2023-05-12, 23:08
10006
Są problemy z postępem naukowym w Antifie. Mianowicie, sprzęty naukowe zespołu Heinrich-Heine-Universität in Düsseldorf nieoczekiwanie przestały działać - no szlag je trafił i trzeba asap kupić nowe. Podobne wydarzenia nastąpiły parę miesięcy później w siedzibie Jagdflugzeug GmbH, a także w paru pomniejszych laboratoriach, mniej naukowo-badawczych, a bardziej naukowych (badających np. probówki).
Nieoczekiwaną hipotezę na temat tych wydarzeń wysnuł profesor Otto Gwiezdny, naukowiec-astronom działający na uboczu naszych zespołów, ale widać kojarzący fakty i rzutki umysłowo. Mianowicie, zakazał wstępu do swojego laboratorium niejakiemu Paulusowi Wolfiemu, który jest wybitnym fizykiem teoretycznym i przez Gwiezdnego przez to właśnie jest zabójczy dla urządzeń naukowych i wszelkich działań nieteoretycznych.
Możnaby to zbyć wzruszeniem ramion albo wyśmiać, ale gazety w sezonie kanikuły zwróciły uwagę na bardzo ciekawy fakt: na ile można było się dowiedzieć o obecności Wolfiego w różnych miejscach, to awarie miały miejsce zawsze gdy akurat miał w okolicy odczyt, wykład lub nawet wizytę u przyjaciela. Nie można było powiązać tylko wydarzeń w Dusseldorfie... do kiedy któryś znudzony dziennikarz śledczy przycisnął Wolfiego, który przyznał że tego dnia akurat przejeżdżał tamtędy koleją - miał przesiadkę i zjadł knyszę na dworcu kolejowym...
//-10 K+
Heinrich-Heine-Universität in Düsseldorf oraz Jagdflugzeug GmbH nie działają dopóki nie zostanie wydane po 5K+ na remont lub 5 mln $ na tenże remont - działa wtedy turę po remoncie. By efekt był natychmiastowy, trzeba zapłacić 5K+ plus 5 mln $.
Z Paulusem Wolfim mogą się dziać kolejne wydarzenia. Wysłanie gdzieś Wolfiego to odpowiednik zamrożenia co najmniej 5K+, bo jest naprawdę wybitnym fizykiem teoretycznym.
Ale po co wysyłać i czemu coś się ma dziać? To przecież wszystko przypadek...
Są problemy z postępem naukowym w Antifie. Mianowicie, sprzęty naukowe zespołu Heinrich-Heine-Universität in Düsseldorf nieoczekiwanie przestały działać - no szlag je trafił i trzeba asap kupić nowe. Podobne wydarzenia nastąpiły parę miesięcy później w siedzibie Jagdflugzeug GmbH, a także w paru pomniejszych laboratoriach, mniej naukowo-badawczych, a bardziej naukowych (badających np. probówki).
Nieoczekiwaną hipotezę na temat tych wydarzeń wysnuł profesor Otto Gwiezdny, naukowiec-astronom działający na uboczu naszych zespołów, ale widać kojarzący fakty i rzutki umysłowo. Mianowicie, zakazał wstępu do swojego laboratorium niejakiemu Paulusowi Wolfiemu, który jest wybitnym fizykiem teoretycznym i przez Gwiezdnego przez to właśnie jest zabójczy dla urządzeń naukowych i wszelkich działań nieteoretycznych.
Możnaby to zbyć wzruszeniem ramion albo wyśmiać, ale gazety w sezonie kanikuły zwróciły uwagę na bardzo ciekawy fakt: na ile można było się dowiedzieć o obecności Wolfiego w różnych miejscach, to awarie miały miejsce zawsze gdy akurat miał w okolicy odczyt, wykład lub nawet wizytę u przyjaciela. Nie można było powiązać tylko wydarzeń w Dusseldorfie... do kiedy któryś znudzony dziennikarz śledczy przycisnął Wolfiego, który przyznał że tego dnia akurat przejeżdżał tamtędy koleją - miał przesiadkę i zjadł knyszę na dworcu kolejowym...
//-10 K+
Heinrich-Heine-Universität in Düsseldorf oraz Jagdflugzeug GmbH nie działają dopóki nie zostanie wydane po 5K+ na remont lub 5 mln $ na tenże remont - działa wtedy turę po remoncie. By efekt był natychmiastowy, trzeba zapłacić 5K+ plus 5 mln $.
Z Paulusem Wolfim mogą się dziać kolejne wydarzenia. Wysłanie gdzieś Wolfiego to odpowiednik zamrożenia co najmniej 5K+, bo jest naprawdę wybitnym fizykiem teoretycznym.
Ale po co wysyłać i czemu coś się ma dziać? To przecież wszystko przypadek...