2023-02-25, 14:04
10004
To brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego, ale tak się wydarzyło.
Nad ARL zawisł złowrogi cień, jak i nad rodzina prezydenta, gdy kontrwywiad ARL w Berlinie odkrył spisek. Z poduszczenia jakiejś obcej potęgi (nie wiadomo jakiej, łapówki były z nieoznaczonych sztabkach złota i monetach kruszcowych) wśród funkcjonariuszy bezpieki w Berlinie zawiązał się spisek, którego celem było wytrącenie prezydenta Honnigsberga z równowagi psychicznej i zachwianie w ten sposób ARL - co pozwoliłoby na uzyskanie profitów przez czas niepokojów w ARL.
Celem tym był zidentyfikowany przez spiskowców, utajniony w swym istnieniu ukochany młodszy brat prezydenta, Johann - dawniej gubernator Rauenbeuren, obecnie gubernator Hottstadt, niedawno skolonizowanej strategicznej prowincji na szlakach zaopatrzeniowych na Front z Orkami tudzież wydobywającej metale rzadkie. I spisek w Berlinie rozbito! Ale spisek w terenie już był w toku. Sieć telegrafu była porażona przez spiskowców, a sieć radiokomunikacji była częściowo zinfiltrowana przez spiskowców (nie wiadomo w jakim stopniu!). Dlatego prezydent Honnigsberg przywołał do siebie jednego z najlepszych wciąż pozostałych wciąż w służbie kurierów - Michalinę Strogonov, która zresztą pochodziła ze wschodu ARL i świetnie znała tamtejsze trasy.
W iście filmowej, niezwykle szybkiej podróży, Michalina nie tylko na ostatnią chwilę wyprzedziła kuriera spiskowców - ocalałej berlińskiej komórki - który niósł przykaz do zabójstwa, ale ostrzegła gubernatora Johana na czas; do tego w walce sama brała udział i uratowała mu życie. Spisek na miejscu też został rozbity do końca i to zanim część spiskowców uciekła za granicę!
Niezręcznie o tym w ARL mówić, ale kurierzy się przydają, ba! Nawet kobiety się przydają do czegoś więcej niż do garów, mimo że to jedno z podstawowych przekonań elit ARL... (Cecille Leblanc? Cecille Leblanc ma jaja większe niż niejeden facet! Co, gdzie, pan agentem? ja nie, ja nigdy... nieeeeeeeee)
//+5 mln $, +5KP
Możliwe dodatkowe efekty zależnie od wykorzystania lub nie wykorzystania eventu przez gracza.
To brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego, ale tak się wydarzyło.
Nad ARL zawisł złowrogi cień, jak i nad rodzina prezydenta, gdy kontrwywiad ARL w Berlinie odkrył spisek. Z poduszczenia jakiejś obcej potęgi (nie wiadomo jakiej, łapówki były z nieoznaczonych sztabkach złota i monetach kruszcowych) wśród funkcjonariuszy bezpieki w Berlinie zawiązał się spisek, którego celem było wytrącenie prezydenta Honnigsberga z równowagi psychicznej i zachwianie w ten sposób ARL - co pozwoliłoby na uzyskanie profitów przez czas niepokojów w ARL.
Celem tym był zidentyfikowany przez spiskowców, utajniony w swym istnieniu ukochany młodszy brat prezydenta, Johann - dawniej gubernator Rauenbeuren, obecnie gubernator Hottstadt, niedawno skolonizowanej strategicznej prowincji na szlakach zaopatrzeniowych na Front z Orkami tudzież wydobywającej metale rzadkie. I spisek w Berlinie rozbito! Ale spisek w terenie już był w toku. Sieć telegrafu była porażona przez spiskowców, a sieć radiokomunikacji była częściowo zinfiltrowana przez spiskowców (nie wiadomo w jakim stopniu!). Dlatego prezydent Honnigsberg przywołał do siebie jednego z najlepszych wciąż pozostałych wciąż w służbie kurierów - Michalinę Strogonov, która zresztą pochodziła ze wschodu ARL i świetnie znała tamtejsze trasy.
W iście filmowej, niezwykle szybkiej podróży, Michalina nie tylko na ostatnią chwilę wyprzedziła kuriera spiskowców - ocalałej berlińskiej komórki - który niósł przykaz do zabójstwa, ale ostrzegła gubernatora Johana na czas; do tego w walce sama brała udział i uratowała mu życie. Spisek na miejscu też został rozbity do końca i to zanim część spiskowców uciekła za granicę!
Niezręcznie o tym w ARL mówić, ale kurierzy się przydają, ba! Nawet kobiety się przydają do czegoś więcej niż do garów, mimo że to jedno z podstawowych przekonań elit ARL... (Cecille Leblanc? Cecille Leblanc ma jaja większe niż niejeden facet! Co, gdzie, pan agentem? ja nie, ja nigdy... nieeeeeeeee)
//+5 mln $, +5KP
Możliwe dodatkowe efekty zależnie od wykorzystania lub nie wykorzystania eventu przez gracza.