Wydarzenia
#1
tu będą wydarzenia.

Karne -1K+ za nie utworzenie tematu samemu
Odpowiedz
#2
10000

Wśród naszych pasterzy mamutów z północy, oraz nielicznych podróżników rozsmakowanych w arktycznych wojażach dochodzą niepokojące wieści. Z terenów na wschodzie, dawniej znanych jako Półwysep Kola, docierają do regionów przygranicznych Ligi uchodźcy; są to głównie myśliwi-zbieracze z pierwotnych plemion tych terenów, ale zdarzają się też ludy które... no cóż, na podstawie naszej wiedzy o gospodarce ludów tych terenów nie mamy kompletnie pojęcie z czego oni żyją i czemu nie giną z głodu.
A przynajmniej czemu nie wyginęli, bo doniesienia mówią o ludziach którzy mają problemy z dostępem do żywności i terenami łowieckimi - wszystkie najlepsze na naszych pograniczach już są zajęte. Jest to też niepokojące dlatego, że mimo że plemiona przygraniczne "od dawna", mimo pewnej ilości sztuk broni palnej pozyskanej drogą handlu od nas dostają bęcki w każdym starciu które się wywiązuje. Tak, tak - Ci myśliwi ze strzałami z kości rozbijają jak chcą tych co stawiają im opór ze strzelbami.
Nie żeby wielu im stawiało opór - doniesienia mówią o zadziwiających migracjach wewnętrznych i "naciskach szamanów".

Niektórzy z naszych analityków migracje te wiążą z aktywizacją plemion z prowincji F90, gdzie wielu ludzi dotąd bardziej ukrywających się, dość jawnie zaczęli budować swoje domy, tak jakby wychodząc z cienia. Prowincja wydaje się znacznie bardziej zaludniona niż by wypadało w prowincji "nieskolonizowanej"...

//W wypadku prowincji F90, F112 i I1 skolonizowanie tej prowincji za pomocą 10PK niekoniecznie oznacza że się ją przyłączy do kraju - proszę w takim wypadku o request do MG (chyba że wcześniej się podejmie jakieś działania).
dotyczy wszystkich graczy, ale z uwagi na sąsiedztwa zaznaczę też tylko @Darne i @Varja
Odpowiedz
#3
10.000
[Obrazek: unknown.png]
Królewski pogranicznik - bądź mu wdzięczny, bo jest Twoją pierwszą linią obrony przed łobuzami z Tuul!

Lord-Protektor Connail, za poradami Generalicji, wydał dekret w sprawie ostatnich incydentów na granicy. Według najnowszego dekretu zaleca się odwołanie jakichkolwiek misji, ekspedycji czy wycieczek w rejony dotknięte incydentami: Liga nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa poddanym Jego Królewskiej Mości w tak głębokiej dziczy. Po drugie: zaleca się sprzymierzonym i zaprzyjaźnionym przywódcom plemion odwołanie wypraw myśliwskich w rejonach dotkniętych incydentami. Rząd zdaje sobie sprawę z tego, że dla niektórych te wyprawy były głównym źródłem utrzymania, ale na czas tej niezwykłej sytuacji przewidziane będą zapomogi*, które pomogą plemionom przetrwać ten trudny okres. Władze zapewniają, że ta sytuacja jest tylko tymczasowa i zostały już podjęte kroki, które mają na celu zabezpieczenie granicy i rozwiązanie problemu.

________________
*Proszę o informację na TF/gdzieś, jak duże byłyby potrzebne, o ile to możliwe.

[Obrazek: unknown.png]
W Kartaginie mogą zmuszać swoich bliźnich do ciężkiej pracy, ale w naszym kraju ciężką pracę wykonywać będzie za nas natura!


Zakończyły się prace Senackiej Komisji ds. Grantów Naukowych. Członkowie Komisji po zapoznaniu się z danymi doszli do wniosku, że należy wzmocnić wysiłki Ligi w technologiach powiązanych z przemysłem: jak na mównicy senackiej wyjaśnił przewodniczący Komisji, Malcolm O'Briann, współczesny świat stawia przed nami wyzwania, które rozwiązać możemy jedynie poprzez zwiększenie naszych mocy produkcyjnych i możliwości obronnych, a to wymaga od władz Ligi wspierania politechnik, szanowanych towarzystw przemysłowych i środowisk inżynieryjnych. Spośród organizacji, które otrzymały granty od rządu na swoją działalność wyróżnić można Fundację Roberta Speedwagona i Zakłady Przemysłowe "Biały Jeleń": pierwsze zajmuje się popularyzacją nowoczesnych technologii w przemyśle i wydobyciu, podczas gdy ZP "Biały Jeleń" jest głównym producentem uzbrojenia dla fenniańskiej armii.

____________
Powołuję i awansuję na pierwszy poziom dwa zespoły:
Fundacja Speedwagona - Przemysł - 1 (-25K+)
ZP "Biały Jeleń" - Wojska lądowe - 1 (-30K+)
Łącznie: -55K+

[Obrazek: unknown.png]
Król Gwynaid I, wyobrażenie współczesne


Wraz z rokiem 10.000 zbliża się okrągła, bo według naszych obrachunków, 250 rocznica wypłynięcia Jego Królewskiej Mości, Gwynaida I z miasta stołecznego Lucaigh. Król Gwynaid pozostawił nam po sobie instrukcje, które Fennia stara się realizować po dziś dzień i jesteśmy pewni, że gdy bogowie wskażą właściwy moment, to dynastia królewska powróci upomnieć się o należne jej dziedzictwo. Z okazji tej rocznicy Królewska Poczta Fenniańska wydaje specjalną serię znaczków kolekcjonerskich, na których znajdować się będzie wizerunek naszego zaginionego monarchy.

____________
Wydawane są 2 mln$ na druk i dystrybucję znaczków.
Odpowiedz
#4
10000

Koniec Wojny z Królestwem Piratów ma wiele efektów. Odblokowanie europejskiego handlu morskiego; zdjęcie z krajow nadmorskich buta który dławił ich gospodarki cłami; zdjęcie ze wszystkich krajów buta który ograniczał rozwój, handel każdego typu, a do tego był obrazą moralności przez istnienie niewolnictwa. Ale jednym z efektów jest też wyzwolenie niewolników Piratów...
... i tak okazało się, że powroty akurat mogą mieć bardzo nieoczekiwane konsekwencje.

Scena polityczna w południowej Lidze Fenniańskiej się zatrzęsła, gdy z niewoli pirackiej wrócił syn diuka Szedara Granta (diuka - duxa - Fortu Grant), Menkar Albinos Grant, od dawna już uważany za nieżyjącego, opłakanego... a przez to już wszystko było przetasowane na scenie politycznej. Diuk miał bowiem dwóch synów, młodszy zaginął na wojnie w czasie gdy Piraci akurat byli górą, a starszy zginął na polu chwały; na mocy ustaleń po diuku dzieliły dwie jego bękarcie córki...które, ludzie bywali w śmietance towarzyskiej określali dość dosadnie jako "Pretty, but stupid" i totalnie niezainteresowane ani rządzeniem, ani odpowiedzialnością. Ogólnie ród Grantów by przez to znacznie stracił na pozycji - i powrót Menkara Albinosa Granta był nie tylko błogosławieństwem rodzinnym, ale jak widać - również politycznym.
Chwilowo Menkar Albinos Grant bryluje na salonach opowiadając historie o życiu w pirackiej niewoli i uwolnieniu (cudowne, acz rozkosznie nieprawdziwe - jak ta o przepiłowaniu kajdan rybą piłą (sic!), zanim galera poszła na dno). Budzi to chwilowo pewien ferment polityczny i intelektualny w Lidze, ale z drugiej strony - odwraca to uwagę opinii publicznej od problemów na świecie, a także daje pewien oręż do ręki Lordowi-Protektorowi: by wszystko odbyło się legalnie, musi on uznać tożsamość ów Menkara... o co walkę już zaczął toczyć Szedar Grant.

//+5KP w 10000 i drugie +5KP w 10001, bo przesilenie polityczne i ferment wśród elit.
Możliwe dodatkowe efekty zależnie od działań / braku działań.
Odpowiedz
#5
10.000
[Obrazek: unknown.png]
Zespół senatorów Solidarności wysłuchuje skarg robotników

W czasie gdy połowa kraju zajęta jest fermentem w rodzinie Grantów, senatorowie Solidarności Fenniańskiej rozpoczęli czytanie proponowanej przez nich ustawy mającej polepszyć los mas robotniczych, które pojawiły się wraz z Rewolucją Przemysłową i gwałtownym wzrostem gospodarczym po Wojnach Pirackich. O ile działalność korporacji i gildii gwarantuje poddanym Jego Królewskiej Mości liczne prawa robotnicze, o tyle sytuacja kreowana przez nowe metody produkcji wymaga odgórnej interwencji państwa - a tak przynajmniej uważa pani senator stojąca za projektem ustawy, Deidre Luhan:

Cytat:Szanowne panie i szanowni panowie: przez ostatnie kilka miesięcy senatorowie i przedstawiciele mojego ugrupowania badali kwestię standardów życia zwykłych robotników. Niektórzy znali go już z pierwszej ręki, jako przedstawiciele korporacji i gildii w naszym czcigodnym zgromadzeniu. I chociaż dla niektórych członków tego Zgromadzenia wygodniej byłoby się zająć kwestią Fortu Grant. Niemniej jednak, zebrane przez nas dane stawiają przed naszymi oczyma nieciekawy obraz. Praca w fabrykach jest znacznie bardziej intensywniejsza i czasochłonna od pracy na roli, a to przekłada się negatywnie na życie rodzinne i jego planowanie: jak robotnik czy robotnica mają myśleć o dzieciach, gdy niekiedy nie mają komu ich powierzyć na czas swojej pracy? Nie wspomnę tutaj też o wzrastającej liczbie chorób, ze względu na coraz większą koncentrację ludności w miastach. Są też wśród nas też tacy, którzy z chęcią wydaliby cały budżet na wojnę za granicami naszego państwa, by wyzwolić niewolników, ale ignorują fakt, że coraz więcej poddanych Jego Królewskiej Mości, nie tylko robotników, staje się niewolnikami butelki.. 

I tak dalej. Przemówienie wywołało w Senacie sporą burzę, a szczególne oburzenie okazali członkowie partii KPR, przy czym jeden ponoć w akcie protestu na mównicy senackiej wypił z gwinta butelkę gorzałki, do wtóru okrzyków "Skąd na to pieniądze?!" Senatorowie Solidarności Fenniańskiej, niezrażeni reakcją niektórych opozycjonistów, ponoć już rozpoczęli zbieranie głosów by móc przegłosować nowe prawa, które roboczo ochrzczono "Aktem Państwa Opiekuńczego". Ma to być początek realizacji Solidarnościowego programu wyborczego, a sam Akt według założeń SF ma być aktualizowany co rok lub dwa lata, by odpowiadać na nowe potrzeby społeczeństwa. Publikujemy tutaj krótkie streszczenie, do czego się sprowadzają najważniejsze punkty Aktu:


Cytat:
  • Utworzenie systemu ubezpieczeń zdrowotnych i zaczątków państwowej służby zdrowia. W tym celu powołane zostają dwie organizacje: Fenniański Zakład Ubezpieczeń i Królewska Służba Zdrowia. Początkowo ubezpieczenia będą dobrowolne, ale robotnicy przemysłowi będą musieli się do nich obowiązkowo zapisać. Finansowanie FZU w części pochodzić będzie z budżetu państwa, a w części ze składek, które będą odprowadzać pracodawcy za robotników. Natomiast początkiem Królewskiej Służby Zdrowia będzie założenie darmowych dla poddanych JKM szpitali w największych miastach, a w mniejszych miejscowościach: lecznic. Na wstępny "rozruch" przeznacza się 15mln$, a co roku przeznaczać się będzie 5% dochodu narodowego.
  • Założenie sieci ochronek i żłobków dla dzieci. Praca w fabrykach to nie to samo co praca na roli: do huty stali nie można zabrać ze sobą dziecka, żeby bezpiecznie spędziło tam czas. Dlatego powołana zostanie z publicznych pieniędzy darmowa sieć ochronek i żłobków dla małych dzieci, w których rodzice będą mogli je zostawiać na czas pracy. Państwo ułatwi też powoływanie charytatywnych, prywatnych żłobków/ochronek/przedszkoli przez związki wyznaniowe czy organizacje: nie będą w żaden sposób opodatkowane, o ile będą darmowe. Funkcjonować będzie również program darmowych obiadów dla dzieci, za które płacić będzie państwo. Niezależnie czy państwowe, czy prywatne, podlegać będą one kontroli państwowych inspektorów. Na założenie pierwszych obiektów przeznacza się 5mln$, a co roku przeznaczać się będzie 4% dochodu narodowego.
  • Powołanie Królewskiego Monopolu Alkoholowego i zaostrzenie walki z pijaństwem. Od roku 10.002 wyłącznie państwowe zakłady będą miały prawo do produkcji, importu i dystrybucji alkoholu na masową skalę na terenie Ligi. Prywatnym przedsiębiorcom w tej dziedzinie proponowany jest albo wykup ich zakładów przez państwo albo wsparcie finansowe na przebranżowienie. Występki pod wpływem alkoholu będą karane podwójnie, a szlachcicom grozić będzie do tego nawet odebranie tytułu szlacheckiego. Sprzedaż trunków wysokoprocentowych będzie legalna tylko w specjalnych punktach dystrybucji, umieszczonych z dala od centrów miast czy zakładów przemysłowych. Zbudowana zostanie sieć izb wytrzeźwień, których pacjenci po rehabilitacji będą musieli zapłacić albo bardzo wysoki rachunek albo odpracować to w pracach społecznych. Na ten punkt przeznacza się 10 mln$, a co roku przeznaczać się będzie 1% dochodu narodowego.
  • Stworzenie Fenniańskiej Agencji Budowlanej. Wraz z rozwojem przemysłu duże miasta stają się magnesem przyciągającym migrantów. To oczywiście sprawia, że ceny mieszkań i domów idą w górę i nie każdego stać na godziwe warunki życia. W dawnych czasach fenniańscy królowie osadzali dobrych wojowników na ziemi, by ci stali się aktywnymi członkami społeczności. Masy robotnicze może nie walczą mieczem, ale są definitywnie fenniańską armią przemysłu: topią i kują stal na nasze okręty i kule. Toteż zasługują na domy i ziemię równie mocno. FAB zajmować się będzie planowaniem i budową osiedli robotniczych, złożonych z domków rodzinnych oraz różnych obiektów użyteczności publicznej - jak place zabaw czy parki, lecznice czy przedszkola. Domy będą do wynajęcia/kupienia po niskich cenach, ale wyłącznie dla robotników. Na ten punkt przeznacza się 15mln$, a co roku przeznaczać się będzie 5% dochodu narodowego.

Pozostaje nam tylko czekać na wynik najbliższego głosowania.

__________________
ABSTRAKT DLA GMa
Próbuję przegłosować nowe prawo, Akt Państwa Opiekuńczego. Zawiera on cztery punkty: 1. Utworzenie państwowej opieki zdrowotnej (15mln, 5% dochodu), 2. Utworzenie państwowych żłobków i przedszkoli, ułatwienie zakładania prywatnych tego typu obiektów i darmowe obiady dla dzieci (5mln$, 4% dochodu) 3. Stworzenie monopolu na alkohol, izby wytrzeźwień i walka z pijaństwem, (10mln$, 1% dochodu) 4. stworzenie agencji, budującej domy dla robotników. (15mln$, 5% dochodu) Łączny koszt Aktu wynosi 45mln$ i 15% dochodu na rok.
Wydaję 15 KP na przegłosowanie.
Odpowiedz
#6
10.000

W sprawie Menkara Albinosa Granta

Lord-Protektor po zasięgnięciu opinii krewnych i bliskich cudownie odnalezionego Menkara Albinos Granta zdecydował się na uznanie jego tożsamości. Jednocześnie, jako że tyle lat spędził jako niewolnik piratów, posiada wiedzę, która może się przydać do wyzwalania ostatnich niewolników przez nich pochwyconych. Z tego też powodu diuk Connail oferuje mu pozycję w swoim rządzie: specjalnego referenta ds. niewolników Królestwa Piratów, połączonego oczywiście z pensją stosowną dla takiego szlachcica. Odmowa, gdy obowiązek wzywa, byłaby dyshonorem! Rzecz jasna, oznaczałoby to, że pan Menkar Albinos Grant musiałby się przenieść do Lucaigh...

___
Nie wiem, ile muszę zapłacić, ale ile trzeba, tyle płacę.
Więcej będzie na TF.
Odpowiedz
#7
(2022-10-28, 22:06)Vaiar napisał(a):
10.000
[Obrazek: unknown.png]
Zespół senatorów Solidarności wysłuchuje skarg robotników

W czasie gdy połowa kraju zajęta jest fermentem w rodzinie Grantów, senatorowie Solidarności Fenniańskiej rozpoczęli czytanie proponowanej przez nich ustawy mającej polepszyć los mas robotniczych, które pojawiły się wraz z Rewolucją Przemysłową i gwałtownym wzrostem gospodarczym po Wojnach Pirackich. O ile działalność korporacji i gildii gwarantuje poddanym Jego Królewskiej Mości liczne prawa robotnicze, o tyle sytuacja kreowana przez nowe metody produkcji wymaga odgórnej interwencji państwa - a tak przynajmniej uważa pani senator stojąca za projektem ustawy, Deidre Luhan:

Cytat:Szanowne panie i szanowni panowie: przez ostatnie kilka miesięcy senatorowie i przedstawiciele mojego ugrupowania badali kwestię standardów życia zwykłych robotników. Niektórzy znali go już z pierwszej ręki, jako przedstawiciele korporacji i gildii w naszym czcigodnym zgromadzeniu. I chociaż dla niektórych członków tego Zgromadzenia wygodniej byłoby się zająć kwestią Fortu Grant. Niemniej jednak, zebrane przez nas dane stawiają przed naszymi oczyma nieciekawy obraz. Praca w fabrykach jest znacznie bardziej intensywniejsza i czasochłonna od pracy na roli, a to przekłada się negatywnie na życie rodzinne i jego planowanie: jak robotnik czy robotnica mają myśleć o dzieciach, gdy niekiedy nie mają komu ich powierzyć na czas swojej pracy? Nie wspomnę tutaj też o wzrastającej liczbie chorób, ze względu na coraz większą koncentrację ludności w miastach. Są też wśród nas też tacy, którzy z chęcią wydaliby cały budżet na wojnę za granicami naszego państwa, by wyzwolić niewolników, ale ignorują fakt, że coraz więcej poddanych Jego Królewskiej Mości, nie tylko robotników, staje się niewolnikami butelki.. 

I tak dalej. Przemówienie wywołało w Senacie sporą burzę, a szczególne oburzenie okazali członkowie partii KPR, przy czym jeden ponoć w akcie protestu na mównicy senackiej wypił z gwinta butelkę gorzałki, do wtóru okrzyków "Skąd na to pieniądze?!" Senatorowie Solidarności Fenniańskiej, niezrażeni reakcją niektórych opozycjonistów, ponoć już rozpoczęli zbieranie głosów by móc przegłosować nowe prawa, które roboczo ochrzczono "Aktem Państwa Opiekuńczego". Ma to być początek realizacji Solidarnościowego programu wyborczego, a sam Akt według założeń SF ma być aktualizowany co rok lub dwa lata, by odpowiadać na nowe potrzeby społeczeństwa. Publikujemy tutaj krótkie streszczenie, do czego się sprowadzają najważniejsze punkty Aktu:


Cytat:
  • Utworzenie systemu ubezpieczeń zdrowotnych i zaczątków państwowej służby zdrowia. W tym celu powołane zostają dwie organizacje: Fenniański Zakład Ubezpieczeń i Królewska Służba Zdrowia. Początkowo ubezpieczenia będą dobrowolne, ale robotnicy przemysłowi będą musieli się do nich obowiązkowo zapisać. Finansowanie FZU w części pochodzić będzie z budżetu państwa, a w części ze składek, które będą odprowadzać pracodawcy za robotników. Natomiast początkiem Królewskiej Służby Zdrowia będzie założenie darmowych dla poddanych JKM szpitali w największych miastach, a w mniejszych miejscowościach: lecznic. Na wstępny "rozruch" przeznacza się 15mln$, a co roku przeznaczać się będzie 5% dochodu narodowego.
  • Założenie sieci ochronek i żłobków dla dzieci. Praca w fabrykach to nie to samo co praca na roli: do huty stali nie można zabrać ze sobą dziecka, żeby bezpiecznie spędziło tam czas. Dlatego powołana zostanie z publicznych pieniędzy darmowa sieć ochronek i żłobków dla małych dzieci, w których rodzice będą mogli je zostawiać na czas pracy. Państwo ułatwi też powoływanie charytatywnych, prywatnych żłobków/ochronek/przedszkoli przez związki wyznaniowe czy organizacje: nie będą w żaden sposób opodatkowane, o ile będą darmowe. Funkcjonować będzie również program darmowych obiadów dla dzieci, za które płacić będzie państwo. Niezależnie czy państwowe, czy prywatne, podlegać będą one kontroli państwowych inspektorów. Na założenie pierwszych obiektów przeznacza się 5mln$, a co roku przeznaczać się będzie 4% dochodu narodowego.
  • Powołanie Królewskiego Monopolu Alkoholowego i zaostrzenie walki z pijaństwem. Od roku 10.002 wyłącznie państwowe zakłady będą miały prawo do produkcji, importu i dystrybucji alkoholu na masową skalę na terenie Ligi. Prywatnym przedsiębiorcom w tej dziedzinie proponowany jest albo wykup ich zakładów przez państwo albo wsparcie finansowe na przebranżowienie. Występki pod wpływem alkoholu będą karane podwójnie, a szlachcicom grozić będzie do tego nawet odebranie tytułu szlacheckiego. Sprzedaż trunków wysokoprocentowych będzie legalna tylko w specjalnych punktach dystrybucji, umieszczonych z dala od centrów miast czy zakładów przemysłowych. Zbudowana zostanie sieć izb wytrzeźwień, których pacjenci po rehabilitacji będą musieli zapłacić albo bardzo wysoki rachunek albo odpracować to w pracach społecznych. Na ten punkt przeznacza się 10 mln$, a co roku przeznaczać się będzie 1% dochodu narodowego.
  • Stworzenie Fenniańskiej Agencji Budowlanej. Wraz z rozwojem przemysłu duże miasta stają się magnesem przyciągającym migrantów. To oczywiście sprawia, że ceny mieszkań i domów idą w górę i nie każdego stać na godziwe warunki życia. W dawnych czasach fenniańscy królowie osadzali dobrych wojowników na ziemi, by ci stali się aktywnymi członkami społeczności. Masy robotnicze może nie walczą mieczem, ale są definitywnie fenniańską armią przemysłu: topią i kują stal na nasze okręty i kule. Toteż zasługują na domy i ziemię równie mocno. FAB zajmować się będzie planowaniem i budową osiedli robotniczych, złożonych z domków rodzinnych oraz różnych obiektów użyteczności publicznej - jak place zabaw czy parki, lecznice czy przedszkola. Domy będą do wynajęcia/kupienia po niskich cenach, ale wyłącznie dla robotników. Na ten punkt przeznacza się 15mln$, a co roku przeznaczać się będzie 5% dochodu narodowego.

Pozostaje nam tylko czekać na wynik najbliższego głosowania.

__________________
ABSTRAKT DLA GMa
Próbuję przegłosować nowe prawo, Akt Państwa Opiekuńczego. Zawiera on cztery punkty: 1. Utworzenie państwowej opieki zdrowotnej (15mln, 5% dochodu), 2. Utworzenie państwowych żłobków i przedszkoli, ułatwienie zakładania prywatnych tego typu obiektów i darmowe obiady dla dzieci (5mln$, 4% dochodu) 3. Stworzenie monopolu na alkohol, izby wytrzeźwień i walka z pijaństwem, (10mln$, 1% dochodu) 4. stworzenie agencji, budującej domy dla robotników. (15mln$, 5% dochodu) Łączny koszt Aktu wynosi 45mln$ i 15% dochodu na rok.
Wydaję 15 KP na przegłosowanie.

Parlament przegłosował Akt Państwa Opiekuńczego, choć nie obyło się bez kontrowersji. Zwłaszcza Janush Corwin McMikke szeroko oponował przeciw nowemu prawo, nawet w tracie posiedzenia wyjął butelkę wódki i z nią w ręku blokował dostęp do mównicy; co w rezultacie tylko pomogło zwolennikom Aktu, bo wszyscy już mieli tego dość i chcieli mieć głosowanie za sobą...

//Fenniański Zakład Ubezpieczeń i Królewska Służba Zdrowia -> pierwsze efekty (odzew) w 10001 roku, ale to tylko forpoczta. Naprawdę zobaczymy co z tym będzie dopiero koło 10003.

Darmowe obiady i ochronki dla dzieci - efekty w 10001 roku.

Królewski Monopol Alkoholowy - efekty w 10002 roku.

Fenniańska Agencja Budowlana - pierwsze efekty i prognoza na dalszy czas w 10002 roku.

W każdym ww. wypadku proszę się przypomnieć.
Zaprzestanie finansowania w wypadku któregokolwiek z elementów uznam za przepadek efektów reformy (oczywiście bez efektów wcześniej) - w razie czego będzie trzeba zaczynać może nie od nowa, ale "prawie" od nowa.
Odpowiedz
#8
10000/10001

Smutna konstatacja jest taka, że mamy w gazetach mnóstwo daltonistów. Cud że flagi Tuul nie namalowali w odwrotnych kolorach, ale ich spektakularne wpadki mogą mieć przykre późniejsze konsekwencje.
Na przykład nie rozpoznamy Genmarszy Dejfiego XIII, ani my, ani żaden ze szpiegów i żołnierzy. Shame...

//-1K+. Do budżetu 10k1
Dejfi XIII Madt jest rudy.
Gość poniżej ewidentnie nie jest.
[Obrazek: QHfrU8c.png]
Odpowiedz
#9
10001

Wojna, wszędzie wojna... elity Fennian załamują ręce na spotkankach na herbatkę z konfiturą. Ale czemu ludzie są tak okrutni, że znów człowiek zabija człowieka? Czemu Amerykanie Amerykanów? Czemu te żółte mał... znaczy, obywatele Qin czemu biją biednych słowian?
Smutek spowija serca ludzi. A współczujemy tym bardziej, im dalej te wojny są daleko od nas, a że wszystkie są relatywnie daleko, to można bardzo współczuć, spokojnie, i z głębi serca.
I żyć jak co dzień, bo rzecz jasna, co większość ludzi to wszystko obchodzi?

//+2 KP bo jest spokojnie - i nam też.
-5K+, bo zestaw kultury, literatury i piosenek mocno się zmienił po wyrzuceniu Tuulan, Qin, piosenek o wojnie - i prewencyjnie jeszcze kilku tematów. Utrata K+ jest eventowa, nie zmienia podstawy dochodowej za turę.

-2k rekrutów. Jak poczytali gazety, to część chętnych do służby wojskowej jednak zmieniła zdanie - "Ja to jednak wolę ścinać drzewa w Connail"
Odpowiedz
#10
10001

Nawiązując do nowych praw.

Powstał Fenniański Zakład Ubezpieczeń i Królewska Służba Zdrowia - powstały i działają. Ich spodziewane efekty są bardziej długofalowe, ale już teraz widać pewne efekty pod względem większej liczby osób zdolnych do pracy: nagły wypadek lub choroba przestawały być wyrokiem skazującym rodziny na nędzę i żebry, a to sprzyja silnej młodzieży i silnym pracownikom. Będzie dobrze!
Jednocześnie program obiadów dla dzieci budzi poruszenie, zyskując poklask zwłaszcza wśród niższych warstw. Aktualnie szacuje się efekty populacyjne (w zdrowej populacji) będą mieć efekty* mniej więcej za pięć do dziesięciu lat, ale już teraz doły społeczne są bardzo zadowolone; maleje też śmiertelność wśród młodzieży.
Niestety, efektem negatywnym obecnych nowych rozwiązań pracowniczych jest wzrost pensji robotników, którzy przestają być aż tak zdesperowani; ale problemy skąpców zatrudniających na głodowych pensjach zdają się nie przejmować rządzących...

//* dzieci nie głodujące za małości są w dorosłości większe i silniejsze. Ciekawy jest tu przykład Korei Północnej, gdzie już widać że obecne pokolenie północno-koreańczyków jest z powodu chronicznego niedożywienia mniejsze i niższe od południowców.

+ nowe cechy jawne:
Fenniański Zakład Ubezpieczeń i Królewska Służba Zdrowia - -6% dochodu; +5% siły ludzkiej. [usunięcie cechy będzie się wiązało z problemami społecznymi]
-> cecha będzie upgrade'owana w 10003
Darmowe obiady i ochronki dla dzieci - -6% dochodu. +1% przyrostu naturalnego. +2KP co turę.
-> ocenia się, że obecne dofinansowanie nie wyczerpuje potencjału zabezpieczenia sierocińców i posiłków dla dzieci: nie jest to zabezpieczone funduszami w pełni. Dodatkowe efekty cechy około 10006 roku.

Obie cechy mają wyższy koszt dochodowy niż został podany w ustawach, bo w obu wypadkach wliczamy większy koszt dla gospodarki.

Oba programy mają możliwe dodatkowe efekty fabularne nie wymienione w opisie mechanicznym.
Odpowiedz