Nieobecności im. Mistrza Gry

[prehi]

Jest podium. Moja gra przy prehim jako GM nie ma sensu. Ciężko się gra gdy GM nawet nie oszukuje nikogo, ze jest względem Ciebie stronniczy.

Jeszcze Enter mógły Ci prowadzić, ale też nie chce.

[Fanatyk]

Jak już mogę napisać co o Tobie myślę to pierdol się faszysto.

[prehi]

We wtorek 22.11.22 będzie mnie mniej wtedy, gdy zazwyczaj jest mnie więcej, czyli wieczorem. Za utrudnienia przepraszamy.

[prehi]

Doszedł Zaginiony Metal od Darnego i do czasu przeczytania mam nieobecność a odpisy są nie udzielane, chyba że mi się będzie bardzo chciało.
(oszukinierom mi się nie chce. Wiesz o kogo chodzi, oszukinierze !!!)

[Gandzia]

Od czwartku 22.12 mnie nie ma, wracam po świętach.

[Gandzia]

Drobna aktualizacja, w piątek jeszcze będę, znikam w sobotę.

[Milord]

Życie, eh? Do końca stycznia mnie nie ma (choć też nie było mnie już trochę)

[Milord]

Życie, eh? Do końca stycznia mnie nie ma (choć też nie było mnie już trochę)

"Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się" 

[Varja]

Robota mi się zwala na głowę, przynajmniej do połowy lutego nie żyję

[Richtus]

Trochę się kiepskawo czuję, szczególnie w godzinach w których zwykle ogarniam PNW. Myślę że do niedzieli będę mniej aktywny, tzn. ogarnę tylko rzeczy na które jest deadline, a jakieś przepychanki w dyplo i knucie na TF ogarnę później. Może to lekkie przeziębienie, a może tak głowa boli od sprawdzania magisterki mojego ziomeczka, bo straszne głupoty tam wali...