2021-03-06, 13:50
Wykładając kolejne pensy na stół, mężczyzna przecierał spocone czoło zabrudzoną husteczką
- No dalej, daleej, grajmy wreszcie! - jego zniecierpliwienie było ewidentne. W końcu nie zawsze koło fortuny uśmiecha się do śmiertelników, a przepełniała go pewność, że tym razem zgarnie całą pulę. - Eeeej Helmut, dla mnie to-co-zwykle! - rzucił ku ladzie. Jego paciorkowe oczy wędrowały w lewo i prawo, co było znakiem, że o czymś intensywnie myśli. W sumie się zastanawiał, czy jeśli weźmie alko na kreche, to czy nie zwiększy swoje szanse u tego frajera oszusta. W końcu będzie mógł wiecej wyłożyć. Babka zawsze mawiała, że miał łeb do interesów...
- No dalej, daleej, grajmy wreszcie! - jego zniecierpliwienie było ewidentne. W końcu nie zawsze koło fortuny uśmiecha się do śmiertelników, a przepełniała go pewność, że tym razem zgarnie całą pulę. - Eeeej Helmut, dla mnie to-co-zwykle! - rzucił ku ladzie. Jego paciorkowe oczy wędrowały w lewo i prawo, co było znakiem, że o czymś intensywnie myśli. W sumie się zastanawiał, czy jeśli weźmie alko na kreche, to czy nie zwiększy swoje szanse u tego frajera oszusta. W końcu będzie mógł wiecej wyłożyć. Babka zawsze mawiała, że miał łeb do interesów...