28. Jak wygląda przeciętne europejskie miasto? Czy jest to coś bardziej w stylu naszych XX-XXI wiecznych, czy bardziej dieselpunk, albo klasyczny falloutowy post-apo image?
A: Bardziej nasze miasta z początku XX wieku, z pewną dozą steampunka - ale nie jako klasycznego, a bardziej z uwagi na znacznie dokładniejsze i staranniejsze badanie technologii parowych. W związku z tym znacznie bardziej są popularne samochody parowe i raczej w wersjach u nas będących “późnymi” (np.
https://en.wikipedia.org/wiki/Doble_steam_car - model E). Relikty sprzed Upadku są rzadkie, więc nie ma się wrażenia że kiedyś to było a teraz to nie jest - jak coś jest zaawansowane technologicznie, to zazwyczaj jest nowe. Warto zaznaczyć, że dzięki powszechnym parowym autom miastom nie grozi zalanie końskim łajnem, jakie groziło na przykład Nowemu Yorkowi na początku wieku XX.
Ale to wszystko tylko jeśli mówimy o dużych miastach - osiedla na pograniczu cywilizacji (świeżo skolonizowane, na dzikszych terenach) przypominają raczej osady z fallouta i neuroshimy niż z Dzikiego Zachodu. Po części poprzez zbieractwo osadników, ale też - zbieractwo często po cywilizacjach które były już po Upadku.
29. Czy na przestrzeni apokalipsy oraz kilku tysiącleci wykształciły się jakieś nowe, groźne-bądź-nie gatunki zwierząt?
A: Tak. Są groźne bestie, zazwyczaj cechujące się większą inteligencją niż “podobne im” bestie; najczęściej są przewodnikami stad “bardziej standardowych” zwierząt. Są też przykłady wtórnego zdziczenia, na przykład bardzo groźne stada psowilków (prawdopodobnie pochodzą od psów, ale 10 tysięcy lat zdziczenia i nieznacznie mieszanie z wilkami uczyniło z nich znacznie groźniejsze zwierzęta niż wilki); nie boją się ludzi, polują stadnie i szczególnie smakuje im mięso ludzi, kotów i zwierząt domowych.
Uwaga od MG: … można tworzyć propozycje własnych bestii, do implementacji w regionach nieskolonizowanych. MG też czasem może takie wytworzyć.
30. Jak się ma sprawa kompatybilności człowieka z orkiem?
A: Na temat kompatybilności prokreacyjnej odpowiedziałem na pytanie 9.
Jeśli chodzi o transplantacje i transfuzje, to nie dokonywano prób które odbiły by się szerokim echem, to znaczy: nie wiadomo. Pamiętajmy że transfuzje i transplantacje są raczej w małym stopniu spotykane (transfuzje są praktykowane, ale mają ogromne ryzyko powikłań, podział na grupy krwii został relatywnie niedawno odkryty) i wybijają się poza standardowy poziom nauk medycznych... Hipotez naukowych jest tyle co naukowców zajmujących się tymi zagadnieniami.
31. Czy prócz państw w świecie funkcjonują jakieś wpływowe organizacje?
A: - Międzynarodowy Czerwony krzyż / półksieżyc / kryształ itp. MCK jest organizacją uznawaną przez wszystkie kraje ludzkie (czyli nie przez orków, ale przez Technorepublikę na przykład już tak) i w każdym kraju istnieją przedstawicielstwa. Absolutnie nawet najbardziej totalitarne i krwawe reżimy nie działają w kontrze do MCK… jawnie. Aczkolwiek nawet zagrania pod dywanem są raczej na zasadzie oszukania kogoś niż na uniemożliwieniu choćby ograniczonego działania MCK. I tak, jest to ta sama organizacja co przed Upadkiem - z ciągłością działania.
Działania MCK (humanitarne, charytatywne) są już ujęte w mechanice tak samo jako handel międzynarodowy “cywilny”. Na bardzo wyraźne działanie gracza można uniemożliwić działania MCK, co się przełoży na mechanikę. Nie tylko reputacji i stabilności. Spróbujcie, zobaczycie.
- Kościoły, jako organizacje. Jakie, zobaczycie po składzie religii, przecież przed końcem rekrutacji sam nie wiem!
- Liga Przeciw Piratom, ale ona właśnie się rozwiązuje. Teoretycznie jeszcze istnieje, ale Królestwa Piratów już nie ma, więc nie wiadomo czy nawet zostanie w pełni poprawnie rozwiązana, czy po prostu ulegnie atrofii.
Poza tym nie istnieją ważne i wpływowe organizacje - najwyżej duże przedsiębiorstwa mające filie w innych krajach. Jeśli jakieś poza tym są wpływowe, to na pewno nie jawnie; nie ma czegoś takiego jak wielka liga kupców, nie zdążyło się pojawić.
32. Czy jest jakaś nacja, która przoduje w postępie technologicznym nad innymi? Coś w rodzaju strażników technologii z przeszłości, wcale-nie-bractwo-stali?
A: Jeśli chodzi o nieznaczne przodowanie, to tak mają kraje europejskie. Jeśli chodzi o jakieś jawne, dalekie postępy i widoczne zaawansowanie, to nie stwierdzono nikogo dysponującego bardzo zaawansowaną technologią i się tym chwalącego.
Teoretycznie Technorepublika Uralu się przedstawia jako kraj dbający o technikę, gromadzący wiedzę i pilnujący tej wiedzy. Ale jak wiadomo, jej prowincje dostępne dla kupców z innych krajów wyglądają jakby doskwierał im technologiczny zastój i to od wielu setek lat.
Poza tym, nie istnieją żadne takie organizacje. Chyba że ktoś w podaniu rekrutacyjnym taką stworzy czy coś - to wtedy tak (ale to będzie musiało być w informacjach ogólnych. I to nie tylko w cechach kraju).
Ale można powiedzieć że raczej wyróżniają się kraje wyraźnie zapóźnione technologicznie - by daleko nie sięgać, odizolowana Neobaktria i Królestwo Samarytan.
33. Stal, rtęć, rdza czy chrom?
A: Stal suplementowana rtęcią. Pozostałe elementy to jing i jang - gracz który będzie miał chrom, to dlatego bo sąsiadowi zafunduje rdzę…
34. Czy istnieje odpowiednik siedmiu cudów świata starożytnego i obecnego?
A: Tak. Będzie w cechach po starcie gry (i pogłoskach, jak coś nie będzie w krajach graczy).
Na pewno jednym z cudów jest gigantyczny pomnik cesarza Adolfa II (z wąsikiem i akordeonem!), od którego mieszkańcy miasta przy którym on się znajduje są nazywani “kolosanami”.
35. Czy na terenie Szwajcarii funkcjonuje jakiś organizm państwowy, twierdzący że definitywnie jest spadkobiercą Cesarstwa?
A: Jeśli Zurych nie będzie we władaniu żadnego z krajów graczy, to i owszem, mam przemyślany tamże organizm. Definitywnie twierdzący i będący.
Czy będzie we władaniu i od czego to zależy - na pewno od podań graczy.