Szczyt gospodarczy w Kioto
#1
Do Kioto zostają zaproszone delegacje z następujących państw: Augustyńska Republika Chin, Federacja Malakka, Królestwo Tybetu, Wietnamska Republika Ludowa, Wielkie Imperium Tajlandii, Yavanarajya.

Celem spotkania jest założenie organizacji handlowej oraz otwarcie się nawzajem na nowe rynki. Herbatka stoi i czeka na przybycie delegatów.
Odpowiedz
#2
2151
Delegacja Tybetu przybywa na spotkanie
Odpowiedz
#3
2151

Delegacja Malajska przybywa na spotkanie.
Odpowiedz
#4
2151

Delegacja Tajska przybywa na spotkanie.
Odpowiedz
#5
2151

Delegacja Wietnamska przybywa.
Odpowiedz
#6
2151
Królestwo Jawanów zawsze z radością podchodzi do pokojowych inicjatyw. Wysłannik króla przybywa na spotkanie.
Odpowiedz
#7
2151

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin wyśle swojego przedstawiciela.
Odpowiedz
#8
A więc drzwi do sali zostały finalnie zamknięte i rozpoczęły się negocjacje. Japonię reprezentowały trzy znaczące osobistości, każda z innego obozu. Najbardziej liberalny i otwarty obóz, tak zwany "Obóz Bakumatsu" wysłał jako swego przedstawiciela magnata bankowego, pana Osami Mitsui. Obóz ksenofobów ("Obóz Sakoku") i nacjonalistów reprezentował Soemu Mitsubishi, zaś Starą Gwardię reprezentowała prawa ręka Szoguna czyli Kenji Mikasa.

Całość zebrania rozpoczęła się od długiej mowy pana Mitsui który chwalił po kolei rządy państw za otwartość na wzięcie udziału w konferencji będącej dla niektórych tak naprawdę pół świata dalej. Padły ciepłe słowa w stronę inicjatywy wolnego portu w Hong Kongu, chęci współpracy z niegdyś wrogimi ideologiami ze strony Wietnamskich komunistów, czy też chęci pokojowej koegzystencji ze strony Tajlandii. Drugim wystąpieniem było wystąpienie Kenji Mikasy mówiącego o potrzebie utrzymania równowagi i balansu sił na świecie poprzez wspólny wysiłek gospodarczy mający wynieść gospodarki tutaj zgromadzonych państw na wyżyny. Nie zabrakło też ciepłych słów w stronę Tybetu za podtrzymywanie tysiącletnich tradycji, oraz podziwu dla imperium zbudowanego przez Aleksandra Macedońskiego które przetrwało tyle dziesiątek wieków. Na koniec na mównicę wszedł Soemu Mitsubishi, zaś dwaj poprzedni mówcy spoglądali na siebie nerwowo, gdyż pan Mitsubishi już nie raz wykrzykiwał hasła "Zabić kurwa tych ludzi" oraz "Pana Mishimę należy powiesić na latarni wraz z pracownikami jego burdelu". Na szczęście tym razem obyło się bez incydentów, zaś Soemu oparł swą mowę o budowanie imperium przemysłowego oraz potrzeby surowcowej każdego z zebranych tu państw. Mitsubishi wychwalał w niebiosa tak zwany model singapurski który słynie z ogromnej efektywności w produkcji dóbr konsumpcyjnych, mówiąc iż łącząc siły każde z tutaj zebranych państw znajdzie swoje unikatowe miejsce w nowym porządku świata, a wspólna koegzystencja i współpraca ekonomiczna zapewni naszym siedmiu narodom dobrobyt. Gdy wreszcie pan Mitsubishi zszedł z mównicy, a wielogodzinne przemówienia się zakończyły, uczestnicy dostali harmonogram jutrzejszego spotkania i mogli udać się na bankiet urządzony przez dwa Zaibatsu oraz Szoguna.

Choć kac męczył niemiłosiernie, praca wzywała a do sali powoli wchodzili kolejni zmęczeni ciężką nocą delegaci. Choć na mównicę miał wejść tak zwany "cyborg" czyli pan Mitsubishi, sprawna interwencja Szoguna i Mitsui doprowadziła iż drugi dzień, czyli dzień ujawnienia konkretnych propozycji miał przyjemność wygłosić Kenji Mikasa. I tak oto zaczęła się druga mowa która w skrócie mówiła o:
  • Utworzeniu strefy bezcłowej dla tranzytu surowców przez każdego z członków organizacji.
  • Utworzeniu wspólnego rynku surowcowego.
  • Stworzenie systemu tranzytu surowców pomagającego w transporcie ich z Dalekiego Zachodu (//bliskiego wschodu) aż na Bliski Wschód (//Daleki wschód) do użytku przez członków organizacji jak i kupców oraz sprzedawców spoza niej.
  • Walce z niedoborem dóbr podstawowych w pierwszej kolejności u członków organizacji, zaś potem u reszty narodów świata.
  • Promowania pokojowej koegzystencji bazowanej na współpracy gospodarczej.
Odpowiedz
#9
Tybet, po przeanalizowaniu punktów planu, chętnie przystępuje do wspólnego rynku, co zapewni mu szybszy wzrost gospodarczy.
Odpowiedz
#10
2151
Królestwo Jawanów z radością popiera przedstawioną propozycję. Rozwój handlu jest inicjatywą godną najwyższej pochwały, szczególnie gdy idzie w parze z pokojową koegzystencją. Złożymy w Aleksandrii ofiarę Hermesowi by to uczcić!
Odpowiedz