Inwazja Afrykańska
#1
[Obrazek: UeZNMj5.png]


Chiny:



Armia obronna (?) - 10 piech I -  Dar-es-Salaam

Flota obronna (Admirał ? **) - ? ni I, ? kr I, -  Dar-es-Salaam



Niemcy: 

Armia Cesarska (gen. von Bismarck**) - ? zmech I - Mbeya

12 piech I rozciągnięte na linii prowincji Arusza-Germania-Mbeya (po 4 piech I na prowincję - dowódcy: gen. Milch, gen. Kesselring, gen. von Bock)

Luftwaffe (gen. lot. Hohenzollern) - ? mI 1bI - Mbeya




Na południu Afryki zawsze było niespokojnie. Granica niemiecko-chińska nieraz była targana pomniejszymi konfliktami, które w większości przypadków nie dały znaczących rezultatów. Podobnie tym razem, wykorzystując bierność sąsiada, wojska niemieckie dokonały błyskawicznego zgrupowania i przystąpiły do realizacji planu Operacja "Sonnenblum", nie mogąc się zgodzić na okupację dawnej kolonii i po raz kolejny podejmując próbę jej wyzwolenia.
Zmechanizowane oddziały wojsk niemieckich przekroczyły południową granicę prowincji Mbeya, kierując się w stronę południową, dążąc do odcięcia stolicy od reszty kraju. Przed zmechanizowanym natarciem każdy punkt oporu był natychmiast lokalizowany i bombardowany przy wykorzystaniu sił powietrznych, które całkowicie dominowały w powietrzu. Za ciężarówkami ruszyła kolumna piechoty w celu opanowania prowincji i ustanowienia punktów oporu. Oddziały pograniczne guberni, nauczone doświadczeniem, były postawione w stan szczególnej gotowości do odparcia uderzenia, jednakże przy znacznej przewadze liczebności, mobilności i lotniczej wroga zdecydowały się wycofać w stronę głównych sił w stolicy.
Jednocześnie oddziały gen. Kesselringa i gen. von Bocka ruszyły z prowincji Arusza i Germania, wiążąc siły Chińczyków w przygotowanych okopach wokół Dar-es-Salaam. Tam pod osłoną budynków, umocnień i dział z krążowników Chińczycy podjęli się odparcia kolejnych fal niemieckiej piechoty.
Tymczasem oddziały zmechanizowane gen. von Bismarcka bez większych przeszkód dotarły do Nampula, całkowicie odcinając większość kraju od stolicy, po czym skierowały się na północ w celu realizacji kolejnego punktu operacji i zapewnienia wsparcia w szturmie Dar-es-Salaam. Generał Milch pozostał ze swoimi oddziałami zabezpieczać tyłu w przypadku uderzenia ze strony Lilongwe oraz Beira.

Mimo przewagi zaskoczenia oddziały Kaisera nie podołały zdobycia stolicy guberni. Wsparcie artyleryjskie okrętów było znaczące, a i nieliczna broń przeciwlotnicza na pokładzie pozwoliła zapewnić przynajmniej namiastkę lichej obrony przed nielicznymi nalotami wroga, który ograniczył działalność do precyzyjnych bombardowań, zważając na infrastrukturę. Na lądzie każde podejście sił uderzeniowych witano ostrzałem artyleryjskim oraz morzem ognia z okopów i pobliskich zabudowań. Po kilku próbach ziemia pomiędzy dwiema armiami całkowicie zmieniła swój wygląd i pozostała usłana setkami ciał porozrzucanych w lejach.
Wobec impasu gen. Milch przystąpił do stopniowego przesuwania się na zachód, zajmując Lilongwe oraz Beira.
Tragiczną sytuację na kontynencie ratowała głównie osłona okrętów oraz fakt, iż główne siły wroga stanowiła licho uzbrojona piechota. Pomiędzy kolejnymi uderzeniami wojsk lądowych z floty odłączyła się grupy niszczycieli w celu symbolicznego ostrzału nabrzeża wroga oraz portów. Podjęto się przejęcia kilkunastu statków Niemieckiej Kompanii Wschodnioafrykańskiej, całkowicie zaburzając transport morski oraz kierując dodatkowe jednostki w celu ewakuacji ludności cywilnej z obleganego miasta. Rajd to zapewne jedyny pozytywny dla Chińczyków akcent podczas tej wojny.




Straty:





Chiny:

Armia obronna (?) - 5 piech I (Straty: 5PiechI) -  Dar-es-Salaam

Flota obronna (Admirał ? **) - ? ni I, ? kr I, -  Dar-es-Salaam





Niemcy: 

Armia Cesarska (gen. von Bismarck**) - ? zmech I - Nampula

??? - (gen. Milch) - 4PiechI - Beira

??? - (gen. Kesselring) - 1PiechI (Straty 3PiechI)- Germania

??? - (gen. von Bock) - 2PiechI (Straty 2PiechI)- Germania

Luftwaffe (gen. lot. Hohenzollern) - ? mI 1bI - Mbeya
Odpowiedz