, które pozwala mu przeżyć pojedynek artyleryjski z innymi okrętami. Kaliber dział artylerii głównej wzrósł do 410 mm, a średniej do 140 mm, później dodano również działa uniwersalne 120 mm, a karabiny maszynowe uzupełniono działkami przeciwlotniczymi. Nowsze jednostki dysponują też radarami i wodnosamolotami do zwiadu.
Przykładem drednota na PNW jest HMS Dreadnought. Ma zasięg 3.
paIII – szybki pancernik. Główną zmianą w stosunku do poprzedniej generacji jest znaczne zwiększenie prędkości jednostki, co pozwala jej na operowanie w towarzystwie lotniskowców. Uzbrojenie jest zbliżone do tego stosowanego w poprzedniej generacji, nowością jest jednak zastosowanie systemów kierowania ogniem i wykorzystanie radarów do namierzania celów, co zwiększa skuteczność ostrzału.
Przykładem szybkiego pancernika jest niemiecki Bismarck. Szybki pancernik ma 4 zasięgu.
paIV – pancernik rakietowy. Hipotetyczny okręt uzbrojony w rakiety wyposażony w aktywne systemy obrony, zaawansowane systemy wykrywania i łączności oraz śmigłowce do zwiadu. Pozbawiony klasycznej artylerii lub z działami elektromagnetycznymi.
Pancernik rakietowy ma 5 zasięgu.
Lotniskowce: pływające lotnisko pozwalające na start, lądowanie, uzupełnianie i naprawę samolotów. Słabo uzbrojony, podatny na ataki innych okrętów, wymaga więc ochrony lżejszych jednostek.
loI – improwizowany lotniskowiec. Jednostka przerobiona z dużego statku cywilnego lub nieukończonego kadłuba okrętu liniowego. Jej osiągi pozostawiają wiele do życzenia, a z racji że jego prędkość jest ograniczona, może pełnić najwyżej funkcje pomocnicze. Tym niemniej lotniskowiec to lotniskowiec. Niekiedy może się bronić za pomocą symbolicznej artylerii pokładowej umieszczonej w kazamatach lub sponsonach oraz karabiny maszynowe.
Przykładem improwizowanego lotniskowca jest HMS Eagle. Ta generacja może przewozić 1 dywizjon samolotów i ma zasięg 2.
loII – lotniskowiec floty. Pełnoprawny lotniskowiec, zbudowany od podstaw jako jednostka tej klasy. Lotniskowiec floty ma opancerzony pokład, jest szybszy i stabilniejszy. Wprowadzenie radarów i komunikacji radiowej znacznie ułatwiło dowodzenie lotnictwem pokładowym. Do obrony wykorzystuje działka i karabiny maszynowe oraz działa uniwersalne działa 120 mm.
Przykładem jest tu amerykański typ Essex. Może przewozić 2 dywizjony lotnictwa morskiego oraz ma zasięg 3.
loIII – nowoczesny lotniskowiec. Do obrony wykorzystuje działa uniwersalne, rakiety i systemy obrony bezpośredniej. Jego główną bronią pozostają jednak bazujące na nim samoloty.
Przykładem jest typ Forrestal. Lotniskowiec III generacji ma zasięg 4.
loIV – superlotniskowiec. Olbrzymia jednostka przypominająca pływające miasto, z ogromną załogą i potężną grupą lotniczą, wyposażony w rakiety i zaawansowane systemy walki elektronicznej.
Przykładem jest amerykański typ Nimitz. Przyjmujemy, że loIV ma zasięg 5.
FT – flota transportowa. Statki cywilne i nieuzbrojone okręty desantowe. Dla uproszczenia przyjmujemy, że 1 FT obsadza jeden akwen i że nasz przeciętny statek transportowy jest wielozadaniowy – przez jedną turę jest tankowcem i wozi nam ropę, w następnej robi za kuter rybacki, by jeszcze później zmienić się w barkę desantową i wysadzać desant na plaży Omaha.
Tabelka zasięgów
I II III IV V
op 1 2 4 5 6
ni 1 2 3 4 5
kr 2 3 4 5 6
pa 2 3 4 5 x
lo 2 3 4 5 x
Cytat:BMB – eksperymentalny mech bojowy. Szybka i zwrotna maszyna o niesamowitej sile ognia, zdolna do walki z każdym konwencjonalnym zagrożeniem. Dzięki zastosowaniu pola AT może przetrwać ostrzał całej armady pancerników. Początkowo zasilany analogowo z powodu ogromnego zapotrzebowania na energię. Przebywający w środku piloci zwykle wyczuwają czyjąś obecność w kokpicie i mogą meldować o niepokojących przeczuciach. Ponieważ może to doprowadzić do załamania psychicznego i szaleństwa, piloci powinni mieć wystarczająco stabilną psychikę i być pod stałym nadzorem psychologów. Albo i nie.
BMBmp – mech bojowy masowej produkcji. Zasadniczo główne zmiany w stosunku do wersji eksperymentalnych to możliwość lotu i uproszczenie całej konstrukcji poprzez usunięcie zbędnych lub zawodnych elementów, co przyspiesza wytwarzanie nowych jednostek.
Czekam na uwagi, zażalenia i komentarze. Zasięg okrętów do akceptacji.