2023-01-05, 22:34
10k2
1) Na dworze miały miejsce przetasowania- Jego Cesarska Mość ogłosił wybór Tymczasowego Pierwszego Prezesa Cesarskiej Kancelarii (//szefa rządu), który to urząd dotychczas pozostawał nieobsadzony. Zostanie nim Alfred von Windischgraetz, szlachcic, który do dawnego Sboru przybył wraz z Cesarzem ze Sionu. Ponieważ Pierwszy Prezes jest tymczasowy, Jego Cesarska Mość może go w każdej chwili zmienić, a Windischgraetzowi zapowiedziano, że jego kadencja potrwa najdłużej do końca wojny domowej i jest wyrazem uznania dla jego profesjonalizmu- w momencie przejściowym, kiedy brakuje ważnego człowieka, wybór padł właśnie na niego.
2) Z okazji mianowania Pierwszego Prezesa i definitywnego zerwania z wpływami administracji Terrenzio Dvoraka, okolicznościową przemowę wygłosił Honza Korvín Myšák-Mickey:
"Z dwóch walczących w Zu-zu-zu-zu-zurychu armii wygra nie ta, która mniej boi się o swoje życie, ale ta, która prędzej jest skłonna je zaryzykować. Chyba że jedną z armii dowodzą komuchy- wtedy zawsze wygrywa druga. Poprzedni rząd chciał tylko żyć i żłopać piwo, ale celem życia nie jest przeżycie! Czerwony rząd uczył obywateli, że przezorny zawsze ubezpieczony (tfu!!), a Jego Cesarska Mość uczy, że kto nie ryzykuje, ten nie odbudowuje chwały Ce--ce-ce-cesarstwa." W tym momencie lekko zdezorientowany tłum zaczął klaskać, ale Honza niestety kontynuował: "W Antifie jest mniej socjalizmu, niż u Churańskich liberałów!!! Genewiańczycy to komuniści z akordeonem w zębach!!! W Bernie rządzi banda kre-kre-kre..." i tutaj przerwała mu ochrona, która zaprowadziła go w ustronne miejsce, gdzie wytłumaczono mu, że tak to się mógł zachowywać w demokracji, ale nie na cesarskim dworze. W związku z tym wydarzeniem Honza został zapisany na obowiązkowy kurs etykiety, mający zlikwidować wrażenie absmaku, jakie pozostawia kontakt z nim w całym otoczeniu. (1 mln $ i 1 K+ na kurs etykiety dla Honzy).
3) W Cesarstwie działają szpiedzy Sarumana! Przesłanki czemu tak uważam na TF.
1) Na dworze miały miejsce przetasowania- Jego Cesarska Mość ogłosił wybór Tymczasowego Pierwszego Prezesa Cesarskiej Kancelarii (//szefa rządu), który to urząd dotychczas pozostawał nieobsadzony. Zostanie nim Alfred von Windischgraetz, szlachcic, który do dawnego Sboru przybył wraz z Cesarzem ze Sionu. Ponieważ Pierwszy Prezes jest tymczasowy, Jego Cesarska Mość może go w każdej chwili zmienić, a Windischgraetzowi zapowiedziano, że jego kadencja potrwa najdłużej do końca wojny domowej i jest wyrazem uznania dla jego profesjonalizmu- w momencie przejściowym, kiedy brakuje ważnego człowieka, wybór padł właśnie na niego.
2) Z okazji mianowania Pierwszego Prezesa i definitywnego zerwania z wpływami administracji Terrenzio Dvoraka, okolicznościową przemowę wygłosił Honza Korvín Myšák-Mickey:
"Z dwóch walczących w Zu-zu-zu-zu-zurychu armii wygra nie ta, która mniej boi się o swoje życie, ale ta, która prędzej jest skłonna je zaryzykować. Chyba że jedną z armii dowodzą komuchy- wtedy zawsze wygrywa druga. Poprzedni rząd chciał tylko żyć i żłopać piwo, ale celem życia nie jest przeżycie! Czerwony rząd uczył obywateli, że przezorny zawsze ubezpieczony (tfu!!), a Jego Cesarska Mość uczy, że kto nie ryzykuje, ten nie odbudowuje chwały Ce--ce-ce-cesarstwa." W tym momencie lekko zdezorientowany tłum zaczął klaskać, ale Honza niestety kontynuował: "W Antifie jest mniej socjalizmu, niż u Churańskich liberałów!!! Genewiańczycy to komuniści z akordeonem w zębach!!! W Bernie rządzi banda kre-kre-kre..." i tutaj przerwała mu ochrona, która zaprowadziła go w ustronne miejsce, gdzie wytłumaczono mu, że tak to się mógł zachowywać w demokracji, ale nie na cesarskim dworze. W związku z tym wydarzeniem Honza został zapisany na obowiązkowy kurs etykiety, mający zlikwidować wrażenie absmaku, jakie pozostawia kontakt z nim w całym otoczeniu. (1 mln $ i 1 K+ na kurs etykiety dla Honzy).
3) W Cesarstwie działają szpiedzy Sarumana! Przesłanki czemu tak uważam na TF.