Wydarzenia

[prehi]

2206

Ratyfikacja SRA i towarzyszące temu pogłębienie stosunków między ANZAC a Albionem dały efekt w postaci lepszej współpracy obu narodów i pewnej łączności też elit na niwie towarzyskiej. Jak to dowcipnie ujął jeden z przedstawicieli ANZAC biorący ślub z postawnym kolegą z Albionu
"Friend in need is a friend in dick!"

Wzajemna wymiana kulturalna i gospodarcza powoduje też jednak podobne spojrzenie na inne kwestie.

//+ cecha jawna:
Friend in need is a friend in dick (Albion) - +5K+ co turę, +6KP co turę, +2% dochodu. Przerwanie komunikacji między Albionem a ANZAC spowoduje -1 stabilności [kto obsługuje tą komunikację musi być napisane w budżecie, inaczej automatycznie będzie uznawane że została utracona]. Jeśli ANZAC straci PP za pokój, to Albion też go straci. Jeśli ANZAC jest na wojnie z kimś, a Albion w tej wojnie nie partycypuje, Albion traci -1 stabilności [nie więcej niż 1 na turę]. Albion nie może wykonywać żadnych działań i akcji wywiadowczych w ANZAC.
-1 stabilności z cechy (ale tylko jak się oberwało z tej cechy) można anihilować raz na turę wydając (20KP) / (10KP i 20 mln $) i nie jest to brane pod uwagę jako "reżimowa propaganda"

[prehi]

2206

Inwestycja EKN w Albionie - "Nowa Ikea" - daje zgodne z oczekiwaniami fructa tudzież korzyści obu stron.

Jednakowoż szeroka reklama produktów drewnianych nie sprzyja renomie Albion wśród krajów bardziej nastawionych na ekologię... albo ras ceniących sobie drewno. A tak trochę poza tym, chyba korporacje z AMAT są na nas obrażone za kolaboracje z EKN.

//+6 WP w Womanchester.

Nowa Ikea w Albionie (Albion) - +9% dochodu. Przerwanie połączenia morskiego EKN-Albion skutkuje stratą dochodu z 10WP w Womanchester i zamianą bonusu dochodowego 9%->2%%. Dłuższe przerwanie może skutkować ujemnym dochodem do czasu odzyskania połączenia.

Wszystkie bonusy, cechy i podobne które wcześniej występowały w zw. z ww. wydarzeniem są nullfikowane. Cecha wchodzi w życie od budżetu 2207.

... nie będę tego ujmować w cechę, ale EKN i Albion nie powinny wysyłać teraz nikogo w pobliże Fangornusów: nie polecam.

[Milord]

2206.

Ratyfikacja Umów Lisburnskich. Sprawa wydaje się być dość trudna, jednak poprzedzona jest odpowiednią kampanią polityczną - premier de Wiart stwierdził iż "nie jest to łatwe, ale łatwiejsze niż obsługiwanie karabinu jedną ręką. Potrzebujemy tej umowy by zapewnić bezpieczeństwo Albionowi i móc skupić sie na odbudowywaniu Imperium - szczególnie na południu".

// -25KP
Decyzja kontrowersyjna: 10KP
Przedłużenie PON zgodnie z 1 Zjazdem: 0KP
Cecile Rhodes: +10KP
Ośrodki prowolnościowe: +5KP

[prehi]

2206.

Ratyfikacja Umów Lisburnskich. Sprawa wydaje się być dość trudna, jednak poprzedzona jest odpowiednią kampanią polityczną - premier de Wiart stwierdził iż "nie jest to łatwe, ale łatwiejsze niż obsługiwanie karabinu jedną ręką. Potrzebujemy tej umowy by zapewnić bezpieczeństwo Albionowi i móc skupić sie na odbudowywaniu Imperium - szczególnie na południu".

// -25KP
Decyzja kontrowersyjna: 10KP
Przedłużenie PON zgodnie z 1 Zjazdem: 0KP
Cecile Rhodes: +10KP
Ośrodki prowolnościowe: +5KP

Parlament zaakceptował decyzje, choć nie obeszło się bez demonstracji przeciwników porozumień handlowych (a wł. jakichkolwiek porozumień) z krwawym reżimem z AMAT.

[Milord]

2206.

Ze względu na obrazę majestatu Królestwa, import niebezpiecznej fauny na terytorium Brazylii oraz utajone podejrzane projekty badawcze mogące być zagrożeniem dla Nandanu oraz ruchy w polityce wewnętrznej wskazujące na działania przeciwko ONZ i Ziemii, Parlament będzie głosował nad embargiem handlowym wobec WCN.

//bez KP decyduje Parlament - powody są (wg mnie) wystarczające

[prehi]

2206.

Ze względu na obrazę majestatu Królestwa, import niebezpiecznej fauny na terytorium Brazylii oraz utajone podejrzane projekty badawcze mogące być zagrożeniem dla Nandanu oraz ruchy w polityce wewnętrznej wskazujące na działania przeciwko ONZ i Ziemii, Parlament będzie głosował nad embargiem handlowym wobec WCN.

//bez KP decyduje Parlament - powody są (wg mnie) wystarczające

Parlament przegłosował embargo wobec WCN; nie obyło się bez kontrowersji ("ale właściwie... co oni nam szkodzą?") zakrzyczanych jednak ("cisza, kurwa! Jak nasi młodzi mają poznać co to rozkosz walki dla walki z takim podejściem?!" - premier de Wiart). Udało się z lekką tylko mobilizacją parlamentarzystów, bo jednak jak już pochylono się nad WCNem, to niedługie ogłoszenie oficjalnej niepodległości... cóż, dla bardzo wielu osób było dobrym argumentem.

//-5KP.

Należy zaznaczyć, że (TF)

[Milord]

2206.

Nadzwyczajne posiedzenie Parlamentu zaczęło się od oficjalnej informacji o zbrojeniu ochotniczych sił Shinovarskich złożonych z uchodźców z Helganu. Gabinet poinformował także o uznaniu Shinovarskiego Frontu Wyzwolenia - organizacji złożonej z Shinovarczyków - za reprezentację ludności Shinovaru w zastępstwie za zbrodniczy reżim. Jej przedstawicielstwo jest obecnie w drodze na Ziemię, gdzie będzie reprezentowało Shinovarczyków przed Brytyjskim Parlamentem, a sprawa Shinovaru i zbrodni Helganów zostanie przedstawiona przed Zgromadzeniem ONZ. Shinovarski Front Wyzwolenia skłania się głównie z uchodźców przebywających na terenie Albionu, jednakże trwają starania o nawiązanie relacji z innymi tego typu organizacjami czy też przekonania niezrzeszonych Shinovarczyków o włączeniu się w działania ruchu.



Następnie, Premier Lord Adrian III Carton de Wiart przedstawił przed Parlamentem wniosek o deklaracji wojny wobec Helganu.

„Podobnie jak Churchill, mogę wam obiecać tylko krew znój, łzy i pot. Tak jak on twierdzę, że będziemy walczyć w powietrzu, na morzu, na lądzie, w górach i na plażach. Sir Curzon doprowadził do zaprowadzenia pokoju pomiędzy Świątynią, a Etiopią. My Świątynii obiecaliśmy nic więcej niż się od nas światu należy - wojny z Helganem, zniszczenia tego zbrodniczego reżimu do ostatniego kawałka marmuru w grobach zbrodniarzy ze wschodu.
Albion, jako część Brytanii, ma we krwi tradycje prowadzenia wojen w obronie tego co słuszne. Dziś rozpoczniemy kampanię przeciwko reinkarnacji najgorszych zbrodniarzy - kampanię długą i krwawą. Będziemy walczyć o każdy metr ziemii i każdego człowieka pod butem tych zasrańców.
Razem z naszymi przyjaciółmi z Shinovarskiego Ruchu Wyzwolenia, który dziś szykuje się do wyruszenia na wojnę w swoim imieniu, o swoją ziemię, my będziemy walczyć by zbrodnie zostały ukarane. Pokonaliśmy nazistów raz, pokonamy ich drugi raz. A jak będzie trzeba to nasi wnukowie pokonają ich po raz trzeci.
Drodzy Parlamentarzyści, historia zapamięta każdego kto dzisiaj decyduje o tym czy pójdziemy na wojnę czy będziemy tymi co będą stać bezczynnie w obliczu zbrodni.

//przyjęcie wniosku o wojnę z Helganem i rolę gwaranta porozumień Świątynia-Etiopia przez aklamację - @prehi potwierdzi

//Aktywacja cnoty „waleczni” przeciwko Helganom z cechy - 1PP, 50K+

[prehi]

2206

Wniosek został przyjęty przez aklamację.

Poza tym Albion wiele zyskał w oczach świata dzięki przeprowadzeniu trudnych negocjacji między Świątynią a Etiopią.

//+1 reputacji

Należy zaznaczyć, że samo naruszenie przez którąkolwiek ze stron warunków traktatu Świątynia-Nowa Etiopia spowoduje spadek reputacji Albionu. Tak o -2.
EDIT: albo stabilności, ofc

[prehi]

2206/2207

Zakończenie konfliktu między Etiopią i Świątynią, ładnie propagandowe loty nad Helganami wspierające DRS... szkoda że nie zrzucaliśmy ulotek zamiast bomb, to przecież tradycja... i wielka wtopa Sojuszu Nieporozumienia w kwestii blokady morskiej Isla Cruces.

Właściwie to wychodzimy na plus PR-owo, zwłaszcza wobec tych jankeskich ciołków z Sektora Zero. Szkoda tylko, że wypadałoby żebyśmy sami pokazali jak się wojuje. I najlepiej nie wywali się przy tym na ryj.

//+3% do dochodu na budżet 2207.

+ cecha jednorazowa:
Nasz Pierwszy Performance w Wojnie Północnej! - Jeśli nasz pierwszy udział w Wojnie z RoboTechem się zakończy blamażem, lub się nie wydarzy z powodu zawarcia pokoju, -2 stabilności (w wypadku pokoju, bo Adrian de Wiart zagrozi dymisją. Sobie. Publicznie). Jeśli zakończy się jakimś sukcesem (w stosunku do używanych sił lub strategicznym) to otrzymamy dodatkowe (+1 PP i +20KP) w kolejnej turze.

[prehi]

2207

Z głębin dżungli Dakshin doszły nas przerażające wieści. Grupa kolonistów z Xinchiguo, zaginiona w 2203 roku w ex Ab42 [obecna nazwa] oraz w Yiliuche, odnalazła się w głębi dżungli… a konkretniej została odnaleziona przez jednego z naszych niezależnych eksploratorów - dzielnego pioniera (lub bezlitosnego i chciwego poszukiwacza bogactw, zależy jak patrzeć). W każdym razie znalazł kilka (?) tysięcy kolonistów, zdegenerowanych pod względem kulturowym i cywilizacyjnym, co jest niesamowite po tak niewielu latach. Przewodzi nimi niejaki “Kurtz”, biały człowiek, którego pochodzenie jest nieznane: ważne że jest traktowany jak bóg i przez to nasz poszukiwacz musiał uciekać; kilkoro członków załogi zginęło, reszta ledwo uszła z życiem.

Znalezione osady znajdują się w prowincji Ab24 (sic!).