Rozmówki chińsko-numenoryjskie
#1
101 SE

Dyplomaci chińscy działający w Sprzysiężeniu Orthanku kontaktują się z ambasadą Numenoryjskiej Strefy Dobrobytu, by zasygnalizować, że możliwe jest rozpoczęcie rozmów pokojowych między Chińską Republiką Ludową i Królestwem Varnëdoru a Numenoryjską Strefą Dobrobytu.

@prehi @Dabrowski
Odpowiedz
#2
101 SE

Możliwe jest? Naprawdę? Cudowna wiadomość!

Bo zastrzegamy z góry że żadne porozumienie pozostawiające w zarządzie nie-NSD prowincje wchodzące w skład NSD w 100 SE  nie jest możliwe. Więc: możliwe że dopiero teraz się dowiemy, czy porozumienie jest czy nie jest możliwe.

//Uprzedzając, żadnych poważnych dyplomatycznych rozmów na discordzie nie chcę z Panami prowadzić, nie w tym składzie. Więc jak coś, tylko jawnie.
Na discordzie mogę ewentualnie precyzować myśli jeśli coś napisałem niejasno i o to samo będę zapewne Gandzię prosił - ale nie negocjował...
Dziękuję.
Odpowiedz
#3
101 SE

ChRL rości sobie pretensje terytorialne do Lebennin Wschodniego, więc odpowiedź nasuwa się sama.
Odpowiedz
#4
101 SE

Rząd Varnëdoru wyraża chęć do pokojowego rozwiązania konfliktu prosząc jedynie o uznanie rzeki Poros i prawa do bezcłowego handlu w ujściu Anduiny, jak i oficjalnych przeprosin za dokonane na naszym narodzie zbrodnie. Resztę negocjacji pozostawiamy między głównymi sprawami konfliktu. Mimo braku naszego aktywnego uczestnictwa w wojnie od czasów pelargiru nie wykluczamy przeprowadzania w przyszłości interwencji jeśli Umbar naruszy nasze interesy lub podejmie ponowną inwazję Lebenninu. Jeśli dojdzie do pokoju chętnie nawiążemy przyjazne stosunki z naszymi braćmi z południa
Odpowiedz
#5
101 SE

Po pierwsze, Rada Miejska Miasta Umbar, stolicy NSD, gwarantuje że miasto Umbar nie angażuje się w nic zagranicznego, poza granicami NSD.
A jeśli chodzi o NSD i "naruszanie naszych interesów", to czcigodny ambasador Mordoruraczył żartować, mówiąc tak ogólnym terminem bez jego precyzowania.

Po drugie

Cytat:lub podejmie ponowną inwazję Lebenninu

Prosimy o wykrystalizowanie co znaczy "inwazję Lebenninu". Bo jeśli chodzi o odzyskanie terenu Lebennin Wschodniego, który właśnie okupuje ChRL, a który zajęło zbrojną inwazją w poprzednim roku, a który nigdy nie należał nawet do Gondoru, a był prowincją skolonizowaną przez samo NSD - to szczerze mówiąc, nie mamy o czym rozmawiać.
Nigdy - przez czas takiego ujmowania stanowiska**.

//*- Ty mi z Umbaru, to ja Ci z Mordoru.

**- po prostu jak chcesz pisać głupoty, to nie w dyplomacji gdzie powinienem tracić czas na odpisanie, tylko pisz se w mediach.

Do reszty się nie odnoszę, zanim moja ciekawość Lebiennińska nie będzie zaspokojona.
Odpowiedz
#6
101 SE

Nie oczekujcie poprawnej formy nazewnictwa jeśli sami jej nie stosujecie. Dodatkowo odmawiamy przyznania waszemu państwu nazwy a w tym dziedzictwa narodu skoro mamy do tego takie samo prawo jak wy, a na pewno stanowimy wyższe standardy moralne od waszego totalitarnego państwa pałającego się niewolnictwem i pierwszym kontaktem z nami w postaci agresji.

Wyjaśniliśmy nasze interesy w regionie w naszej propozycji porozumienia i o nie właśnie nam chodziło. Jeśli chodzi o Lebennin Wschodni to no cóż. Zbrojna inwazja czy nie sami nie powstrzymujecie się przed takimi działaniami a wasze państwo jest znane z małej popularności na arenie międzynarodowej. My uznajemy ten teren za teren Chin tak więc będziemy nazywali wasza próbę odzyskania inwazją.

((/Irl też mówi się Moskwa lub Waszyngton często więc nie jest to forma jakkolwiek obraźliwa Nawet)
Odpowiedz
#7
101 SE

Wasza retoryka jawnie wskazuje że będziecie kontynuować chińską wojnę najeżdżczą - skoro tak chcecie, to proszę bardzo  bando hipokrytów.

//a z hipokrytami to szczerze piszę i z całego serduszka.
Odpowiedz