Liczba postów: 1029
Liczba wątków: 105
Dołączył: Apr 2020
2022-01-12, 20:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2022-01-12, 20:54 przez Darne.)
2204
Ostatnią kwestią jakiej podejmie się parlament w swojej obecnej, dość dziwnej formie jest kwestia podpisania układu o nierozprzestrzenianiu broni LPG... znaczy, ABC. Jako że Wolne Cesarstwo nie zamierza truć Nandanu złowrogą chemią, kalać nieposkromionego atomu rzeziami czy szczuć niewinnych cywilów chorobami, a do tego przy planowaniu Traktatu wysłuchano stanowisko LNN (przedstawione przez Królestwo Manticore), przedstawiamy układ do ratyfikacji w parlamencie.
//Wydaję 10 KP
***
Teraz, gdy już wiadomo nad czym nasi dzielni naukowcy tak dzielnie pracowali, na zespół doktora Alvareza również posypały się zaszczyty - wiersze, pomniki (ktoś postanowił zrobić małą rzeźbę asystentki doktora-hrabiego jako centaura. Dlaczego? A cholera wie), nawet nazwanie potrawy na ich cześć! No kto w takich warunkach by nie pracował lepiej?
//Wydaję 50punktów kultury (to 6 wydanie punktów kultury, czyli 25 + 6 * (5 - 1)) na awans zespołu naukowego 'Louis Alvarez' na poziom 2
***
Oto nadeszła piękna godzina w których będą mieć miejsce kolejne wybory w naszym pięknym kraju! Miejmy nadzieję, że ostatnie przy obecnej ustawie zasadniczej (albo raczej przy jej erzacu nędznej jakości, post-kolonialnemu przeżytkowi). Rozgrywka toczy się o olbrzymią stawkę - w przyszłym roku, zgodnie z obecnymi planami, ma dojść do pełnego uniezaleznienia się Wolnego Cesarstwa Nandanu, mają się sfinalizować prace nad nową konstytucją, ogólnie no same dobre rzeczy się mają dziać! W ostatnich latach nasz rząd odniósł szereg sukcesów - wstąpienie do LNN, odkrycie obcych, umiejętne poradzenie sobie z kryzysem na południu, wizyta papiesko-cesarska że mucha nie siada... No proszę państwa, takiego rządu jak my to nie ma nikt! Oczywiście opozycja marudzi - że w ogóle jakiś kryzys miał miejsce (mpf, jakby ktoś mógł przewidzieć, że będzie DrzewKrieg), gospodarka się nieco przytrzymała (come on, wydatki szły na zbrojenia!), że kraj się pogrąża w szaleństwie (IT'S NOT BUG, IT'S A FEATURE) - no, po to jest opozycja, by marudzić, i za to ich kochamy! Poza tymi przypadkami gdy ich nie kochamy. Ale to są rzadkie przypadki.
Do tego na pewno staronandanici by głosowali na nasz obecny rząd, w dowód wdzięczności za ukazanie światu ich istnienia. Prawda...?
Pan premier jest zdecydowany by utrwalić dokonania rewolucji w konstytucji, zobaczyć koronację księcia na drugiego cesarza... a potem się zobaczy. Moze by tak emerytura?
Obecny stan parlamentu i planowane polityki:
- Dzieci Nandanu - frakcja sztuki - 31,5% (Populiści) - inwestycje w kulturę - normalnie jest to polityka kojarzona raczej z rządami konserwatywnymi, ale Frakcja Sztuki ma niezłe stosunki z (jeszcze nie do końca) cesarzem Manuelem, dzięki czemu mogą liczyć w razie wygranej na umiejętność rzucania pieniędzmi w innych artystów aż wykiełkuje z nich coś cudownego!
- Dzieci Nandanu - frakcja przyrodnicza - 6% (Socjaliści) - programy socjalne - jako porządni socjaliści (nie to co tamci, tfu, ekologowie) przyrodnicy chcą zapewnić każdemu porządny byt na swoich własnych, zielonych warunkach
- Dzieci Nandanu - frakcja rewolucyjna - 10% (Nacjonaliści) - intensywne zbrojenia - rewolucjoniści widzą obecny stan świata oraz nasze problemy z naturą i chcą je rozwiązać. W ciekawy sposób.
- Dzieci Nandanu - frakcja monarchistyczna - 19% (Konserwatyści) - inwestycje w kulturę - "cesarz zasługuje na wiersz. Albo dwa. Dwa tysiące. Po to są monarchie, by zadziwiać świat kulturą. Nie to co republiki."
- Dzieci Nandanu - frakcja normalna - 4% (Liberałowie) - rozwój infrastruktury - "wojsko srojsko, czy wyście kiedyś widzieli autostradę A5 na własne oczy? Nie! BO JEJ, PSIAMAĆ, NIE MA"
- Dzieci Nandanu - frakcja komunistyczna - 0,5% (Komuniści) - intensywne zbrojenia - DROGA DO SWIATOWEJ REWOLUCJI PROWADZI WOKÓŁ NASZYCH SOJUSZNIKÓW... TROCHĘ DALEKO, ALE TO DA CZOŁGOM MIEJSCE NA ROZGRZANIE SILNIKÓW
- Partia Lojalistów - 19% (Konserwatyści) - inwestycje w kulturę - w imię terrańskiego romantyzmu, hodowli ziemniaków na obcej planecie oraz zachwycania się okresem I Cesarstwa!
- Prawdziwe Ekologiczne Dzieci Ekosystemu Nandanu [PEDEN] - 8% (Populiści) - zaciskanie pasa - jeśli nie będziemy niczego produkować ani konsumować, to roślinki się będą miały super!
- Parta Odważnych Lojalistów [POL] - 2% (Nacjonaliści) - chleba i igrzysk - "jak się pospólstwo będzie bawić to się nie będzie rewolucjonizować, nie? W Rosji działało! ...chyba. Czy ktoś ma podręcznik do historii?"
//Wydajemy 20 KP - 15 na reelekcję + 5 ekstra by się Dzieci Nandanu zbytnio nie rozlazły
Liczba postów: 1029
Liczba wątków: 105
Dołączył: Apr 2020
2204
A, i jeszcze skolonizowaliśmy trzy nowe prowincje, które nazwaliśmy na cześć sławnych poetów brazylijskich! Tym razem zrezygnowaliśmy z nazewnictwa lovecraftowego, ostatni raz gdy nazwaliśmy coś na cześć jego dzieł to dostaliśmy blitzkrieg drzew. Przypadek? Mamy nadzieję, bo zamierzamy tak dalej robić gdy już spacyfikujemy enty...
//Skolonizowano W35 (Nejar), W52 (Campos) i W18 (Correia), +0,3 mln obywateli, post informacyjny
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
(2022-01-12, 20:28)Darne napisał(a): 2204
Ostatnią kwestią jakiej podejmie się parlament w swojej obecnej, dość dziwnej formie jest kwestia podpisania układu o nierozprzestrzenianiu broni LPG... znaczy, ABC. Jako że Wolne Cesarstwo nie zamierza truć Nandanu złowrogą chemią, kalać nieposkromionego atomu rzeziami czy szczuć niewinnych cywilów chorobami, a do tego przy planowaniu Traktatu wysłuchano stanowisko LNN (przedstawione przez Królestwo Manticore), przedstawiamy układ do ratyfikacji w parlamencie.
//Wydaję 10 KP
Po burzliwej debacie, wyrażono zgodę. Nikt właściwie nie był przeciwko w parlamencie, ale w roku wyborczym każdy musiał popierdolić o tym co w tym traktacie jest zjebane - było tego tyle, włącznie z gramatyką i składnią preambuły (nierymowanej!), że premier zarządził głosowanie po przerwie tanecznej [//KP]. Tym sprytnym trickiem przeforsowano ratyfikację.
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2204
W WCN odbyły się wybory! Znowu, tak, znowu...
Po intensywnej kampanii wyborczej, obecnie rządząca koalicja wzmocniła swój stan posiadania... całościowo - frakcja sztuki i frakcja monarchistyczna razem mają 58% i już kompletnie nie potrzebują frakcji rewolucyjnej, która jako jedyna z "rządzących" spadła w sondażach. Poza tym, frakcja przyrodnicza dostała rykoszetem za dawnych kolegów, frakcja normalna się umocniła, frakcja komunistyczna podwoiła liczbę swoich posłów (do 1%)!
Na opozycji, PEDEN bardzo dotkliwie odczuł jak go teraz nie lubią wyborcy, zaś Partia Odważnych Lojalistów straciła tylko trochę - jej wyborcy są tak samo twardogłowi jak przywódcy. Partia Lojalistów odrobinę zyskała, mimo że całość opozycji straciła - zyskują szacunek swoim spokojnym językiem i ogładą.
Naturalny wydaje się rząd Sztuki i Monarchistów, choć teoretyczną kombinacją jest też rząd Sztuki, Przyrodników, Rewolucjonistów i Komunistów... ale ostatnio na takich kombinacjach WCN źle wyszło. Rząd frakcji sztuki i frakcji monarchistycznej chce kontynuacji obecnej polityki i szerokich prerogatyw cesarskich, a ta druga opcja woli by cesarz był tylko figurantem " i zaliczał przynajmniej 4h prac społecznych w tygodniu z uwagi na pochodzenie". Yyy, tak.
W tym roku performance na ulicach przybrał tylko w części efekty taneczno-karnawałowe (słyszeli o Albionie), w małym stopniu przyrostu naturalnego (za mały odstęp czasu!), za to pojawiła się nowa rozrywka: spontaniczny lincz na członkach partii PEDEN. Co prawda nikt nie zginął, ale kilkunastu prominentnych ekologów zostało wytarzanych w smole, pierzu i zawieszonych w beczkach na drzewach na dużej wysokości: a nazwano to artystyczną instalacją "Drzewa i ich przybrane owoce". Polityków z opresji uratowała straż pożarna, ściągając ich z drzew. Co prawda były skargi, że na wieść że to akurat oni, to strażacy poszli do przylegającej knajpki na obiad (i za ten czyn dostali tam na koszt firmy obiad z długo spożywanym deserem), ale to musi być blaga - kilka tysięcy świadków zeznało, że nic takiego nie miało miejsca.
//+1KP,
Zrobienie struktury kulturalnej " Drzewa i ich przybrane owoce" (zamiast ekologów mogą być ich manekiny) o wartości +2K+, kosztuje tylko 6 mln $.
Skład parlamentu:
Cytat:- Dzieci Nandanu - frakcja sztuki - 31,5% -> 37%
- Dzieci Nandanu - frakcja przyrodnicza - 6% -> 4%
- Dzieci Nandanu - frakcja rewolucyjna - 10% -> 8%
- Dzieci Nandanu - frakcja monarchistyczna - 19% -> 21%
- Dzieci Nandanu - frakcja normalna - 4% -> 6%
- Dzieci Nandanu - frakcja komunistyczna - 0,5% -> 1%
- Partia Lojalistów - 19% -> 21%
- Prawdziwe Ekologiczne Dzieci Ekosystemu Nandanu [PEDEN] - 8% ->0,5%
- Parta Odważnych Lojalistów [POL] - 2% -> 1,5%
Liczba postów: 1029
Liczba wątków: 105
Dołączył: Apr 2020
2204
By uczcić ostatnią ciężką pracę naszych drogich polityków, którzy niestrudzenie dzień i noc pracowali nad zapewnieniem bezpieczeństwa naszym obywatelom na południu, dachu nad głowom uchodźcom, odpowiednio morderczej broni dla żołnierzy i wystarczającej ilości próbówek, fartuchów i innych takich (no ja bardzo przepraszam, jakby premier się znał na naukowych rzeczach to byłby naukowcem, nie rzeźbiarzem, ważne że nie narzekają) dla naszych dzielnych naukowców - przywódcy najważniejszych frakcji (nie, nie PEDEN. POL w sumie też nie) w parlamencie otrzymują tytuły baronetów oraz drobne , niezbywalne nadania ziemskie w Aylonie, którymi będą mogli się cieszyć zaraz po pełnym zakończeniu kryzysu w tej okolicy!
Ci przywódcy którzy już mają tytuły zamiast tego otrzymają taaaaaakie fajne medale - "Złote Koło Zasług", jedno z najwyższych oznaczeń jakie mogą otrzymać cywile w Wolnym Cesarstwie. Do tego hrabina d'Alcantare otrzyma "Złoty Order Konstruktywnej Opozycji" - czyli świeżo utworzony order, przydzielany członkom ugrupowań które nie tworzą rządu, a które się wykazały ciężką pracą dla większego dobra i wykazały jakość swojego charakteru. Znaczy, bądźmy szczerzy, chyba wszyscy dobrze znamy przykłady wrednych opozycji, które najpierw protestują, a dopiero potem się zastanawiają czy to ma sens - o ile w ogóle się zastanawiają.
Mamy nadzieję że wszyscy nowo mianowani baroneci będą się cieszyć swoją nową pozycją.
//Wydaję 1 punkt kultury na zrobienie takich super ładnych medali, by aż się na serduszku ciepło robiło po otrzymaniu takich!
***
Tymczasem dobiegły końca negocjacje w sprawie powołania rządu.
W ruchu którego nikt nie przewidywał (poza tymi którzy go przewidywali) premier Rossi ogłosił rządu w którego skład wchodzą wszystkie frakcje Dzieci Nandanu poza komunistami. Tak, rewolucjoniści włażą do jednego rządu z monarchistami. Niewiarygodne, nie? Biorąc pod uwagę brak sławnych imprez w ciągu ostatnich dni, zero dziwnych ruchów wojsk czy brak fluktuacji cen narkotyków, pozostaje tylko jedno wyjaśnienie tego jak mogło do tego dojść - premier to czarnoksiężnik.
Wygląda na to, że jakimś cudem uda mu się dokulać projekt konstytucji do udanego końca.
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2204
Po nadaniu orderów i szlachectwa wielu liderom politycznym, większość frakcji/partii zareagowała wstrzemięźliwie; nawet jeśli taka Izabela d'Alcantare była zdziwiona, to nie dała po sobie znać.
Wyjątkiem jest frakcja komunistyczna Dzieci Nandanu - nadanie szlachectwa, orderu i małej posiadłości dla przywódcy frakcji wywołało małą wojnę domową na skrajnej lewicy. Na razie efektem jest kilkadziesiąt zdemolowanych kanap, na których tradycyjnie odbywały się posiedzenia przywódców tej jakże ważnej frakcji.
***
Kosztem wielu trudów i starań udało się powołać rząd, ba Rząd, który jednoczy w sobie frakcje mające łącznie 76% poparcia w parlamencie, co jest nie lada wyczynem. Komentatorzy powątpiewają w trwałość takiej koalicji, ale premier i książę-namiestnik robią tak dobre wrażenie że... że może coś z tego wyjdzie?
//+ cecha jawna od 2205 włącznie - Rząd (prawie) Wszystkich Dzieci Nandanu - +2KP co turę, cecha <<Konflikty frakcyjne “nie wiedzą czego chcą”>> zostaje zawieszona [aktywna, póki rząd ma ponad 75% poparcia w parlamencie]
Liczba postów: 1029
Liczba wątków: 105
Dołączył: Apr 2020
2204
Tymczasem do parlamentu trafia projekt pierwszej ustawy gospodarczej mającej na celu zreformowanie gospodarki w model bardziej przyjazny ludziom, w oparciu o którą - w dłuższej perspektywie - będziemy prowadzić odbudowę naszych południowych ziem, gdy tylko uda nam się zakończyć wszelkie problemy z drzewami!
Mianowicie - rząd stawia sobie za cel promocję tworzenia przedsiębiorstw spółdzielczych, pod wspólnym zarządem pracowników, wzorując się na starych, sprawdzonych wzorach - komunach tubylczych w Meksyku, rejonie Emilia Romagna* we Włoszech czy Kraju Basków. W pierwszym rzucie planuje przeznaczyć 15 mln na zwolnienia podatkowe, finansowanie szkoleń oraz niezbędnego sprzętu i oprogramowania dla księgowych (jakimś dziwnym trafem gdy wszyscy pracownicy razem nadzorują firmę, nikomu się nie chce siedzieć w excelu. Dziwne, nie?). Do tego wzorując się na dawnym włoskim prawodawstwie rząd planuje ustawę o możliwości wykupywania przez pracowników bankrutujących przedsiębiorstw licytowanych zasobów, wykorzystując do tego swój potencjalny zasiłek dla bezrobotnych na najbliższe lata ("Marcora Law").
Jeśli ustawa przejdzie to wydajemy 15 mln. Ciągniemy za kilka sznurków w parlamencie by to łatwiej przeszło - 5 KP.
//* - https://www.yesmagazine.org/economy/2016...re-members
// to nie wpływa na ustrój gospodarczy jako taki - promowanie spółdzielni pracy, z tego co rozumiem, mieści się w keynesizmie
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
(2022-01-17, 21:57)Darne napisał(a): 2204/2205
Tymczasem do parlamentu trafia projekt pierwszej ustawy gospodarczej mającej na celu zreformowanie gospodarki w model bardziej przyjazny ludziom, w oparciu o którą - w dłuższej perspektywie - będziemy prowadzić odbudowę naszych południowych ziem, gdy tylko uda nam się zakończyć wszelkie problemy z drzewami!
Mianowicie - rząd stawia sobie za cel promocję tworzenia przedsiębiorstw spółdzielczych, pod wspólnym zarządem pracowników, wzorując się na starych, sprawdzonych wzorach - komunach tubylczych w Meksyku, rejonie Emilia Romagna* we Włoszech czy Kraju Basków. W pierwszym rzucie planuje przeznaczyć 15 mln na zwolnienia podatkowe, finansowanie szkoleń oraz niezbędnego sprzętu i oprogramowania dla księgowych (jakimś dziwnym trafem gdy wszyscy pracownicy razem nadzorują firmę, nikomu się nie chce siedzieć w excelu. Dziwne, nie?). Do tego wzorując się na dawnym włoskim prawodawstwie rząd planuje ustawę o możliwości wykupywania przez pracowników bankrutujących przedsiębiorstw licytowanych zasobów, wykorzystując do tego swój potencjalny zasiłek dla bezrobotnych na najbliższe lata ("Marcora Law").
Jeśli ustawa przejdzie to wydajemy 15 mln. Ciągniemy za kilka sznurków w parlamencie by to łatwiej przeszło - 5 KP.
//* - https://www.yesmagazine.org/economy/2016...re-members
// to nie wpływa na ustrój gospodarczy jako taki - promowanie spółdzielni pracy, z tego co rozumiem, mieści się w keynesizmie
Ustawa przeszła, pieniądze wyasygnowano. Spodziewane efekty przy obecnym poziomie finansowania: 2207 rok.
//w 2207 proszę się przypomnieć. przy cytowaniu tego eventu proszę wklejać WSZYSTKIE niezbędne linki do postów - tzn tego i jakby były kolejne, to też kolejnych.
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2022-01-19, 17:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2022-01-19, 19:12 przez prehi.)
2204/2205
Nastąpiła bezprecedensowa napaść ONZ i jego sługusów na jednego z naszych sojuszników (~~kind of), z LNN - Federację Robo-Techniczną. Co prawda w dużej mierze sami sobie byli winni, co im wytknęło zresztą Manticore (trzeba było nie rajdować Rosji), dokonali złamania prawa międzynarodowego i dostarczyli przeciwnikom pretekstu - ale reakcja krajów lojalistycznych wyraźnie świadczy że to był tylko pretekst!
Dobrze że nie upadli, ale to że LNN jako całość nie pomogło, dobrze o nas nie świadczy...
U Nandanitów za to LNN też nie za dobrze zadziałało - my co prawda w tym nie braliśmy udziału, ale mamy bardzo blisko. Trzeba powiedzieć jasno, że nasze siły miały najbliżej i jako jedyny kraj mogliśmy obronić ziemie Republiki Nandanickiej, a do tego wtedy w sposób naturalny ochronilibyśmy dużo ludzi przed losem uchodźców, a kolejnych przed "kibucami reedukacji" i strzałem w potylicę. Oczywiście, nie musieliśmy - ale nasze wrażliwe społeczeństwo akurat tego chciało.
Żądania dyplomatyczne ze strony rządu rabinackiego też nie poprawiają percepcji wydarzeń. My uważamy, że nie mieliśmy jak przewidzieć że tamci są aż tacy, ale obywatele z niezrozumiałych dla nas przyczyn uważają że rząd jest od przewidywania konsekwencji jak nie przymierzając, dupa jest od srania. A rząd mający 76% poparcia w parlamencie tym bardziej.
//(-5 KP) LUB (+10 KP -1 stabilności)
-1 stabilności //nie ukrywam, że sprawdzałem przedtem ile jest stabilności i skalowałem.
+ cecha jawna: Biją LNN! - Jeśli Federacja Robo-Techniczna poniesie totalną klęskę, spadnie to też na nasze głowy i poskutkuje -2 stabilności.
+ cecha jawna jednorazowa:
Czujemy się winni... - jeśli Wolne Cesarstwo Nandanu uzyska jakiekolwiek wpływy w Republice Nandanickiej, to za pierwszym wyliczeniem dolicza do nich -1; ale uzyskuje jednorazowo +10KP jeśli ten wpływ po wyliczeniu będzie dodatni ||| Jeśli nie uzyskamy żadnych wpływów w Republice Nandanickiej do 2206 włącznie, -2 stabilności.
Liczba postów: 7542
Liczba wątków: 286
Dołączył: Mar 2020
2205
Odkrycie przez WCN (Brazylię) dowodów na zamieszkiwanie Nandanu w przeszłości (?) przez istoty inteligentne ciągle odbija się szerokim echem na Nandanie i na Ziemi. Budzi to wiele emocji, a "wielka ofensywa sztuki" prowadzona przez WCN - tym bardziej. Bo cóż, co ludzie nie zajarzyli z informacji prasowej, to bardzo obrazowo pokazały dzieła kulturalne, zwłaszcza książka i film.
// + 12 mln $ zysku z filmu (Ziemia i Nandan). Od zysków odjęto wydatki na marketing (z dużą marżą)
Cytat:+cecha jawna:
Sława odkrywców Cthylla Sapiens (2205-2208) - odmowa dopuszczenia naukowców z WCN do fabularnych badań naukowych* na Nandanie, niezależnie od powodu kosztuje -1 reputacji i może kosztować stabilność. Odmowa musi być jawna. [jeden kraj może otrzymać taką karę maksymalnie raz].
Współudział naukowców z WCN w fabularnym badaniu naukowym dodaje krajowi zapraszającemu 10 KP i +1 reputacji jeśli ma reputację 0 lub mniejszą [Brazylia może nadać ten bonus maksymalnie jednemu krajowi na turę].
*rozpatrujemy je maksymalnie szeroko, od badań naukowych, do rzeczy w których nauka ma poboczne znaczenie. Gracz swobodnie może zapytywać MG o to czy jakiś event pod to podchodzi... MAKSYMALNIE DWA RAZY NA TURĘ PYTAĆ. W odstępie tygodnia.
Dopuszczenie do badań naukowych nie znaczy że ktoś automatycznie otrzymuje plany jakiejś technologii oraz nie oznacza dopuszczenia do jakichś "badań w slocie" - mówimy tylko o fabularnych badaniach.
Cytat:+ cecha jawna jednorazowa (do wykorzystania do 2207):
Granty badawcze na badania - Jawnie ogłoszone badania/ ekspedycje naukowe na temat Cthylla Sapiens automatycznie przyciągają dwa razy tyle mln $ w formie grantów od osób prywatnych/organizacji, ile WCN wydało. Maksymalnie przyciągają 40mln $.
+ cecha jawna jednorazowa (bezterminowa):
Cytat:Filmy dokumentalne - kolejny film dokumentalny o badaniach naukowych ma w turze po wyprodukowaniu zwrot 25% kosztów zaokrąglonych w dół (do pełnych mln $). Bonus jest kumulatywny z cechami kinematograficznymi innych krajów.
|