Wakō-han
NPCe jednoprowowe nie kierują się zasadami dotyczącymi progów WP dla społeczeństwa. Tzn. proszę pamiętać, że "zamożność" dla jednoprowowych wynika wyłącznie ze stosunku WP/ludność - aczkolwiek ma to znaczenie wyłącznie fabularne.
Dane ogólne:
WP: 22 WP
Ludność: 6 mln
Niektórzy piraci z dumą mówili o swoim obcym - dla Europy - pochodzeniu. Najbardziej widocznym przykładem był oczywiście sam ród Admirałów Shih, ale istniały też inne. Przykładem jest prężna domena wasali Admirałów - Wakō-han z siedzibą w regionie przed Upadkiem nazywanym Hiszpanią.
Wakō-han powstała jeszcze przed utworzeniem Królestwa Piratów jako miejsce gdzie osiadły morskie ludy “japońskie”. Czy to byli naprawdę japończycy, czy australijczycy o skośnych oczach, prawdę mówiąc nikt nie wie - może nawet oni sami. Podawali się za japończyków, wyglądali jak japończycy i traktowali siebie jak samurajów-rozbójników morskich (cokolwiek by o tym prawdziwy samuraj pomyślał). I to wystarczało, zwłaszcza kiedy oficjalnie zostali wasalami Królestwa Piratów i zawładnęli Zatoką Biskajską oraz częściowo wodami wokół Brytanii - skąd pobierali sute daniny. Lub je wyszarpywali rajdami na wybrzeża - tak czy inaczej, obrastali w bogactwo. A jak jest bogactwo, to czasem głupio się nawet piratowi przyznawać że jest bezwzględnym rozbójnikiem i też władcy z Wakō-han i ich “samuraje” zaczęli stosować elementy kodeksu honorowego, coraz bardziej odchodząc od bezwzględności w kierunku na samozadowolenie.
W czasie Wojny z Królestwem Piratów najpierw wsparli dużymi siłami Królestwo, ale gdy ich posiłkowa flota została w oczywisty sposób rzucona na zniszczenie by ocalić okręty własne Admirałów, Wakō nie przysłali kolejnych okrętów. Byli głusi na prośby Shihów, tylko odbudowywali sobie flotę i remontowali fortyfikacje, nie napadali na (prawie) nikogo…
… to i zostawiono ich w spokoju. Obecnie po pokonaniu Królestwa Piratów wyraźnie zamierzają dalej korzystać ze swojego komfortowego umiejscowienia na szlaku handlowym wokół Europy i bliskości do bogatych wybrzeży…
Wakō-han posiada kilka krążowników (w tym pierwszej generacji), stary pancernik i trochę łodzi torpedowych obrony wybrzeża. Warto też pamiętać o ich słabo uzbrojonych, ale jednak uzbrojonych transportowcach.... Do tego ich domena posiada oddziały lądowe w tym gotowe do łupieżczego desantu, a samo Wakō-han ma macierzyście również “stare” fortyfikacje (i z pewnością stacjonarną artylerię).
Mechanicznie:
By Wakō-han znalazło się w “strefie wpływów” należy mieć tam 5 punktów wpływu (w tym cn. 1 punkt “gołego” wpływu) oraz płacić im przynajmniej 3 mln $ co turę.
Reputacja dodatnia ma znaczenie.
Punkty wpływu otrzymujemy za pieniądze - przekazanie 3 mln $ to otrzymanie 1 punktu wpływu.
Punktów wpływu raczej nie tracimy. Nawet jak spuścimy im srogi wpierdol, to są jednak ludzie biznesu i rozumieją.
Posiadanie 5 punktów wpływów w Wakō-han (posiadanie go w “strefie wpływów”) gwarantuje:
(+) brak napaści ze strony piratów z Wakō-han
(+) +1K+ co turę za dary w formie haiku.
(+) Można im zlecać napaści
(-) -1 wpływu co turę
Państwo, które jako pierwsze osiągnie 10 Wpływu jest uznane za DOMINUJĄCE. Status DOMINUJĄCEGO jest sprawdzany co turę. Państwo DOMINUJĄCE ma następujące zdolności:
(+) Możemy wypożyczyć (za wadium równe wartości okrętów) eskadrę trzech okrętów Wakō-han, pod dowództwem dwugwiazdkowego admirała. Zapewniamy im zaopatrzenie. Kasa jest zwracana gdy eskadra wróci do domu - bez płacenia dodatkowo!
(+) DOMINUJĄCY może zlecić atak (patrz: Zlecenia dla piratów) na kraj który ma piratów w strefie wpływów. Ale musi wtedy zapłacić podwójną stawkę. - - - działa tylko dla krajów o nieujemnej reputacji.
(-) -1 wpływu co turę (kumuluje się z -1 z “posiadania w strefie wpływów”)
Zlecenia dla piratów (cecha Wakō-han):
Zakupienie pakietu napaści w danej turze na kogoś kto nam niemiły - 12 mln $ [strefa wpływów] / 8 mln $ [zlecenie od DOMINUJĄCEGO]. Nie zaatakują kogoś u kogo w strefie wpływów są - ilość wpływu jest jawna, więc proszę nie męczyć.
NPCe jednoprowowe nie kierują się zasadami dotyczącymi progów WP dla społeczeństwa. Tzn. proszę pamiętać, że "zamożność" dla jednoprowowych wynika wyłącznie ze stosunku WP/ludność - aczkolwiek ma to znaczenie wyłącznie fabularne.
Dane ogólne:
WP: 22 WP
Ludność: 6 mln
Niektórzy piraci z dumą mówili o swoim obcym - dla Europy - pochodzeniu. Najbardziej widocznym przykładem był oczywiście sam ród Admirałów Shih, ale istniały też inne. Przykładem jest prężna domena wasali Admirałów - Wakō-han z siedzibą w regionie przed Upadkiem nazywanym Hiszpanią.
Wakō-han powstała jeszcze przed utworzeniem Królestwa Piratów jako miejsce gdzie osiadły morskie ludy “japońskie”. Czy to byli naprawdę japończycy, czy australijczycy o skośnych oczach, prawdę mówiąc nikt nie wie - może nawet oni sami. Podawali się za japończyków, wyglądali jak japończycy i traktowali siebie jak samurajów-rozbójników morskich (cokolwiek by o tym prawdziwy samuraj pomyślał). I to wystarczało, zwłaszcza kiedy oficjalnie zostali wasalami Królestwa Piratów i zawładnęli Zatoką Biskajską oraz częściowo wodami wokół Brytanii - skąd pobierali sute daniny. Lub je wyszarpywali rajdami na wybrzeża - tak czy inaczej, obrastali w bogactwo. A jak jest bogactwo, to czasem głupio się nawet piratowi przyznawać że jest bezwzględnym rozbójnikiem i też władcy z Wakō-han i ich “samuraje” zaczęli stosować elementy kodeksu honorowego, coraz bardziej odchodząc od bezwzględności w kierunku na samozadowolenie.
W czasie Wojny z Królestwem Piratów najpierw wsparli dużymi siłami Królestwo, ale gdy ich posiłkowa flota została w oczywisty sposób rzucona na zniszczenie by ocalić okręty własne Admirałów, Wakō nie przysłali kolejnych okrętów. Byli głusi na prośby Shihów, tylko odbudowywali sobie flotę i remontowali fortyfikacje, nie napadali na (prawie) nikogo…
… to i zostawiono ich w spokoju. Obecnie po pokonaniu Królestwa Piratów wyraźnie zamierzają dalej korzystać ze swojego komfortowego umiejscowienia na szlaku handlowym wokół Europy i bliskości do bogatych wybrzeży…
Wakō-han posiada kilka krążowników (w tym pierwszej generacji), stary pancernik i trochę łodzi torpedowych obrony wybrzeża. Warto też pamiętać o ich słabo uzbrojonych, ale jednak uzbrojonych transportowcach.... Do tego ich domena posiada oddziały lądowe w tym gotowe do łupieżczego desantu, a samo Wakō-han ma macierzyście również “stare” fortyfikacje (i z pewnością stacjonarną artylerię).
Mechanicznie:
By Wakō-han znalazło się w “strefie wpływów” należy mieć tam 5 punktów wpływu (w tym cn. 1 punkt “gołego” wpływu) oraz płacić im przynajmniej 3 mln $ co turę.
Reputacja dodatnia ma znaczenie.
Punkty wpływu otrzymujemy za pieniądze - przekazanie 3 mln $ to otrzymanie 1 punktu wpływu.
Punktów wpływu raczej nie tracimy. Nawet jak spuścimy im srogi wpierdol, to są jednak ludzie biznesu i rozumieją.
Posiadanie 5 punktów wpływów w Wakō-han (posiadanie go w “strefie wpływów”) gwarantuje:
(+) brak napaści ze strony piratów z Wakō-han
(+) +1K+ co turę za dary w formie haiku.
(+) Można im zlecać napaści
(-) -1 wpływu co turę
Państwo, które jako pierwsze osiągnie 10 Wpływu jest uznane za DOMINUJĄCE. Status DOMINUJĄCEGO jest sprawdzany co turę. Państwo DOMINUJĄCE ma następujące zdolności:
(+) Możemy wypożyczyć (za wadium równe wartości okrętów) eskadrę trzech okrętów Wakō-han, pod dowództwem dwugwiazdkowego admirała. Zapewniamy im zaopatrzenie. Kasa jest zwracana gdy eskadra wróci do domu - bez płacenia dodatkowo!
(+) DOMINUJĄCY może zlecić atak (patrz: Zlecenia dla piratów) na kraj który ma piratów w strefie wpływów. Ale musi wtedy zapłacić podwójną stawkę. - - - działa tylko dla krajów o nieujemnej reputacji.
(-) -1 wpływu co turę (kumuluje się z -1 z “posiadania w strefie wpływów”)
Zlecenia dla piratów (cecha Wakō-han):
Zakupienie pakietu napaści w danej turze na kogoś kto nam niemiły - 12 mln $ [strefa wpływów] / 8 mln $ [zlecenie od DOMINUJĄCEGO]. Nie zaatakują kogoś u kogo w strefie wpływów są - ilość wpływu jest jawna, więc proszę nie męczyć.