2022-10-23, 23:12
10000
Gunnbjörn's skerries to grupa wysp, które - z uwagi na geograficzną bliskość Islandii - były kolonizowane już bardzo dawno temu, choć z uwagi na trudne warunki i piracką blokadę szło to opornie. Jednakże na fali odepchnięcia piratów, w trybie ekspresowym zakończono kolonizację 40 lat temu.
Tak, tak, tylko że... najpierw żeglarze nie mogli ponownie znaleźć Gunnbjörn's skerries, a jak już znaleźli - po mieszkańcach ani śladu. Były farmy i domostwa, czasem wyglądające na opuszczone, a czasem jakby ktoś na chwilę z nich wyjechał, ale brakowało mieszkańców. A potem i te domostwa zniknęły jakby ich nie było; prezydenci Stejo mając na głowie poważniejsze sprawy w rodzaju bicia piratów i przejmowaniu ich ziem w Irlandii, Bretonii i Baskonii nie skupili się tak bardzo na sprawie Gunnbjörn's skerries, zwłaszcza że lód pływający wciąż mocno ograniczał żeglugę, a technologia produkcji statków lepiej dostosowanych do warunków lodowych wciąż była w powijakach...
Tak było do niedawna. Aż w tym roku statek którego zniosło z kursu na Islandię, dotarł do archipelagu... i napotkał domy tudzież farmy i ich mieszkańców. Wydawali się być zadomowieni, twierdzili że mieszkają tu "od zawsze" i chyba byli faktycznie osadnikami z Islandii (wyznawali Herokult, mówili po tuulańsku itd. Na trampie handlowym nie mieli kartotek kolonistów sprzed 40 lat, więc załoga nie mogła nic zweryfikować).
Tylko czemu, co, ale jak?! i czemu załoga wspominała, że widziała pomiędzy mieszkańcami tajemniczych "ludzi o spiczasto zakończonych uszach"?!
//Gunnbjörn's skerries (J4) wymaga tylko 2PK do skolonizowania... o ile znów się coś nie stanie.
I tak, Gunnbjörn's skerries to wyjątek od wysp na akwenach głębokich i zarówno trzeba 10PK łącznie, generuje 1WP startowy i zapewnia +100k populacji (łowią ryby i mają gorące łóżka! 90% populacji stale na morzu czy coś...)
Gunnbjörn's skerries to grupa wysp, które - z uwagi na geograficzną bliskość Islandii - były kolonizowane już bardzo dawno temu, choć z uwagi na trudne warunki i piracką blokadę szło to opornie. Jednakże na fali odepchnięcia piratów, w trybie ekspresowym zakończono kolonizację 40 lat temu.
Tak, tak, tylko że... najpierw żeglarze nie mogli ponownie znaleźć Gunnbjörn's skerries, a jak już znaleźli - po mieszkańcach ani śladu. Były farmy i domostwa, czasem wyglądające na opuszczone, a czasem jakby ktoś na chwilę z nich wyjechał, ale brakowało mieszkańców. A potem i te domostwa zniknęły jakby ich nie było; prezydenci Stejo mając na głowie poważniejsze sprawy w rodzaju bicia piratów i przejmowaniu ich ziem w Irlandii, Bretonii i Baskonii nie skupili się tak bardzo na sprawie Gunnbjörn's skerries, zwłaszcza że lód pływający wciąż mocno ograniczał żeglugę, a technologia produkcji statków lepiej dostosowanych do warunków lodowych wciąż była w powijakach...
Tak było do niedawna. Aż w tym roku statek którego zniosło z kursu na Islandię, dotarł do archipelagu... i napotkał domy tudzież farmy i ich mieszkańców. Wydawali się być zadomowieni, twierdzili że mieszkają tu "od zawsze" i chyba byli faktycznie osadnikami z Islandii (wyznawali Herokult, mówili po tuulańsku itd. Na trampie handlowym nie mieli kartotek kolonistów sprzed 40 lat, więc załoga nie mogła nic zweryfikować).
Tylko czemu, co, ale jak?! i czemu załoga wspominała, że widziała pomiędzy mieszkańcami tajemniczych "ludzi o spiczasto zakończonych uszach"?!
//Gunnbjörn's skerries (J4) wymaga tylko 2PK do skolonizowania... o ile znów się coś nie stanie.
I tak, Gunnbjörn's skerries to wyjątek od wysp na akwenach głębokich i zarówno trzeba 10PK łącznie, generuje 1WP startowy i zapewnia +100k populacji (łowią ryby i mają gorące łóżka! 90% populacji stale na morzu czy coś...)