Wydarzenia - Yavanarajya (Królestwo Neobaktrii)
#6
10005

Najradośniejsze wieści z radosnych spłynęły dziś na cywilizowany świat na zachód od azjatyckiego Kaukazu!
Podczas gdy na całym świecie rozlewa się dysonans wojenny, zakłócający harmonię naszej cierpiącej planety, wspaniały król Aleksander - godny następca boskiego Aleksandra, Dionizosa, Heraklesa i Bioniklesa - bez choćby skrzywienia w gniewie brwi zdołał doprowadzić do szczęśliwego końca sprawę, która dręczyła Królestwo Jawanów od tak dawna. Nasi pobratymcy z Aleksandrii nad Indusem, mimo pokrewieństwa krwi i ducha odmawiający do tej pory uznania władzy swojego prawowitego monarchy, oddali u siebie władzy kręgowi filozofów i kapłanów o najszlachetniejszej i najmądrzejszej proweniencji. Ci wspaniali mężowie, czując w sercu i duszy zew jedności pchający ich, równocześnie delikatnie niczym morska bryza i potężnie niczym tajfun, ku naszemu państwu, z pokorą godną Buddy zadecydowali, że ich wolne miasto potrzebuje gwaranta tejże wolności - a kto się lepiej na to stanowisko nadaje niż nasz wspaniały monarcha? Także więc nadeszła chwila, by obywatele kolejnej Aleksandrii w końcu podali dłonie swoim braciom z naszego królestwa - jako rodzina, jako sojusznicy, jako przyjaciele! Od czasów tak starożytnych, że nawet nasi potężni przodkowie jeszcze nie zasiedlili błogosławionej Baktrii, wolność jest rzeczą dla Hellenów bezcenną - dlatego też król Aleksander wspaniałomyślnie Aleksandrii nad Indusem ją zagwarantował, w zamian prosząc zaledwie o zgodę na pobór, zbieranie podatków, zarządzanie polityką zagraniczną miasta, zdjęcie ceł dla naszych kupców, ustanowienie stałego garnizonu oraz stanowisko najwyższego kapłana kultu Indry-Zeusa. Niech ofiara, jaką wczoraj osobiście złożył na ołtarzu z kości słoniowej na forum miejskim będzie gwarantem dalszej szczęśliwości naszych losów!
===

Ostatnio zagrożenia dla Neobaktrii nadchodzą, zdawałoby się, z każdej strony - i nawet wschód, do tej pory spokojny i pogrążony w technologiczno-społecznym marazmie nagle stał się źródłem rozterek dla władz w Aleksandrii Indyjskiej. Nagle położenie stolicy na rubieżach kraju przestało być zaletą, a stało się wadą - gdyż w razie konfliktu z niepokojąco dobrze uzbrojonymi Indami siedziba władzy królewskiej znalazłaby się od razu na pierwszej linii frontu. By załatwić ten problem Jawanowie zintensyfikowali swoje działania dyplomatyczne, starając się przygarnąć do siebie szereg państewek w okolicy które, z tych czy innych przyczyn, dzieliły z nimi kulturę, język czy religię (jedną z wielu - to akurat naprawdę niska poprzeczka), ale do tej pory odmawiały dołączenia do struktur Neobaktrii. Pierwszym sukcesem nowej polityki jest dołączenie Aleksandrii nad Indusem (nie mylić z Aleksandrią Indyjską), co spotkało się z wielką ulgą w kręgach władz jawańskich - rozstawienie garnizonów na obszarze kontrolowanym przez to do niedawna uparcie niezależne polis oddala zagrożenie ze strony dzikich plemion ze wschodu. A do tego mają tam naprawdę wspaniały ołtarz ku czci Indry-Zeusa oraz Dionizosa-Aleksandra, no składać na nim ofiarę to czysta radość. Jak potwierdzają niezależni (czyli tacy którym płacą nie filozofowie i kapłani z Neobaktrii, a co bardziej awanturnicze redakcje gazet zachodnich) dziennikarze - króla niemalże trzeba było odciągać od nich siłą, gdy tego pochłonął radosny szał modlitw w wielu różnych intencjach, od zdrowia swojego kolejnego, niedawno narodzonego wnuka, po "by na tych przeklętych małpoludów spadł meteor i ich zabił".

//Aleksandria nad Indusem jest przyłączona do Yavanarajyi.

Łącznie z budowanymi latami WP i przyłączoną Aleksandrią (1WP) aktualizujemy liczbę WP Neobaktrii na 101 WP, a liczbę ludności 40 mln. Tak, 7 mln uchodźców, ale w dużej mierze łatwo się zintegrowali. "Tylko" koło 10% to kompletni barbarzyńcy którzy dopiero poznają podstawy cywilizacji w rodzaju posługiwania się pieniądzem monetarnym...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wydarzenia - Yavanarajya (Królestwo Neobaktrii) - przez prehi - 2023-04-18, 13:12