Tybet - Kalkuta
#1
2151
Zapraszamy przedstawiciela Kalkuty na spotkanie w Lhasie, chcielibyśmy omówić pewne sprawy głównie dotyczące gospodarki
Odpowiedz
#2
Technokratyczna Republika Kalkuty przesyła swojego najlepszego negocjatora, wierzymy że wspólne ustalenia będą owocne dla obu stron.
[Obrazek: images?q=tbn%3AANd9GcTzNtUbkO2lCFck7mrYo...-&usqp=CAU]
Odpowiedz
#3
2151

Po pierwsze, Tybet chciałby zwrócić się z uprzejmą prośbą o udzielenie tranzytu przez wasz kraj, zwłaszcza wasze porty przez, które inne towary mogły by docierać do Lhasy. Tybet, gotowy jest zapłacić 5 mln rocznie.
Drugą sprawą jest zakup materiałów rzadkich, oferujemy 10 mln za 1j również rocznie.
Odpowiedz
#4
TRK przystaje na obie propozycje, jedynie z zastrzeżeniem, że oba porozumienia zostaną zawarte na okres 5 lat (to jest 2156), po tym okresie umowę będzie można przedłużyć, renegocjować lub zerwać. 

W razie niewywiązania się z umowy (to jest zablokowania handlu lub nie dostarczania surowców rzadkich) TRK zapłaci karę 15 mln $, jeśli jednak Tybet zerwie umowę przed upływem jej terminu to Tyber zobowiązuje się do zapłacenia kary 15 mln $.
Odpowiedz
#5
2151

Przystajemy na propozycję
Odpowiedz
#6
2153

Pani Prezydent Aung Khin Kyi wyraża chęć odbycia misji dyplomatycznej do Tybetu w celu poprawy relacji oraz zaproponowaniu kilku kolejnych umów między kolejnymi krajami. 

Cel wizyty jest oczywisty (wystarczy złapać dowolny sygnał sygnał radiowy lub telewizyjny z TRK), za rok w TRK będą wybory prezydenckie i Pani Prezydent zaczyna walkę o reelekcję. Poprawa stosunków z sąsiednim krajem na pewno poprawi jej notowania. Pytanie czy władze w Tybecie zechcą pójść na rękę obecnemu prezydentowi TRK.
Odpowiedz
#7
2153

Pani prezydent zostaje przyjęta, przez króla i jego małżonkę.
Odpowiedz
#8
Osobiste przyjęcie przez króla nadało odpowiednia rangę wizycie dyplomatycznej. Większość wizyty stanowiła podręcznikowy przykład poprawnej misji prezydenckiej, było dużo uśmiechów, podkreślaniu rzeczy łączących oba narody, a także deklaracje przyjaznych stosunków w przyszłości.

Dużo większe zainteresowanie wzbudziła propozycja Pani Prezydent "Umowy o handlu przygranicznym", która miałaby ułatwić podróżowanie i handel mieszkańcom obu państw żyjących przy granicy obu państw. Ca prawda umowa sama w sobie nie miała większego znaczenia ekonomicznego (choćby ze względu na krótką granicę) to jednak może stanowić wstęp do ustanowienia wolnego handlu między dwoma narodami.

Jednak zdecydowanie największe zainteresowanie wzbudziły całodzienne rozmowy między Panią Prezydent, a królem za zamkniętymi drzwiami.  Domysłom nie było końca. Eksperci spekulowali o tajnym podziale granic czy nawet wspólnej wojnie przeciwko Mjannie, do której Pani Prezydent pała nienawiścią pomimo swoje przynależności etnicznej (czy może właśnie przez nią).

Pewne było to, że dzięki wysiłkom służb dyplomatycznych cała wizyta wypadła korzystnie w mediach TRK.

(5 KP wydane na potrzeby propagandy wewnętrznej)
Odpowiedz
#9
2153

Udało, się uzgodnić nowe porozumienia, oraz rozmowy za tajemniczymi drzwiami były bardzo owocne, król i jego rodzina trzymają kciuki za reelekcję pani prezydent
Odpowiedz
#10
2155

Technokratyczna Republika Kalkuty proponuje aneks do umowy, wedle którego do 2157 (czyli przez dwa lata) będzie płaciła Tybetowi 5 mln $ za możliwość swobodnego tranzytu towarów przez terytoria podległe Tybetowi.
Odpowiedz