2021-05-02, 22:55
Dzień dobry,
nasze PNW ma już 13 latek, a @Verlax dumnie prowadzi (z pomocą Milorda i Turka) najlepszą edycję w historii, jednak co jest pewne jest już bliżej niż dalej, więc wypada się zdecydować co gramy, aby zawczasu przygotować zasady, mapy etc oraz znaleźć najlepiej dwóch MG. Kocham demokrację i kocham republikę dlatego daję hurr durr społeczności PNW możliwość zadecydowania w jaki sposób uczcimy XX edycję PNW - o to dwóch kandydatów razem z kwestiami, które wydają mi się istotne:
Nivens
Idziemy w fantasy i pełna jazda bez trzymanki: gracze tworzą lore. Feudalne królestwa toczące wojny z fanatycznymi kultystami, państwami potężnych magów, jakichś dziwacznych zwierzołaków czy elfów u progu rewolucji przemysłowych i ideologii politycznych. Co wymyślicie to będzie.
- mechanika do gry zostaje w większości przenosimy z PNW: pozostają WP, centra, sloty, PP itd.
- dochodzi mechanika bitew powodująca, że te przestają być już zależne od MG. Nadal istnieje w nich element przewidywania decyzji przeciwnika. Mechanikę i statystyki jednostek przed rozpoczęciem edycji będę testował.
- na początku edycji gracze wymyślają bóstwa, artefakty, nadchodzące katastrofy - moim zadaniem będzie tylko to spiąć w (miarę) logiczną całość.
- inspiracyjnie celuję w coś będącego połączeniem Heroes of Might and Magic, Age of Wonders, Master of Magic i Total War: WH
Nandan 2.0
Ponownie wylatujemy w kosmos do nowo-odkrytej planety Nandan. Gramy koloniami ziemskich mocarstw na bogatej w surowce Planecie o zbliżonej wielkości do Ziemi, której nie trzeba terraformować. Tym razem robimy to dobrze.
- obecna mechanika ze sporą listą mniejszych i większych poprawek, które przyszły mi do głowy po graniu Majonezem, core zasad ten sam
- bardzo lekkie sci-fi: inspiracyjnie The Expanse. Kosmitów raczej nie ma, mechy i inne technologie przeszłości w ograniczonym stopniu: najpraktyczniejszy i tak zawsze okaże się czołg, myśliwiec i atomówka. Ofc Nandan to moja wariacja na temat Alpha Centauri.
- nie robię mapy(!), mapa powstaje przed startem rekrutacji z informacjami o kilku zagłębiach surowców i gracze wybierają gdzie startują (tj. gdzie ich ziemska metropolia budowała swoje bazy)
- kluczowym wątkiem dla edycji będzie relacja z metropolią: gracz może być dobrą kolonia wysyłającym wsparcie na Ziemię, może wybić się na niezależność. Pogłoski z Ziemi na bieżąco trafiają na Nandan a wojna atomowa wisi w powietrzu.
- sytuacja geopolityczna na Ziemi też będzie wynikała z podań graczy co do charakteru kolonii, ustrojów itd., nie narzucam żadnej swojej wizji, tylko spinam w (miarę) logiczną całość
nasze PNW ma już 13 latek, a @Verlax dumnie prowadzi (z pomocą Milorda i Turka) najlepszą edycję w historii, jednak co jest pewne jest już bliżej niż dalej, więc wypada się zdecydować co gramy, aby zawczasu przygotować zasady, mapy etc oraz znaleźć najlepiej dwóch MG. Kocham demokrację i kocham republikę dlatego daję hurr durr społeczności PNW możliwość zadecydowania w jaki sposób uczcimy XX edycję PNW - o to dwóch kandydatów razem z kwestiami, które wydają mi się istotne:
Nivens
Idziemy w fantasy i pełna jazda bez trzymanki: gracze tworzą lore. Feudalne królestwa toczące wojny z fanatycznymi kultystami, państwami potężnych magów, jakichś dziwacznych zwierzołaków czy elfów u progu rewolucji przemysłowych i ideologii politycznych. Co wymyślicie to będzie.
- mechanika do gry zostaje w większości przenosimy z PNW: pozostają WP, centra, sloty, PP itd.
- dochodzi mechanika bitew powodująca, że te przestają być już zależne od MG. Nadal istnieje w nich element przewidywania decyzji przeciwnika. Mechanikę i statystyki jednostek przed rozpoczęciem edycji będę testował.
- na początku edycji gracze wymyślają bóstwa, artefakty, nadchodzące katastrofy - moim zadaniem będzie tylko to spiąć w (miarę) logiczną całość.
- inspiracyjnie celuję w coś będącego połączeniem Heroes of Might and Magic, Age of Wonders, Master of Magic i Total War: WH
Nandan 2.0
Ponownie wylatujemy w kosmos do nowo-odkrytej planety Nandan. Gramy koloniami ziemskich mocarstw na bogatej w surowce Planecie o zbliżonej wielkości do Ziemi, której nie trzeba terraformować. Tym razem robimy to dobrze.
- obecna mechanika ze sporą listą mniejszych i większych poprawek, które przyszły mi do głowy po graniu Majonezem, core zasad ten sam
- bardzo lekkie sci-fi: inspiracyjnie The Expanse. Kosmitów raczej nie ma, mechy i inne technologie przeszłości w ograniczonym stopniu: najpraktyczniejszy i tak zawsze okaże się czołg, myśliwiec i atomówka. Ofc Nandan to moja wariacja na temat Alpha Centauri.
- nie robię mapy(!), mapa powstaje przed startem rekrutacji z informacjami o kilku zagłębiach surowców i gracze wybierają gdzie startują (tj. gdzie ich ziemska metropolia budowała swoje bazy)
- kluczowym wątkiem dla edycji będzie relacja z metropolią: gracz może być dobrą kolonia wysyłającym wsparcie na Ziemię, może wybić się na niezależność. Pogłoski z Ziemi na bieżąco trafiają na Nandan a wojna atomowa wisi w powietrzu.
- sytuacja geopolityczna na Ziemi też będzie wynikała z podań graczy co do charakteru kolonii, ustrojów itd., nie narzucam żadnej swojej wizji, tylko spinam w (miarę) logiczną całość