2022-11-16, 01:15
10001
Królestwo Rohirrimów zasłynęło w ubiegłym roku jako wielki darczyńca pomocy materialnej i wsparcia technicznego (darowany nowoczesny okręt) dla Gondoru. Należy też zaznaczyć że i poza tymi wymiernymi wykazami przyjaźni dla Gondoru, Rohirrimowie gwarantowali też niepodległość Rycerzy Gondoru - nie żeby w oczach kogokolwiek wyglądała na zagrożoną przez państwa nie-orcze, ale na arenie międzynarodowej uznano to za mały gest.
//Rohirrimowie: 6 wpływu w Gondorze
Reputacja +2.
Proszę pamiętać o wpisaniu wpływu w odpowiednim jawnym temacie. To dotyczy oczywiście wszystkich, ale jak już daję w jawnych to głośniej napomknę.
Wpływ ujawniony cichociemnie dopiero przy dominacji uznam za niedominujący - za cichociemność.
*** *** ***
Wielkie wydarzenie kulturalne w Konstantynopolu, jakim były wyścigi konne w połączeniu z aukcją, nie tylko podtrzymały sławę rohirrimskich koni, ale też opromieniło Złoty Dwór blaskiem znamienitych gości. Szczególną uwagę wzbudzili egzotyczni goście - Prabhos Soter z mężem, z Neobaktrii - ale też i wojownicza księżniczka Brunhilda oraz reprezentujący Ligę Fenniańską "dżokej", Luigh MacDirr. Ten ostatni zwłaszcza, mimo wykonywanej profesji wykazywał się manierami na wysokim poziomie i ewidentnie szlachetnym pochodzeniem. Zdecydowanie przełamało to pewne lody rohirrimskich elit wobec "afrontu" wysłania "ledwie dżokeja"; może pewnym powodem tego było to jak ten człowiek jeździ, no naprawdę, jakby miał lepszego konia to wygrałby wyścig...
Warto zaznaczyć, że duża część dostojnych gości jest zainteresowana dalszym/ponownym pobytem w Konstantynopolu i okolicach - Prabhos Soter nie ukrywa, że wynajęty pałacyk w Konstantynopolu uczynił nieoficjalną "ambasadą" Neobaktrii na Europę, przynajmniej dopóki nie nawiąże kontaktu z większą ilością państwa. Zaś Księżniczka Brunhilda zaprzyjaźniła się z córką arcykapłana Samarytan Irit ben Gurion i planują wspólnie wyruszyć do Gondoru i z powrotem - za każdym razem za swego rodzaju bazę obierając Konstantynopol... a ma im w tym towarzyszyć Isildur z Gondoru, bo jego naturalnie wzywają obowiązki. Warto zaznaczyć, że tego rodzaju zainteresowanie Konstantynopolem przynosi mu pewnego blasku.
//+5 mln $ na cele charytatywne.
+2% dochodu na 10002 (te wydawane masy pieniędzy przez bogaczy... w tym przez Rohirrimow by pokazać że też potrafią uczesać nie tylko konia...)
+6 KP LUB +12K+ [K+ nie jest wliczane jako "dochód" - nie powoduje przekroczenia progu do cech itp. Just K+].
+cecha jawna czasowa
Odświeżona sława koni (10k1-10k3) - Nasze konie (jeden "pakiet" na rok) użyte w zagranicznym wydarzeniu kulturalnym dają olśniewający, reprezentacyjny efekt. Jeśli zachowamy je dla siebie, otrzymujemy +2KP. [Sławę oczywiście można i dalej odświeżać, ale w sytuacji wojny w naszych granicach i/lub wojny na wielką skalę w Europie jest to trudniejsze]
Ps. Użycie u siebie wewnętrznie jest domyślnie w dużych wydarzeniach i to jest właśnie to ww. ewentualne +2KP.
+2 wpływu w dwóch dowolnych krajach NPC których przedstawiciele przybyli na aukcję (poza Gondorem, w nim nie; jeśli jednym z wybranych krajów są Samarytanie, to tylko +1).
+ cecha wzajemna dla Królestwa Rohirrimów i dla Ligi Fenniańskiej (@Vaiar)
Daleka więź szacunku i przyjaźni Rohirrimów z Fennianami - Wzajemne wizyty dobrze urodzonych wysokich przedstawicieli mogą generować efekty fabularne* [raz na turę]. Wzajemne negatywne kroki dyplomatyczne kosztują 5KP więcej.
*- niefabularne KP, K+; fabularne śmieszki od MG, hiszki od MG, ceszki od MG. Zależnie jakie to będą wizyty i czy z polotem. Bez polotu to może udawajcie że cechy nie ma, ok?
Królestwo Rohirrimów zasłynęło w ubiegłym roku jako wielki darczyńca pomocy materialnej i wsparcia technicznego (darowany nowoczesny okręt) dla Gondoru. Należy też zaznaczyć że i poza tymi wymiernymi wykazami przyjaźni dla Gondoru, Rohirrimowie gwarantowali też niepodległość Rycerzy Gondoru - nie żeby w oczach kogokolwiek wyglądała na zagrożoną przez państwa nie-orcze, ale na arenie międzynarodowej uznano to za mały gest.
//Rohirrimowie: 6 wpływu w Gondorze
Reputacja +2.
Proszę pamiętać o wpisaniu wpływu w odpowiednim jawnym temacie. To dotyczy oczywiście wszystkich, ale jak już daję w jawnych to głośniej napomknę.
Wpływ ujawniony cichociemnie dopiero przy dominacji uznam za niedominujący - za cichociemność.
*** *** ***
Wielkie wydarzenie kulturalne w Konstantynopolu, jakim były wyścigi konne w połączeniu z aukcją, nie tylko podtrzymały sławę rohirrimskich koni, ale też opromieniło Złoty Dwór blaskiem znamienitych gości. Szczególną uwagę wzbudzili egzotyczni goście - Prabhos Soter z mężem, z Neobaktrii - ale też i wojownicza księżniczka Brunhilda oraz reprezentujący Ligę Fenniańską "dżokej", Luigh MacDirr. Ten ostatni zwłaszcza, mimo wykonywanej profesji wykazywał się manierami na wysokim poziomie i ewidentnie szlachetnym pochodzeniem. Zdecydowanie przełamało to pewne lody rohirrimskich elit wobec "afrontu" wysłania "ledwie dżokeja"; może pewnym powodem tego było to jak ten człowiek jeździ, no naprawdę, jakby miał lepszego konia to wygrałby wyścig...
Warto zaznaczyć, że duża część dostojnych gości jest zainteresowana dalszym/ponownym pobytem w Konstantynopolu i okolicach - Prabhos Soter nie ukrywa, że wynajęty pałacyk w Konstantynopolu uczynił nieoficjalną "ambasadą" Neobaktrii na Europę, przynajmniej dopóki nie nawiąże kontaktu z większą ilością państwa. Zaś Księżniczka Brunhilda zaprzyjaźniła się z córką arcykapłana Samarytan Irit ben Gurion i planują wspólnie wyruszyć do Gondoru i z powrotem - za każdym razem za swego rodzaju bazę obierając Konstantynopol... a ma im w tym towarzyszyć Isildur z Gondoru, bo jego naturalnie wzywają obowiązki. Warto zaznaczyć, że tego rodzaju zainteresowanie Konstantynopolem przynosi mu pewnego blasku.
//+5 mln $ na cele charytatywne.
+2% dochodu na 10002 (te wydawane masy pieniędzy przez bogaczy... w tym przez Rohirrimow by pokazać że też potrafią uczesać nie tylko konia...)
+6 KP LUB +12K+ [K+ nie jest wliczane jako "dochód" - nie powoduje przekroczenia progu do cech itp. Just K+].
+cecha jawna czasowa
Odświeżona sława koni (10k1-10k3) - Nasze konie (jeden "pakiet" na rok) użyte w zagranicznym wydarzeniu kulturalnym dają olśniewający, reprezentacyjny efekt. Jeśli zachowamy je dla siebie, otrzymujemy +2KP. [Sławę oczywiście można i dalej odświeżać, ale w sytuacji wojny w naszych granicach i/lub wojny na wielką skalę w Europie jest to trudniejsze]
Ps. Użycie u siebie wewnętrznie jest domyślnie w dużych wydarzeniach i to jest właśnie to ww. ewentualne +2KP.
+2 wpływu w dwóch dowolnych krajach NPC których przedstawiciele przybyli na aukcję (poza Gondorem, w nim nie; jeśli jednym z wybranych krajów są Samarytanie, to tylko +1).
+ cecha wzajemna dla Królestwa Rohirrimów i dla Ligi Fenniańskiej (@Vaiar)
Daleka więź szacunku i przyjaźni Rohirrimów z Fennianami - Wzajemne wizyty dobrze urodzonych wysokich przedstawicieli mogą generować efekty fabularne* [raz na turę]. Wzajemne negatywne kroki dyplomatyczne kosztują 5KP więcej.
*- niefabularne KP, K+; fabularne śmieszki od MG, hiszki od MG, ceszki od MG. Zależnie jakie to będą wizyty i czy z polotem. Bez polotu to może udawajcie że cechy nie ma, ok?