2712
![[Obrazek: pRSGPwN.jpg]](https://i.imgur.com/pRSGPwN.jpg)
Konstytucja Wspólnoty Wzniesienia Ludzkości została zaprojektowana by balansować wpływy wielu różnych państw członkowskich oraz Kultu Wstąpienia który je zjednoczył i dał im nowy cel oraz podstawę istnienia. Rozważnie rozgraniczała wpływy synodu oraz parlamentu, dbając o należytą reprezentację zarówno świeckiej jak i sakralnej strony władzy i ich harmoniczne współistnienie i przenikanie. Jej twórcy nie przewidzieli jednak kogoś takiego jak Havard Elserhandverk.
Głowa państwa nie jest już zaledwie reprezentantem Wspólnoty. Ba, nie jest już nawet człowiekiem. Nie może dziwić, że reprezentacja Bogów na ziemi oraz szczytowe osiągnięcie magotechnologicznego kunsztu nie może być dłużej pętana łańcuchami narzucanymi jej przez zgromadzenie zwykłych ludzi - byłoby to równie kuriozalne jak sytuacja, w której, gdy był jeszcze człowiekiem, dawałby sobą rządzić swojemu ukochanemu kotu, Szpiczastouchemu.
W Havardgradzie/Winterpyre* Wszechwybraniec zaczął zbierać wokół siebie Radę Przeistoczenia - organ nieformalny w kontekście konstytucji Wspólnoty, lecz legitymizowany jego powagą jako wybrańca Bogów, apostoła i pierwszego przedstawiciela post-ludzkiego rodzaju. W skład Rady zaproszono między innymi przedstawicieli synodu Kultu, Uniwersytetu Magiczno-Technicznego** i innych uczelni wyższych , najważniejszych firm z branży informatyczno-technicznej czy magów. Oficjalnie - jest to think-tank służący radą Apostołowi. Nieoficjalnie - ten nowy organ ma poprowadzić Wspólnotę ku wzniesieniu biologicznemu, magicznemu i technicznemu, w oparciu o wszystkie odkrycia z tego i zeszłego roku.
Na północy, w Dobekzhuf, sformowany zostaje również Zakon Wybrańców Slaanesha, którego zadaniem będzie zapewnienie Radzie Chaosu niezbędnej reprezentacji przedstawicielom tego boga z całego świata, pozbawionym obecnie swojego głosu na arenie międzynarodowej***. Na chwilę obecną jest on pozbawiony większych wpływów czy ziem, lecz sytuacja może się odmienić po rozwiązaniu kilku drobnych kwestii w obszarze Norsci.
Jeszcze ważniejszą kwestią jednak jest złożony do parlamentu wniosek - choć lepszym słowem byłoby "żądanie". Wikariusz Wstąpienia, kanclerz Carter, wypowiadając się w imieniu Wszechwybrańca oświadczył, że niezbędne są zmiany w organizacji państwa, dostosowujące je do nowej sytuacji, zagrożeń i możliwości. Ich najważniejszym punktem jest prosta kwestia - drobny dodatek do konstytucji zaświadczający, że jeśli głowa państwa jest równocześnie szefem rządu oraz wszechwybrańcem to posiada ona, z oficjalnym tytułem Przewodnika Ludzkości, "przyrodzoną z racji swojej godności i wyjątkowej historycznej roli" możliwość rządzenia za pomocą dekretów.****
Wszechwybraniec nie przewiduje możliwości oporu ze strony parlamentu w tej kwestii - choć jest gotowy wstąpić do niego osobiście, by w łagodnych słowach pouczyć zbłąkane owieczki.
//* - na poprzedniej stronie jest post z jebudupną imprezą i wnioskiem o zmianę nazwy Winterpyre na taką która uczci nowego Wszechwybrańca, jeszcze zanim wiedziałem że Havard rozwali Karolusa nie przerywając myślenia o nowym traktacie teologicznym
** - od 2708 dostają 2%, w 2705 machnąłem też im kilka milionów. Za niedługo i tak dostaną o wiele poważniejsze środki - zresztą wiesz dobrze co planuję, Verlax
*** - słówko na ten temat na TFie
**** - podsumowując - przejście na autorytaryzm. Parlament, wolność słowa etc. dalej istniejące, choć tak długo jak żyje apostoł nie musiałby się on nimi przejmować, do tego sformowanie skupionych wokół niego nieoficjalnych organów władzy. W sumie to prawie takie przejście do III Rzeszy. Wydaję 10 KP na pouczenie każdego parlamentarnego idioty który chciałby dyskutować, bo nie wiem jak bardzo entuzjastyczna była reakcja na wszechwybraństwo w WWL.
Projekt Wielkiej Kolonizacji Północnej w końcu zaczyna dobiegać końca. W tym roku zakończono kolonizację aż czterech terytoriów - Osterrund, Varbergu, Last Hope oraz Frossborgu. Wspólnota jest o krok od zakończenia tego wiekopomnego projektu - jeszcze zaledwie pięć prowincji dzieli nas od przeistoczenia tej nieurodzajnej, mroźnej ziemi w bogaty, cywilizowany kraj, ujarzmiony potęgą Magii oraz Technologii.
//Post informacyjny - wzrost kary finansowej do 28%, +1,2 mln obywateli
[źródło - https://youtu.be/ASCB8cbYgzo ]
Konstytucja Wspólnoty Wzniesienia Ludzkości została zaprojektowana by balansować wpływy wielu różnych państw członkowskich oraz Kultu Wstąpienia który je zjednoczył i dał im nowy cel oraz podstawę istnienia. Rozważnie rozgraniczała wpływy synodu oraz parlamentu, dbając o należytą reprezentację zarówno świeckiej jak i sakralnej strony władzy i ich harmoniczne współistnienie i przenikanie. Jej twórcy nie przewidzieli jednak kogoś takiego jak Havard Elserhandverk.
Głowa państwa nie jest już zaledwie reprezentantem Wspólnoty. Ba, nie jest już nawet człowiekiem. Nie może dziwić, że reprezentacja Bogów na ziemi oraz szczytowe osiągnięcie magotechnologicznego kunsztu nie może być dłużej pętana łańcuchami narzucanymi jej przez zgromadzenie zwykłych ludzi - byłoby to równie kuriozalne jak sytuacja, w której, gdy był jeszcze człowiekiem, dawałby sobą rządzić swojemu ukochanemu kotu, Szpiczastouchemu.
W Havardgradzie/Winterpyre* Wszechwybraniec zaczął zbierać wokół siebie Radę Przeistoczenia - organ nieformalny w kontekście konstytucji Wspólnoty, lecz legitymizowany jego powagą jako wybrańca Bogów, apostoła i pierwszego przedstawiciela post-ludzkiego rodzaju. W skład Rady zaproszono między innymi przedstawicieli synodu Kultu, Uniwersytetu Magiczno-Technicznego** i innych uczelni wyższych , najważniejszych firm z branży informatyczno-technicznej czy magów. Oficjalnie - jest to think-tank służący radą Apostołowi. Nieoficjalnie - ten nowy organ ma poprowadzić Wspólnotę ku wzniesieniu biologicznemu, magicznemu i technicznemu, w oparciu o wszystkie odkrycia z tego i zeszłego roku.
Na północy, w Dobekzhuf, sformowany zostaje również Zakon Wybrańców Slaanesha, którego zadaniem będzie zapewnienie Radzie Chaosu niezbędnej reprezentacji przedstawicielom tego boga z całego świata, pozbawionym obecnie swojego głosu na arenie międzynarodowej***. Na chwilę obecną jest on pozbawiony większych wpływów czy ziem, lecz sytuacja może się odmienić po rozwiązaniu kilku drobnych kwestii w obszarze Norsci.
Jeszcze ważniejszą kwestią jednak jest złożony do parlamentu wniosek - choć lepszym słowem byłoby "żądanie". Wikariusz Wstąpienia, kanclerz Carter, wypowiadając się w imieniu Wszechwybrańca oświadczył, że niezbędne są zmiany w organizacji państwa, dostosowujące je do nowej sytuacji, zagrożeń i możliwości. Ich najważniejszym punktem jest prosta kwestia - drobny dodatek do konstytucji zaświadczający, że jeśli głowa państwa jest równocześnie szefem rządu oraz wszechwybrańcem to posiada ona, z oficjalnym tytułem Przewodnika Ludzkości, "przyrodzoną z racji swojej godności i wyjątkowej historycznej roli" możliwość rządzenia za pomocą dekretów.****
Wszechwybraniec nie przewiduje możliwości oporu ze strony parlamentu w tej kwestii - choć jest gotowy wstąpić do niego osobiście, by w łagodnych słowach pouczyć zbłąkane owieczki.
//* - na poprzedniej stronie jest post z jebudupną imprezą i wnioskiem o zmianę nazwy Winterpyre na taką która uczci nowego Wszechwybrańca, jeszcze zanim wiedziałem że Havard rozwali Karolusa nie przerywając myślenia o nowym traktacie teologicznym
** - od 2708 dostają 2%, w 2705 machnąłem też im kilka milionów. Za niedługo i tak dostaną o wiele poważniejsze środki - zresztą wiesz dobrze co planuję, Verlax
*** - słówko na ten temat na TFie
**** - podsumowując - przejście na autorytaryzm. Parlament, wolność słowa etc. dalej istniejące, choć tak długo jak żyje apostoł nie musiałby się on nimi przejmować, do tego sformowanie skupionych wokół niego nieoficjalnych organów władzy. W sumie to prawie takie przejście do III Rzeszy. Wydaję 10 KP na pouczenie każdego parlamentarnego idioty który chciałby dyskutować, bo nie wiem jak bardzo entuzjastyczna była reakcja na wszechwybraństwo w WWL.
* * *
Projekt Wielkiej Kolonizacji Północnej w końcu zaczyna dobiegać końca. W tym roku zakończono kolonizację aż czterech terytoriów - Osterrund, Varbergu, Last Hope oraz Frossborgu. Wspólnota jest o krok od zakończenia tego wiekopomnego projektu - jeszcze zaledwie pięć prowincji dzieli nas od przeistoczenia tej nieurodzajnej, mroźnej ziemi w bogaty, cywilizowany kraj, ujarzmiony potęgą Magii oraz Technologii.
//Post informacyjny - wzrost kary finansowej do 28%, +1,2 mln obywateli