Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2206
Nagła katastrofa spadła na Azyl jak grom z jasnego nieba. ...Hehe, nie dosłownie, panie ministrze niech pan zmieni spodnie. W każdym razie nagle, jednej nocy, większość wód Azylu nabrała koloru i konsystencji... krwi. Co więcej, ku zdziwieniu i przerażeniu co bardziej zabobonnych mieszkańców, smakowało te ż jak krew i ogólnie było niezdatne do picia. Chwała Cthulhu za wodociągi i szuybko zorganizowane beczkowozy (beczkołodzie), które zapewnili Eskimosi!
Katastrofa spłynęła wszystkimi rzekami i strumykami do sąsiadów, powodując u nich te same problemy - zwłaszcza na polach bawełny Xinchiguo i w WCN, ale Shiroihan, Transaarde i USE (USE też, mimo uniezależnienia w kwestii wody pitnej) miały problemy, zwłaszcza w regioanch przygranicznych Shiroihan i Transaarde.
Na szczęście fenomen trwał tylko około tygodnia w Azylu i ogólnie w ciągu kolejnych dwóch tygodni przeminął też i w innych miejscach - znaczy, po przeminięciu, spłynął do morza. Ale wstrząs psychiczny jaki wywołał w zabobonnych mieszkańcach krajów ościennych i Azylu, wrył się mocno w psychikę. Jak to rzeczy z Azylu.
Chwała Cthulhu, większość mieszkańców Azylu dzięki wpływowi światłych kapłanów Tulu i Czarnego Faraona brakuje ludzi zabobonnych, takich co mogliby uważać takie wydarzenie za jakieś znaki, omeny czy coś podobnego. Naturalne wydarzenie, ot co - prawda?
//Azyl: -3% dochodów na budżet 2207, +5K+, + TF.
@ Verlax i @ Gandzia - EKN i Xinchiguo mają dochody z pól bawełny niższe o 4% w 2207 (każde z nich), chyba że zostanie wydane już w tej turze 8 mln $.
Widzicie? Nie zmuszam do modyfikowania budżetów tuż przed deadlinem. Jak chcę, to potrafię!
A, Xinchiguo -1 stabilności ("AAA!" - ah tezabobonni chińczyki...) i +15 KP "bo wszystkich wkurwia ten jebany Azyl i to co się tam dzieje!". Minus do stabilności i plus do KP może być w 2206 lub 2207, jak graczowi wygodnie - patrzta jaki miły jestem.
@ Darne - WCN: -5% dochodu w 2207 roku lub 8 mln $ natychmiastowo na likwidację szkód.
to może być w roku 2206 lub 2207, jak graczowi wygodnie: -1 stabilności, +10K+ i +15KP. K+ bo zabobonnych ludzi uspokaja w takich chwilach obecność jezuitów przy rządzie.
@ Vaiar i @ Fogler - Shiroihan i Transaarde mają po -3% dochodu w 2207, chyba że natychmiast wydadzą po 6 mln $ (każdy może oddzielnie decydować, piszę razem, bo kary są identyczne).
to może być w roku 2206 lub 2207, jak graczom wygodnie: po -1 stabilności, +12 KP dla Shiroihan, +17KP dla Transaarde.
Społeczność każdego z krajów (poza Azylem) jest przerażona, odnotowuje się wzmożoną aktywność religijną. Albo czytanie Czerwonej Książeczki w Chinach Ludowych.
Liczba postów: 778
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2020
2206
Cytat:Na miejsce tragicznie zmarłego Generała Salvadora Hick powołany został Gen. Arthur Powell, doświadczony dowódca i logistyk. Żelazna dyscyplina oraz dziesiątki przenoszonych skrzyń do odpowiednio zabezpieczonego magazynu przywrócą tą jednostkę do stanu pełnej sprawności po ostatnich wybrykach. "Panowie! Będziecie jeszcze chlubą tego kraju!"
Gen. Arthur Powell -> +1*
Cytat:Pirx zredukował nieznacznie przepustnicę i uniósł dziób maszyny w górę. Miał tylko kilka chwil nim siedzący mu na ogonie pościg podejmie się oddania kolejnej serii. Gdy tylko poczuł jak miękną stery a kabina zaczyna wpadać w drgania zwiastujące rychłe przeciągnięcie - szarpnął drążek do siebie jednocześnie naciskając pedał statecznika pionowego wskazując kierunek wykonywanego korkociągu. Maszyna jęknęła i przewaliła się na skrzydło, niemalże w miejscu przechodząc w ostre pikowanie. Wystarczyło by kadet w maszynie pościgowej go wyprzedził. Oddała drążek, kontrując wirowanie drugą nogą, pchnął przepustnicę do oporu a silnik zaryczał. Powstrzymał wirowanie po pełnej zwitce wybierając drążek i przechodząc z nurkowania do ostrego wznoszenia wykonując najciaśniejszy łuk jak tylko to możliwe, aż poczerniało mi przed oczami. Ruszył prosto na brzuch przeciwnika. Mniej niż pięć sekund. Miał go.
Pilot Pirx -> +1*
Awans dowódców x2 - 50K+ + 55K+ - modyfikatory (TF)
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2206/2207
Nasza niezwyciężona flota odparła atak krakenów. Chwała Cthulhu, lubimy macki, ale nie takie! Chyba że smażone w oliwie i zjadane saute...
//Jednorazowe +2% do dochodu na budżet 2207.
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2207
Stanisław W., kupiec z Azylu zasłynął w ostatnim czasie z obrotności; jego zmysł kupiecki wyrażający się w szybkim i sprawnym dostarczania zaopatrzenia walczącym stronom różnych konfliktów, na czas i w dobrej jakości, przysparza mu dużych ilości brzęczącej monety. Jednocześnie z przyczyn matrymonialnych (po żonie) posiada sklep galanteryjny w New Union, ale to uboczny stabilizator finansowy jego spółki.
//nowa cecha jawna: Spółka Stanisława W. - Za cenę 12 mln $ możemy raz na turę zakupić 10Z i 10P, byleby to zaznaczyć w wydarzeniach (jawnych lub tajnych), do dealinu wojennego. Możemy tą cechę odstąpić (za każdym razem trzeba pisać o odstąpieniu) dowolnemu terytorium na Nandanie, pod warunkiem że nie jest odcięte od świata zewnętrznego blokadą militarną (przez kogoś innego) / gospodarką autarkiczną (przez siebie)
Liczba postów: 778
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2020
2207
Antygrawy - to cud techniki! To wolność! Nieograniczone możliwości! Nic tylko jechać nie zwracając uwagi na stan dróg - a najlepiej jeszcze przez rozległe, piaszczyste bezdroża kończąc wyprawę na szczycie klifu spoglądając na wielkie, zachodzące słońce będąc opartym o maskę swojej wspaniałej bryki - piękne te reklamówki z ziemi. Ciężko było to sobie zestawić realiami kraju utworzonemu i zarządzanym przez byłych uchodźców. Odrzutków z ziemi, minimalnie zaopatrzonych by nie przymierali z głodu, pozostawionych samemu sobie. A jednak....
W świetle księżyca podobne pojazdy zaczęły przecinać pustynne bezdroża do krzyków bananowej młodzieży obstawiającej kolejne rajdy. W ciągu dnia kierowcy tych samy pojazdów co chwilę narzekają gdy władze miejskie nie wyznaczyły jeszcze powietrznych tras tylko trzeba stać w korku z tym plebsem na kołach.
//Azyl awansuje do ligi krajów bardzo zamożnych
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2022-04-10, 23:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2022-04-10, 23:36 przez prehi.)
2207
PO EDICIE
Azyl ostatnimi czasy zainwestował w sieć ośrodków wczasowych. Inwestycje prowadzone konsekwencje przez lata, w połączeniu z marketingiem tworzą przyjemny klimat dla odpoczynku w tym kraju. Zazwyczaj turyści nie są zamieszani w żadne skandale...
//+ cecha jawna:
Turystyka Azylancka - bonus do corocznego dochodu: +2%+2% za każdą prowincję z dostępem do morza+1% za każde lotnisko/kosmodrom -1% za każde embargo nałożone przez inny kraj. Bonus może być ujemny. Konkurencja ośrodków turystycznych innych krajów może modyfikować bonus (w dół).
Ekscentryczne kurorty o zagranicznej renomie - +5% dochodu, - 1% za każdego sąsiada z którym jesteśmy w stanie wojny lub nakłada na nas embargo handlowe.
=>
Ekscentryczne kurorty o zagranicznej renomie - +3% dochodu+1% dochodu za każdą prowincję z dostępem do morza+1% za każde lotnisko/kosmodrom, - 1% za każdego sąsiada z którym jesteśmy w stanie wojny lub nakłada na nas embargo handlowe. Bonus może być ujemny. Konkurencja ośrodków turystycznych innych krajów może modyfikować bonus (w dół).
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2022-04-11, 00:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2022-04-11, 00:51 przez prehi.)
2207
Dzieło integracji kulturowej i religijnej Azylu nieoczekiwanie przyspieszyło, w dużej mierze dzięki działaniom kapłanów popularnych religii - kultów Cthulhu i Nyarlathotepa. Dla celów statystycznych zgodzono też się zunifikować pewne tradycyjne wierzenia pod jednolitymi egidami Cthulhu i Nyarlathotepa.
Wiele pomniejszych religii, na przykład odłamy chrześcijaństwa, zgodziło się przyjąć częściowo prawdziwą wiarę w Bogów i cześciowo zmienić swoje rytuały i inwokacje, częściowo zachowując je.
I by zapanował pokój! Ale niestety, są środowiska które wciąż mieszają, głównie Kościół Katolicki i co bardziej radykalnie nastawieni muzułmanie. Kościół Katolicki postawił na zwarcie w swoich szeregach i sprowadził ekspertów jezuickich przez co obecne kościoły i klasztory są bezpieczne przed nawet bardzo nieoczekiwanymi strzelaninami gangów w okolicy.
Typowy klasztor jezuitów w Azylu. Jezuici przewodzą i ucielają wsparcia merytorycznego, na zdjęciu z bronią są świeccy i Dominikanie.
Za to ludność wyznająca islam jest bardziej zawzięta i brutalna - policja nie wchodzi do radykalnych dzielnic muzułmańskich w patrolach mniejszych niż 20 osób, a w "bardziej liberalnych" zawsze porusza się w ubezpieczonych patrolach. Na ulicach nie dochodzi do nadmiernie wieku starć. Właściwie to jak na Azyl, jest lepiej niż 5 lat temu.
Wciąż.
//
Częściowo zintegrowany kraj wielokulturowy - -2 KP co turę. +2K+ co turę, -4% dochodu
=>
W dużej mierze zintegrowany kraj wielokulturowy i powoli duoreligijny - +4 KP co turę, +1K+ co turę, -3% dochodu, -5% siły ludzkiej
Siła ludzka, bo nie wszystkim teraz ufa się na tyle by... by oficer wyznający Tulu dał muzułmaninowi karabin do ręki i odwrócił się plecami. Na pewno nie każdemu muzułmaninowi.
Cecha w kwestii siły ludzkiej działa natychmiast, w innych przejawach od budżetu 2208.
Nowe struktury narodowościowa i religijna:
Cytat:[*]Eskimosi?! - 14%
[*]Ludy Afryki subsaharyjskiej - 11%
[*]Polinezyjczycy - 12%
[*]Turcy, Arabowie - 8%
[*]Nandańczycy - 8%
[*]Ludy kaukaskie (Gruzini, Ormianie, Azerowie itd.) - 5%
[*]Ludy turkmeńskie (Azja Środkowa) - 5%
[*]Latynoamerykanie - 3%
[*]Białorusini, Ukraińcy, Rosjanie - 1%
[*]Hindusi - 2%
[*]Azylianie - 9%
[*]Europejczycy (UE), Amerykanie, Kanadyjczycy - 3%
[*]Europejczycy(Bałkany) - 2%
[*]Ludy Azji Południowo-wschodniej - 1%
[*]Inni - 15%*
10% z Innych to "Azylianie" którzy się nie nazywają tak tylko z uwagi na beznadziejną nazwę i brak lepszej.
Cytat:[*][*]Kult Cthulhu - 32%
[*]Cthulhu-chrześcijaństwo - 6%
[*]Cthulhu-islam - 2%
[*]Kult Nyarlathotepa - 14%
[*]Nyarlathotepo-chrześcijaństwo - 5%
[*]Nyarlathotepo-islam - 1%
[*]Kaplica i Kościół Kontemplacji, Pana Naszego, Dawcy Sekretów (fancy Nyarlathotep) - 2%
[*]Islam - 15%
[*]Chrześcijaństwo rzymskokatolickie i stowarzyszone (czasem pośpiesznie włączone) - 14%
[*]Chrześcijaństwo (różne warianty, poza rzymskokatolickim i Etiopskim Kościołem Ortodoksyjnym) - 1%
[*]Etiopski Kościół Ortodoksyjny - 2%
[*]Ateiści i Agnostycy - 2%
[*]Inne - 4%
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2207
kontynuując: https://pnwpbf.eu/showthread.php?tid=110...9#pid18939
Ziemia w prowincji Jesyk wybuchła i wyraźnie okazało się że spokojna góra ma wewnątrz bardzo burzliwy wulkan. Wszelki ślad po Yasuke, ścigających go, większości wiosek i wszytskich miastach Jesyk - pochłonął wybuch wulkanu. A wraz z tym zatrzęsła się ziemia w Taraz, Kukes, W17 i Paradyzji.
W rezultacie tego powstały w Azylu pewne straty w infrastrukturze, ale są też profity: w Kukes odkryliśmy złoża uranu! Hurra! Nie wiemy po co, ale zawsze fajnie!
//-1 WP w Jesyk, Taraz i Kukes
Kontynuacja eventu w WCN
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2207
Wraz ze wzrostem liczby ludności, GE "Big Boys" osiągają u nas lepsze wyniki sprzedaży... a my większe korzyści ze sprowadzania.
//przeskalowanie cechy
GE Big Boys (filia Azyl) - -1 DP wymagań społeczeństwa (co turę), +1% dochodu, -6P [paliwa] co turę.
=>
GE Big Boys (filia Azyl) - -2 DP wymagań społeczeństwa (co turę), -14P [paliwa] co turę.
Liczba postów: 778
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2020
2022-04-19, 18:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2022-04-19, 19:06 przez Enter.)
2207
Cytat:
Późną nocą ulice były puste. Choć nie wszyscy spali. Wzmocnione drutem kolczastym blanki raz za razem przemierzała uzbrojona grupa uważnie obserwując otoczenie. Chociaż czuli iż są w samym "sercu ciemności", noc wydawała wyjątkowo spokojna. Najwyraźniej nawet największe zło musiało kiedyś odsapnąć.
Pocisk z zawrotną prędkością przeleciał przez ulicę uderzając w podstawę wzmocnionego muru. Ogłuszający huk kruszonych skał, krzyków agonii strażników i łoskot opadających odłamków wypełnił całą dzielnicę. Nim ten zdążył ustać, padła komenda a załoga załadowała kolejny pocisk. Huragan ognia wykwitł w wyłomie obejmując swoimi jęzorami pobliską grupę przerażonych ocalałych. Z pobliskich zabudowań zabrzmiała broń maszynowa dołączając do kanonady błysków i huków granatów, zasypujących klasztorny dziedziniec. Jedna z grup wypadł z zabudowań. Grupa uderzeniowa o granatowych opaskach, wśród gradu latającego gruzu natychmiastowo przyparła do muru czekając na swój moment.
Wkroczyli tuż za kolejnym, burzącym pociskiem który pokonał wyłom uderzając w płytę dziedzińca. Dowódca wykonał ruch ręką wrzucając ładunek po czym ruszył przodem. Krzyki i krótka seria przecięła powietrze powodując wykwit czerwieni na piersi żołnierza. Lecz podkomendni nie ustępowali, napierając do wnętrza placówki a kolejne grupy wyłaniały się z alejek minując ściany pod utworzenie kolejnych wyłomów.
Drugi huk wyrzucił skały w powietrze świadczące o kolejnym wyłomie... i trzecim. Kanonada ognia nie ustępowała.
Kilkanaście przecznic dalej rząd opancerzonych pojazdów pokonywał kolejne ulice zmierzając w kierunku swojego celu. Pierwszy z nich naparł na proste ogrodzenie oddzielające całą dzielnicę od świata. Krzyki i strzały podążyły za śladem napastników. Strażnicy próbowali ostrzec resztę - nie mogli. Radia nie działały.
- Dawaj! - Zawołał dowodzący, unosząc właz i wychylając się przez dach - Teraz w prawo! - kolumna zaraz skręciła w wyznaczoną aleję a człowiek pochwycił zamocowany w gnieździe ciężki karabin maszynowy i odciągając zamek by wprowadzić pierwszy pocisk z długiej taśmy. Z jednego z zabudowań huknęło a pocisk ręcznej wyrzutni dosięgł celu. Jeden z wozów rozpoznania zniknął w kuli ognia i jazgotu stali. Pozostali nie pozostali dłużni wzbogacając ściany domu jak i samego oponenta ogromną ilością ołowiu. Karabiny dudniły a karawana grzała dalej. Pojazd z piskiem zatrzymał się przed budynkiem, który każdy z grupy kojarzył aż nadto - dom imama. Huk strzałów rozbudził lokalną społeczność a ściany i elewację budynku zaczęły szatkować serie pocisków 12,7mm.
Wydawało się iż chaos ogarniać całe miasto, wzbudzając niepokój wśród ochroniarzy placówek. Wydawało się, iż rozpętane piekło pogrążyło niemalże całe miasto a huki, krzyki i strzały raz po raz rozświetlałby kolejne partie miasta. Postawiło to zebranych w stan gotowości, a broń została wydana wszystkim pracownikom. Nie wyglądało to dobrze. Zza wzmocnionych okien spoglądali na odbywający się Armagedon. Głuche strzały, trzask rozbijanego szkła wraz z mlaśnięciem rozrywanego ciała zlały się w jedno gdy kolejne salwy strzelców wyborowych zaczęły szatkować ciało ochroniarzy.
Razem z tym wyłoniły się z cienia kolejne grupy szybko pokonując przestrzeń placówek dyplomatycznych. Ładunek kierunkowy pozwolił sprawnie sforsować zamki wejścia a grupa wlała się do środka.
- Piątka. do Magazynów. Reszta, do gabinetu ambasadora - zakomunikował dowódca.
Kilkanaście minut później do nieoznaczonych ciężarówek załadowano wszystkich przedstawicieli państw lojalistycznych wyższego szczebla. Ciało ambasadora Xinchiguo i jego zastępcy pozostało w placówce - obaj popełnili w ostatnim momencie samobójstwo.
Do rana walki ustały a mimo licznych strat wśród oddziałów milicji oraz wojskowych rozbić klasztory i dzielnice sekt, których członkowie rozpierzchli się, uciekając z New Union.
//odpalamy operację czystka :_:
//Operacja, jej przebieg i efekty uzgodnione wcześniej na TF
|