10.001
Co odróżnia człowieka cywilizowanego od dzikusa? Technokraci i materialiści powiedzą: ubranie, architektura, osiągnięcia techniczne. Jednak jak bystry obserwator dostrzeże, państwo tuulańskie dysponuje tymi wszystkimi zdobyczami cywilizacji, a wykorzystuje je jedynie do niesienia ognia i zniewolenia: na skalę większą, niż jakikolwiek dzikus mógłby sobie kiedykolwiek wymarzyć. Ktoś powie: kultura! Ale genmarsza Dejfi również uważa, że wie co to "kultura": tak przecież nazwał swoją ulubioną metalową pałkę z kolcami, którą ćwiczy swoje żony. Nie, odpowiedź jest gdzieś indziej: człowieka cywilizowanego od dzikusa odróżnia to, że ten pierwszy nie pozwala swoim żądzom sobą pomiatać, a elity Tuulan są niewolnikami swoich żądz: ziemi, bogactw i władzy. Jeśli teraz nie zostaną powstrzymani, to zgodnie ze swoją obietnicą prędzej czy później zapukają do drzwi Fennii, by ją "wyzwolić"...
Tak swoje przemówienie zaczął Lord-Protektor dzisiejszego dnia na specjalnym posiedzeniu Senatu. Wraz z odrzuceniem przez Nowe Telauar fenniańskiego ultimatum, głowa państwa fenniańskiego zdecydowała się oddać pod głosowanie akt wypowiedzenia wojny Stejo Tuul. Równocześnie, niezależnie od tego głosowania, podjęto decyzje o znacznym zwiększeniu dofinansowania dla Królewskich Sił Zbrojnych i rozpoczęcie programu rekrutacyjnego i szkoleniowego. Uwagę mediów zdobyli marszałek Urho Vainamoinen i generał Joseph Jostar, którzy jakoby byli głównymi konsultantami Lorda-Protektora w kwestii nadchodzących reform lądowych sił zbrojnych.
_________________
Wydaję 10KP na przegłosowanie wypowiedzenia wojny Stejo Tuul.
Awansuję Marszałka Vainamoinena i Josepha Jostara, łączny koszt: 45K+. (35K+-30K+ bo rabat) + 40K+ = 45K+
Podnoszę stopień poboru na "armię zawodową" koszt: 1 stabilność.