Wojna domowa w Estalii (2702-2706)
#4
2705

Wraz z początkiem roku 2705, chociaż nigdzie nie zostało to “wyrażone oficjalnie”, znacząco zmieniła się sytuacja strategiczna w Estalii, dokonała się niemalże całkowita wolta. Front między Federacją Anarchistyczną a Republiką Estalii kompletnie ucichł, ale na froncie Federacji i Republiki z Narodową Estalią rozpoczął się zmasowany ostrzał artyleryjski. Jakkolwiek to się stało, czy jest to dziełem przypadku czy tajemniczych spisków i machinacji politycznych - efektywnie Narodowa Estalia w tym roku była atakiem ze strony zarówno Federacji Anarchistycznej jak i Republiki Estalii. Federacja Anarchistyczna wyprowadziła dwa ataki - jeden na Llaqueno a drugi na Dimanterra, otwierając wreszcie ten front. W międzyczasie główne uderzenie Republiki Estalii oraz podległej jej A3R zostało wymierzone w prowincje Alziros i Alquezaros.


Kocioł w Dimanterra

[Obrazek: g7MyNuT.png][Obrazek: Rd0KAtC.png]

W zachodniej części Estalii przez granicę z Zakonem ukazała się kolejna armia “Estalijskiej Federacji Anarchistycznej”, która zaatakowała twierdzę Narodowców w Dimanterra. Chociaż liczebnie starcie było względnie wyrównane, to wojska najemnicze były lepiej dowodzone jak i lepiej wyposażone. Żółte Ludzki generała Rżnijto dysponowały też wsparciem magicznym - fortyfikacje były rzekomo bombardowane kulami ognia wzbudzającymi panikę wśród żołnierzy. Mimo względnie dużych strat, armia Żółtych Ludzkików Federacji Anarchistycznej powoli wypchnęła Narodowców z Dimanterry. Gdy już się wydawało, że obrona narodowców się załamie, nagle granicę od strony Nerji wkroczyły oddziały najemne Zakonu Nurgla, które wykonały miażdżacy atak na tyły najemników z Zakonu Białego Wilka. Ze względu na niewielki korytarz jaki łączył Żółte Ludziki z bazami zaopatrzeniowymi w Magricie, armia Żółtych Ludzików została miażdżąco zaatakowana od tyłu, zbita do kotła a następnie anihilowana. Z kotła udało się uciec tylko bardzo nielicznym żołnierzom oraz dowódcom, którzy nie mieli zamiaru ginąć wraz ze swoimi towarzyszami. Po tej zwycięskiej bitwie, oddziały najemne Zakonu Nurgla ruszyły jak gdyby nic dalej na front wschodni w Estalii, a generał Bahamonde dzięki zwycięstwu w Dimanterra miał możliwość odesłania części rezerw. Jak się okazało - było to bardzo potrzebne.


Konwój “Czerwoni mają wpierdol”

[Obrazek: 6vNhTwQ.png]

Nie dało się ukryć, że w kierunku Narodowej Estalii zmierza olbrzymi konwój pełny zaopatrzenia, pochodzący z Imperium Pyłu. Można było się więc spodziewać, że dla wrogów reżimu Bahamonde, zatopienie go będzie ważnym priorytetem. I rzeczywiście - konwój jako pierwszy natknął się na problemy na Morzu Chaosu. Szczęśliwie, eskorta floty Zakonu Nurgla była dostępna - floty “Gnijący Galion” oraz “Wesoła Flotylla” akurat ochraniały konwój gdy wykryto obecność wrogich łodzi podwodnych. W postępującej operacji czempion Chaosu Ognart poprowadził 4 różne eskadry niszczycieli oraz innych okrętów i w postępującej walce potwierdzono zatopienie kilku łodzi podwodnych nieznanego agresora oraz prawdopodobne uszkodzenie innych. Konwój następnie kontynuował podróż, dokonano przeładowania i następnie popłynął dalej. Ostatecznie, pomijając atak na Morzu Chaosu, nie odnotowano żadnych innych incydentów. Cały transport wyposażenia wojskowego dotarł do Bilbali.


Bitwa o Llaqueno

[Obrazek: DuSPpNx.png]

Republikanie znajdując się teraz w znacznie lepszej sytuacji strategicznej planowali rozpoczęcie ofensywy przeciwko reżimowi Bahamonde wraz z pomocą wojsk komendanta Seve Villanueva. Generał Puyol otrzymał informacje jakoby silny kontyngent wojska z Nehekhary przybywał z pomocą i tym razem bezpiecznie przekroczył morze. Z tego też powodu zdecydował się on rozpocząć ofensywę dopiero gdy przybędą posiłki. Nie zostało to jednak skoordynowane z wojskami Federacji Anarchistycznej, które od razu rozpoczęły natarcie na Llaqueno. To stworzyło olbrzymi problem w koalicji antymonarchistycznej, ponieważ jedyną armią Republikanów, która mogłaby wesprzeć to natarcie była A3R. Chociaż Puyol chciał poczekać z natarciem na przybycie posiłków, przedwczesny atak Federacji Anarchistycznej skłonił go do rozkazu by A3R zaatakowała Llaqueno. A3R zgodziła się wykonać rozkaz, ale bardzo długo zwlekała z jego wykonaniem, twierdząc, że mają “problemy z zaopatrzeniem”. W rezultacie, przez długi czas siły najemnicze walczyły samemu, szturmując okopane w górach solidne dywizje narodowców. Dopiero po dwóch miesiącach walk z mniejszym bądź większym szczęściem oddziały A3R wreszcie wyprowadziły atak na Llaqueno, którzy dopiero wtedy dokonali odwrotu z prowincji - między innymi też z powodu ofensywy w kierunku Alziros z siłami Nehekhary. Natychmiast jednak pojawił się problem kto właściwie ma administrować zdobytą prowincją - natychmiast wybuchła kłótnia między Komunistyczną Partią Estalii a siłami Estalijskiej Federacji Anarchistycznej, która tak się wykrwawiła próbując zdobyć to miasto. Ostatecznie musiał interweniować Puyol i ten nakazał by siły Federacji kontrolowały Llaqueno - licząc, że te pomogą w kolejnej ofensywie. Problem polegał na tym, że w tym momencie siły Federacji zostały tak przerzedzone, że ich wpływ na kolejne walki był niewielki.


Ofensywa pod Alziros

[Obrazek: KN8QkJp.png][Obrazek: syUYIWC.png]

Znacznie większym sukcesem była planowana przez Republikę Estalii ofensywa na Alziros. Jeszcze przed przybyciem głównych posiłków ze stron Nehekhary, lotnictwo intensywnie bombardowało wojska narodowców, zadając straty pomimo obecności wyposażenia przeciwlotniczego. Posiłki Nehekhary mogła technicznie opóźnić niespodziewana anomalia magiczna jaka się ujawniła w Gipuzkoa - dziwne, widmowe demony zaczęły prześladować cywilów jak i doprowadzać do paskudnych korków na drogach. Gdy na miejsce przybyła jednak szpica wojsk Nehekhary, mag Otis sukcesywnie swoją magią usunął tę anomalię.Zamiary siły republikańskiej były raczej oczywiste dla wojska generała Bahamonde i było ono rozstawione względnie pasywnie i gotowe do odwrotu. Gdy wreszcie ofensywa nastąpiła, Republikanie poraz pierwszy w trakcie całego tego konfliktu realnie mieli realną przewagę taktyczną na polu bitwy i w postępującym starciu z łatwością pokonali wojska Bahamonde wyrzucając je z Alziros (choć faktem było, że Narodowcy przytłoczeni przewagą nie mieli za specjalnie ochoty bronić tej prowincji, zwłaszcza po opuszczeniu Llaqueno).

Należy również dodać, że ze względu na fakt, że po raz pierwszy od początku wojny lotnictwo Republiki Estalii nie było zmuszone do przebazowania, znacząco wzrosła przewaga powietrzna republikanów w powietrzu. W rzeczywistości - Republika dysponuje dwukrotną przewagą liczebną w myśliwcach i o ile trudno ją bezpośrednio czasem wykorzystać, to faktem jest, że bombowce z Legionu “Sęp” pod dowództwem Astronisa jak i krasnoludzkie bombowce nurkujące z Żółtego Dywizjonu operują właściwie bezkarnie i to był jeden z najważniejszych powodów dla którego narodowcy pomimo posiadania dużej ilości dywizji na froncie byli zmuszeni się wycofać. W istocie, gdyby ostatecznie frontu nie podreperowały dodatkowe dywizje najemnicze z Zakonu Nurgla sytuacja mogłaby być więcej niż katastrofalna. Chodzą pogłoski jakoby katastrofalna sytuacja w powietrzu po części wynikała z braku koordynacji oraz obiecanego wsparcia ze strony Zakonu Wybrańców Chaosu.

///. El roberto nie dał Rozkazów. Tajne Wydarzenia czy Rozmowy z NPC NIE są Rozkazami.

Gdy Alziros zostało zdobyte, Narodowcy zmniejszyli swój front i w rezultacie stworzyli bardzo solidną linię obrony. Republikanie wstępnie spróbowali zaatakować Alquezaro, ale dowództwo naczelne doszło do wniosku, że zabrakło czasu i intensywność ofensywy się wyczerpała - zwłaszcza też, że Alquezaro jest też bronione przez okręty narodowców udzielających im wsparcia artyleryjskiego. Generał Puyol doszedł do wniosku, że w tej sytuacji gdy los Republiki został względnie “ustabilizowany”, ma możliwość wygrania wojny na wyniszczenie z taką przewagą lotniczą i zwyczajnie zmiękczyć wroga nalotami przed generalną ofensywą. Wraz z nadejściem zimy front się ponownie ustabilizował. Prawdopodobnie największym zwycięzcą tego roku byli Republikanie, którzy zostali znacznie wzmocnieni - najgorzej wypadli anarchiści, którzy się straszliwie wykrwawili w starciach. Chociaż wojska Bahamonde zostały zmuszone do odwrotu i odniosły względnie spore straty z powodu bezpośrednich ataków Federacji Anarchistycznej i lotnictwa Republiki, armia mu podległa jest dalej bardzo groźnym przeciwnikiem.



Narodowa Estalia (Generał Xavier Bahamonde)

1. Korpus Królewski - 1 piech II plot, 1 piech II, 3 piech I - Almariz (-1 mil)
2. Korpus Królewski - , 1 piech II, 1 piech I - Almariz (-1 piech II sg, -1 piech II, -1 piech I, -2 mil)
3. Korpus Królewski - 1 piech II plot, 1 piech I - Dimanterra->Alquezaro (-1 piech II, -3 piech I)
Armia Euskalijska - 1 piech II, 1 piech I - Alquezaro (-2 piech I)
Horda Zgnilizny(dem. Balrug**)  - 3 piech II plot - Almariz (-1 piech I)
Dywizja Ochotnicza (Nurgla) - rozbita! - Alquezaro (-1 piech I)

Szwadron “Filar” - 1 m I, 1 b I - Bilbali (-2 m I) 
Szwadron “Vittorio” (Orlando Vittorio *) - 1 m I - Bilbali (-1 m I)

Flota Estalijska - 1 kr I, 4 ni I. - Morze Bretońskie (osłania Alquezaro)

Stabilność: Średnia
Sytuacja Humanitarna: Dobra
Sytuacja Zaopatrzeniowa: Zła

Produkcja:

+3 zmech I (lend lease)
+9 piech I (lend lease)
+4 m I


Republika Estalii (Generał Carles Puyol)
[sojusz z A3R]

Legion "Kojot" (Świerczewskis*){Otis ***} - 3 zmechI, 1 piechI - Alziros (-1 piech I, -7000 siły ludzkiej)
Gwardia Republikańska - 2 piech II, 2 piech I - Alziros (-1 piech II)
1. Armia - 1 piech II - Alziros (-1 piech I, -2 mil)
2. Armia - 1 piech I - Vizeaya (-1 mil)
3. Armia - 2 piech II sg, 1 piech I - Gipuzkoa
4. Armia - 1 piech II sg, 2 piech I - Guaniar

Armia Powietrzna - 4 m I - Gipuzkoa
Legion "Sęp" (Astronis*** [Bombardowanie precyzyjne]) - 4 m I, 3 b I, 2 b II - Commarque (-1 m I)
Żółty Dywizjon (Yagh Uaggh *) - 1mI, 2bI - Gipuzkoa

Stabilność: Niska
Sytuacja Humanitarna: Średnia
Sytuacja Zaopatrzeniowa: Doskonała

Produkcja: 

+3 piech II



Azuarska Armia Akcji Robotniczej (Przewodniczący Andreas Licea)
[sojusz z Republiką Estalii]

Azuarska Armia Akcji Robotniczej (A3R) - 1 piech II, 2 piech I, 3 mil - Azuara (-1 mil)
Rezerwa A3R - 2 piech II sg, 2 mil - Azuara

Stabilność: Wysoka
Sytuacja Humanitarna: Dobra
Sytuacja Zaopatrzeniowa: Doskonała

Produkcja:

+3 piech I


Estalijska Federacja Anarchistyczna (Komendant Seve Villanueva)

Armia Najemna (gen. Przełyk) -  1 piech I - Pajena
Dzień Sznura (gen. Dużykuc) - 1 piech I - Montenas
Zółte Ludziki (gen. Rżnijto *){Megaloman Bozzag} - rozbite! - Jaraiz (-3 piech IIsg, 3 piech) - Dimanterra
Hajsownicy Gimpera (gen. Gimper *) - rozbite! - Siernos (-1 piech II sg)
Libertaryat (gen. Keluzhard ***){Wkurwomir Okrutnik ***} - 2 piech IIsg, 1 piech IIm - Montenas (-1 piech II sg, -3 piech II pm) - Llaqueno

Stabilność: nd.
Sytuacja Humanitarna: Zła
Sytuacja Zaopatrzeniowa: nd.

---------------------------

Awanse:

Świerczewskis +1
Dem. Balrug +1
Orlando Vittario +1
Yagh Uaggh +1

Otis +1


---------------------------

Spis Umocnień w Estalii:
Dimanterra - Lekkie umocnienia (twierdza)
Raganos-Guaniar-Pajena - Lekkie umocnienia (linia)
Commarque - Lekkie umocnienia (twierdza)

Spis Lotnisk:
Bilbali (Narodowa Estalia)
Llaqueno (Narodowa Estalia)
Pajena (Republika Estalii)
Gipuzkoa (Republika Estalii)
Barboza (Narodowa Estalia)
Commarque (Republika Estalii)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wojna domowa w Estalii (2702-2706) - przez Milord - 2020-11-24, 15:16
RE: Wojna domowa w Estalii - przez Verlax - 2020-12-07, 01:08
RE: Wojna domowa w Estalii (2702-2705) - przez Verlax - 2021-01-26, 00:21