Hipotetyczna kolejna edycja [2022!]
#1
Zawsze warto czasem o niej pomówić, choć ja nie zamierzam kończyć przedwcześniej obecnej, ale zawsze można mieć jakieś koncepcje.

Moją idee fix jest poprowadzenie teraz edycji pod względem technologicznym "XIX wiek", albo w Europie (gorzej), albo na innej mapie (Nandan). Tak jak futuryzm jest teraz, to przejdziemy w starsze rozwiązania.
Co sądzi o tym lud PNW?
Ps. Wiem, Fanatyk chce standardową w Europie. Może kiedyś? Ja kcem i mogę poprowadzić na chwilę obecną taką.
PPs. Spojrzenie na temat zmian w zasadach - poza zmianami oczywistymi (technologie, sprzęt), czyli bardziej jakieś cnoty i centra, wywiady itp. - będę oczekiwał od graczy.
PPPs. Jeśli VZ będzie przy moim boku tworząc fora, to nie potrzebuję na tą chwilę ko-MG, tak 15-18 graczy na jednego MG jest jak widzę dość spoko.
Odpowiedz
#2
Cześć,

świetnie, że pytasz. Ja myślę ,że najlepszym rozwiązaniem będzie zagranie w Europie ponieważ dawno nie graliśmy na naszym rodzimym kontynencie.
Odpowiedz
#3
Ja mogę robić edycję w Śródziemiu ale myślę że sensownie będzie ją zorganizować dopiero jak Prehi będzie chciał sobie zrobić wolne. XIX wiek spoko, w Europie bym się na pewno odnalazł, na Nandanie pewnie też, chociaż nie wiem jak to tam fabularnie miałoby być obudowane.
Odpowiedz
#4
Ja pognałbym w stronę fantasy, historycznych czasów, alternatywny rzeczywistości, bajki itd. Z pewnością wprowadziłbym jakąś mechanikę wojen żeby nie było to kaprysowe.
Odpowiedz
#5
No ja tęsknie za Europką, dawno nie była, a to taki klasyczek PNW. Ew. jakieś fantasy uniwersum, aczkolwiek trzeci raz z rzędu coś takiego nie-normalnego już nie daje takiej frajdy. Europka.
Odpowiedz
#6
Połączmy to - XIX-wieczna Europa, ale taka z magią. Win-win.
Odpowiedz
#7
(2022-03-05, 21:38)Darne napisał(a): Połączmy to - XIX-wieczna Europa, ale taka z magią.  Win-win.

XIX wiek.
Europa.
Magia.
Fantasy.
Arcanum: Przypowieść o maszynach i magyi!
Odpowiedz
#8
To moja pierwsza edycja, więc o poprzednich edycjach zasadniczo wiem tylko tyle co mi inni opowiadali i nie do końca się orientuję, w jakiego typu settingach zazwyczaj się tu gra.

Generalnie jako gracz PBFów nie miałbym nic przeciwko wiekowi XIX, "czasom współczesnym" czy jakichkolwiek innych, czy to na mapie Nandanu, Śródziemia czy Europy, aczkolwiek wolałbym pewnie jakiś Nandan/Śródziemie/inny region Ziemi niż Europę, bo na tej ostatniej za dużo się nagrałem na innych grach, ale jakby była w jakimś settingu z XIX-wieczną technologią czy innymi udziwnieniami to pewnie nie miałbym problemu z przełknięciem i tego kontynentu.
Odpowiedz
#9
(2022-03-05, 15:37)Richtus napisał(a): Ja mogę robić edycję w Śródziemiu ale myślę że sensownie będzie ją zorganizować dopiero jak Prehi będzie chciał sobie zrobić wolne. XIX wiek spoko, w Europie bym się na pewno odnalazł, na Nandanie pewnie też, chociaż nie wiem jak to tam fabularnie miałoby być obudowane.

Nie ukrywam że i w wypadku Nandanu i XIX wieku w Europie bym był zwolennikiem idei że napotykamy społeczeństwa odbudowujące się po Upadku nieco wcześniej niż na poziomie technologicznym XX wieku.
@Fanatyk @Fogler Europa, ale jako mapka, a technologia mniej standardowa (XIXw!) byłyby też ok?

Nandan ma pewne zalety fabularne (przy dodatkowych rasach które już są [fangurnusy] łatwo można zrobić edycję fantastyczną, ale sf*), ale jak wiemy, Nandan może długo czekać aż się uleży.

---
* -> wyjaśniam koncept "fantastyki sf". Z punktu widzenia bohaterów i społeczeństw jest to "magia" i "demony", gdy naprawdę naukowo wszystko da się wytłumaczyć. Świetnym przykładem literackim jest cykl "Smoczy Jeźdźcy z Perm", gdzie są smoki... stworzone bioinżynierią, a planeta została zasiedlona przez kolonizację międzygwiezdną. taki konzept.
Odpowiedz
#10
Przy XIX wieku trzeba by było jakoś zrobić inaczej zasady wojenne i bitwę, wszak byłoby sporo bitew liniowych. Tak samo jak nieco zrebrandingować surowce, ogólnie mogłoby to być spoko, więc byłbym otwarty na to i na to.

(Szarże kawalerii!)
Odpowiedz