Shiroihan - Nowa Etiopia - Transaarde
#21
2201

Herc napisał(a):Co do propozycji Manticore; 5 mln $ to i tak więcej niż wszystkie "oferty" razem wzięte zaproponowane obu stronom przez Afrykanerów. Przypominamy też, iż nasza zwada z Shiroihanem dotyczyła też złóż ropy naftowej w Zatoce Bliźniaków, które zostały zajęte przez niedżentelmeńskie zachowanie, ale to chyba dobrze, że po rozmowach z władzami japońskimi doszliśmy do porozumienia mimo przeciwności i uniknęliśmy konfliktu. Nie zamierzamy też zmieniać ani łamać traktatów, które już przypieczętowaliśmy, dlatego referendum i tak wydaje się wskazywać na Shiroihan; raczej nikt z Etiopczyków nie będzie optował za przyłączeniem się do Burów.

Manticore jest zachwycone uniknięciem konfliktu między Shiroihan i Nową Etiopią. Liczymy że w podobny sposób uda się unormować relacje z Transaarde. Jeśli waszym zdaniem "referendum i tak wydaje się wskazywać na Shiroihan", to rozumiemy że Nowa Etiopia popiera to rozwiązanie. To duży krok naprzód, pozostaje tylko przekonać władze Shiroihan do tej koncepcji.

Herc napisał(a):Co do kontyngentu pokojowego, to kto miałby go niby wysłać?
Manticore jest gotowe wnioskować o wydelegowanie sił pod egidą Ligi Narodów Nandanu do omawianej misji pokojowej. Czy takie rozwiązanie byłoby akceptowalne dla wszystkich stron?
Odpowiedz
#22
2201

Republika Transaarde zaakceptuje wysłanie sił pokojowych przez LNN, jak i wyraża ciągłe poparcie do rozwiązania sporu za pomocą dyplomacji.
Odpowiedz
#23
2201
Jedyna organizacja posiadająca autorytet w takiej sprawie to ONZ, a nie jakieś LNN. Nie zgadzamy się na wysłanie sił pokojowych przez LNN, chyba że uzyskają pozwolenie na to od Organizacji Narodów Zjednoczonych, to wtedy tak.
Odpowiedz
#24
2201.

LNN w tym konflikcie może być traktowana wyłącznie jako strona z uwagi na obecność Transaarde w organizacji, a nieobecność zarówno Nowej Etiopii jak i Shiroihanu. Obecność LNN oznaczałaby wyłącznie skumulowanie sił wojskowych popierających Transaarde i nie można tego rozważać tego w innych kategoriach niż akt wrogości wobec Japonii i Etiopii, a co za tym idzie całemu ONZ.
Odpowiedz
#25
2201
Żadne z Państw nie ma podstaw do ingerowania w sytuację wewnętrzną innych krajów. Jednakże Państwa, którym zależy na pokoju i bezpieczeństwie, gdy widzą niebezpieczne symptomy to mają obowiązek wyrazić swój sprzeciw i podjąć działanie. Nie wykonanie żadnego działania i pozostawienie sprawy samej może się skończyć tragicznie - tak jak w przypadku kraju Helgan. Dlatego Nordfall widząc, że Japończycy skupują sprzęt wojskowy i prowadzą prowokacyjną politykę sąsiedzką, ingeruje i prosi o zachowanie zdrowego rozsądku. Żadna ziemia nie jest warta śmierci dziesiątek, a czasem tysięcy ludzi. 
Widzimy, że Republice Transaarde zależy na pokojowym rozwiązaniu konfliktu i zaproponowała przeprowadzenie referendum na tamtych terenach z bezstronnymi obserwatorami. Jakie są propozycje drugiej strony?
Odpowiedz
#26
2201
[Obrazek: rltOQMx.png]
rzecznik Dystryktu mjr. Olowueuwue Akimbo
Dystrykt stanowczo protestuje wobec imperialistycznej i agresywnej dyplomacji Nordfall. Pragniemy wyrazić zaniepokojenie wobec tak jawnego nastawania na suwerenne decyzje Shiroihanu, który ma pełne prawo do wzmacniania swego potencjału obronno-zaczepnego, zwłaszcza wobec zaostrzania się konfliktu na granicy.
Odpowiedz
#27
2202

Z powodu starć o sporną prowincje, Republika Transaarde nadal jest chętna do dyplomatycznych negocjacji, nigdy nie zamykamy tej drogie, zatem propozycja od nas.

1. Republika Transaarde wykupi roszczenia Shirihan do spornej prowincji za 40 mln $
2. Surowiec wydobywany z owej prowincji będzie przez 6 lat wysyłany do Shiroihan.
3. Republika Transaarde wypłaci 15 mln $ na fundusz ludziom, którzy ucierpieli w konflikcie.
4. Wszyscy mieszkańcy tych ziem mają zagwarantowane pełne prawa i swobody obywatelskie, które gwarantuje konstytucja Republik Transaarde.
5. Między Transaarde a Shiroihan oraz Nową Etiopią zostanie zwarty pakt o nieagresji na 5 lat.

Innym rozwiązaniem, które proponujemy to podzielnie prowincji zgodnie z terenami skolonizowanymi przez dane nacje lub, które już wcześniej proponowaliśmy to utworzenie referendum/plebiscytu zabezpieczonego przez korpusy pokojowe z różnych krajów Nandanu.

Kwestia jeńców wojennych. Bardzo dziękujemy, że żołnierze Nowej Etiopii nie pozostają bierni wobec takich sytuacji na froncie i upubliczniają taką straszną rzecz. Transaarde domaga się wyciągnięcia wysokich konsekwencji wobec żołnierzy, którzy dopuścili się mordu na poddających się wojskowych. Walki, walkami aczkolwiek prawa człowieka powinny być przestrzegane zwłaszcza wobec bezbronnych ludzi. Każdy jeniec wojenny po naszej stronie ma godne traktowanie, nie ma żadnej mowy o ich mordowaniu. Z tego powodu liczymy, że Shiorihan postąpi odpowiednio wobec złapanych oficerów.
Odpowiedz
#28
//uwaga od MG: w wypadku podziału prowincji, każdy kto posiada mniej niż cały surowiec, dostanie cząstkę surowca zależną od posiadania prowincji... zaokrągloną w dół.
Wink
Odpowiedz
#29
Do Transaarde odpowiedź została dostarczona formą dość tradycyjną: poprzez udokumentowanego gońca, który dostarczył elegancką, smukłą kopertę do kompetentnego przedstawiciela władz burskich. W kopercie znajdowała się kartka, z wydrukowanym jednym słowem:

[Obrazek: unknown.png]
Odpowiedz
#30
2202

Królestwo Manticore jest wstrząśnięte zbrodniami wojennymi dokonanymi przez japońskich żołnierzy na bezbronnych jeńcach. Łamanie Konwencji Genewskiej przez Shiroihan nie pozostanie bez odpowiedzi. Domagamy się natychmiastowego ukarania winnych i wpuszczenia na terytorium Shiroihan zewnętrznych obserwatorów mających zadbać o przestrzeganie praw jeńców i ludności cywilnej na terenach objętych konfliktem.

Składamy podziękowania Wicekrólestwu Nowej Etiopii, którego przedstawiciele zdecydowali się poinformować społeczność międzynarodową o tym incydencie. Jest niezaprzeczalne, że szybka reakcja Etiopczyków najprawdopodobniej nie pozwoliła na dopuszczenie do mordów na jeszcze większą skalę. Jeszcze niedawno przedstawiciele Nowej Etiopii określali nasze obawy co do możliwych czystek etnicznych zapowiadanych przez Shiroihan, jako "grubą nadinterpretację" - jak widać nie pomyliliśmy się wiele, na całe szczęście Etiopczycy zachowali się w tej sytuacji wzorowo.

Niepokojąca i oburzająca jest retoryka Shiroihan i otwarte dążenie do konfliktu zbrojnego na wielką skalę, poprzez odrzucanie oferty Transaarde bez wystosowania jakichkolwiek kontrpropozycji. W tej sytuacji Manticore będzie rekomendować swoim partnerom nałożenie na Shiroihan daleko idących sankcji mających wymusić zawieszenie broni i przystąpienie do rozmów.

(2021-11-18, 22:07)Milord napisał(a): 2201.

LNN w tym konflikcie może być traktowana wyłącznie jako strona z uwagi na obecność Transaarde w organizacji, a nieobecność zarówno Nowej Etiopii jak i Shiroihanu. Obecność LNN oznaczałaby wyłącznie skumulowanie sił wojskowych popierających Transaarde i nie można tego rozważać tego w innych kategoriach niż akt wrogości wobec Japonii i Etiopii, a co za tym idzie całemu ONZ.
Zwracamy uwagę dyplomatów Nowej Brytanii na fakt, że LNN (podobnie jak ONZ) w założeniu nie jest sojuszem dbającym o interes państw członkowskich, lecz organizacją powołaną do zapobiegania konfliktom i pokojowego rozwiązywania problemów. Nie mamy pojęcia jak postulat wprowadzenia na sporny teren sił mających rozdzielić walczących, może zostać uznany za akt wrogości wobec kogokolwiek.
Odpowiedz