10007
BUNT!!!
WOJNA DOMOWA w Porcie!
Jaśnie Panie, bunt nastąpił! Wezyr, wraz z grupą wysoko postawionych urzędników i posiadaczy ziemskich podjęło próbę przewrotu.
Spiskowcy, jak wyszło teraz na jaw, od co najmniej roku szykowali się do niego w sandżakach: Sivas, Nevsehir i Usaku. Przeciągnęli też na swoją stronę pewną część wyższej rangi oficerów - a nawet i wyższej... a niezależnie od nadziei na przeciągnięcie na swoją stronę części sił zbrojnych, mieli plan obalenia władcy i ustalenia nowego porządku dzięki siłom lokalnym. Konkretnie, wykorzystywali rozrzucone w ww. słabo zaludnionych prowincjach posiadłości, by w nich szkolić swoich dzierżawców, podwładnych i ludzi których uznali za oddanych spiskowi - do pewnego stopnia mogli to ukryć i choć siły nie były przeszkolone do działania całymi dywizjami a nawet pułkami, działanie mniejszymi jednostkami było przezeń przeszkolone.
Nie wiadomo do końca*, czemu nagle ruszyli się w tym roku, skoro wyciekłe - również za granicę - dokumenty wskazują że byliby w pełni gotowi dopiero w roku przyszłym. Możliwe że skłoniły ich do tego plotki o niskim poziomie utrzymania sił gwardii przybocznej sułtana i oszczędzaniu zaopatrzenia; nawet będąc częściowo w gotowości, nie byliby natychmiast gotowi...
...jak się okazało, siły sześciu szturmowych dywizji stanowiących osobistą gwardię Sułtana było w pełni aktywnych i gotowych do działania, nawet jak siedzących w koszarach i przez to mających ograniczoną efektywność. Ale atak kilku improwizowanych dywizji nie uzbrojonych w broń ciężką plus paru milicji (po części stanowiących siły policyjne ich sandżaków, a częściowo okolicznych), nawet jak połączony z buntem wewnątrz stolicy i sparaliżowaniem struktur władzy przez Wezyra i jemu oddanych ludzi... to było za mało by obalić władcę. Atak został odparty, a spiskowcy wewnątrz Ankary krwawo pokonani. Gubernator Sivas oraz Wezyr, nie mogąc uciec, popełnili samobójstwa; z resztkami sił zbrojnych uciekł Rizi Pasza, gubernator Nevsehir, oraz Badet Pasza, gubernator Usaku.
Jednocześnie z buntem gubernatorów dowodzących siłami improwizowanymi lub zmobilizowaną policją, wybuchły bunty części sił wojskowych. W dużej mierze były to działania wyższych rangą oficerów którzy chcieli przystąpić do buntu, tylko wyraźnie się nie spodziewali stłumienia buntu, ale w wypadku dwóch formacji dotyczyły bunty większości sił wojskowych z dowódcami.
I to trochę katastrofa, bo zbuntowała się II Ordu z Canakkale (wraz z 3. Piyadesi z Mugla, choć ta bez dowódcy), oraz częściowo zbuntowała się V Ordu z Izmitu.
W wypadku tej pierwszej za cenę mały strat i przy zaprowadzeniu żelaznej dyscypliny, buntowniczy Malkocoglu Bali Bey przejął kontrolę nad Ciężką Twierdzą Canakkale. Potem jednakże realizował plan pierwotny spiskowców i po zostawieniu małego garnizonu (regularnego, bo prawie cała sprzymierzoną milicję wziął ze sobą) na tyłach ruszył do Izmiru, by przejąć władzę nad najemnikami z Chłopaków Jungera i połaczyć się z 3. Piyadesi.
Proponował najemnikom bardzo łaskawe warunki: potrojenie żołdu, wypłatę go z góry na dwa lata (bo teraz mają kontrakty niepewne i nie na stałe) i niechli potem najemnicy idą sobie gdzie chcą, choćby do księcia Mehmeta.
Generał Stalowy, zaskoczony w obozach szkoleniowych - pobierali zaopatrzenie tylko do bycia w gotowości - otoczony siłami artylerii, balonów i pociągami pancernymi, z odciętymi liniami telegraficznymi, niby namyślał się długo, ale naprawdę po cichu przegrupowywał siły w koszarach. Jego ostateczna rozmowa z parlamentariuszem Bali Beya przeszła do historii i obiegła całą Europę:
Wobec tego gruchnęły działa i ruszyły pociągi pancerne. Ale niemcy nie byli już zaskoczeni! Wyskoczyli z obozów i nawet wynosząc część sprzętu, przebili się przez cienki kordon przeciwnika do wybrzeża, gdzie pojawiły się siły Floty Ottomańskiej... z Cannakkale, która tylko udała poddanie się rozkazom buntowników, a gdy tylko główne siły wyszły z obozów - uciekła z portu, przede wszystkim zabierając wszystkie transportowce. Dzięki nim Chłopakom Jungera udało się oderwać od przeciwnika, choć generał Stalowy poniósł ciężką ranę osobiście dowodząc szturmami na blokujące drogę pociągi pancerne.
Siły buntowników, obawiając się kontrataku, częściowo wycofały się do Cannakkale, a częściowo na centralne tereny w posiadaniu buntowników. A Chłopaki Jungera, lubo poszkodowani i z ciężko rannym dowódcą dowodzącym z noszy polowych, przejęli z powrotem kontrolę nad całym Izmirem.
W Izmicie tymczasem zbuntował się dowódca i część garnizonu - w wyniku lojalności reszty garnizonu, buntownicy odnieśli zwycięstwo dopiero po krwawym boju; przez to ledwo obsadzają Lekką Twierdzę Izmit... ale obsadzają i blokują cieśninę Bosfor, tak jak buntownicy w Cannakkale blokują Dardanele.
Rys sytuacyjny. Biały to ujawnione siły Porty (przylegające do buntowników), Czarny to siły buntowników.
Buntownicy w chwili obecnej pozbawienie są jednolitego przywódca i rządu, ale z pewnością każdy z nim ma - lub stara się mieć - silne plecy by uniknąć kontrpuczu. Wydają się być zdeterminowani do walki, po części dlatego że nie mają wyboru.
Kontynuacja w turze wojennej.
//* - TF.
Na TFie też szacunki siły buntowników wedle wiedzy sił Porty - dokładne w części dotyczacej sil regularnych...
Brak strat stabilności - by były nawet wzrosty (wszyscy co narzekali i mieli jaja się zbuntować się zbuntowali), ale mamy straty w doświadczonej kadrze urzędniczej. Niemniej uzupełnienie jej może przynieść wzrosty, jeśli nam to do czegoś potrzebne...
Cecha wezyra spada.
Wielki Wezyr Ibrahim Pasza (Twardy i bezduszny - Okupowane prowincje dają taki dochód w $ jak nasze własne. +1 do kontrwywiadu)
Nie było teraz żadnych okupowanych, to nie ma problemu w tej turze (i na przyszłość nie będzie, nie mamy już tego ), a bonus za kontrwywiad w 10007 jest ostatni rok, potem znika z braku, eee, nosiciela cechy.
**
Nawet w razie stłumienia buntu, rząd nie ma obsady urzędniczej i policyjnej dla sandżaków:
Sivas, Nevsehir i Usaku
A w dużym stopniu (brak 1/2-2/3 obsady), dla:
Afyon, Konya, Denizli, Canakkale.
**
Aha:
generał Stalowy* [Książę Piechoty] +[Przeciwpancerny] + [Pokiereszowany '06].
Data 06, bo liczy się już na turę wojenną 10007, stąd taki zapis.
Lista martwych generałów i poszkodowanych jednostek na TFie.
Tura wojenna w Porcie trwa de facto od kwietnia ^^.
**
Słowa wypowiedzi generała Stalowego z Chłopaków Jungera - ten dokładnie fragment eventu - biorą udział w konkursie na event "Lato Europy".
BUNT!!!
WOJNA DOMOWA w Porcie!
Jaśnie Panie, bunt nastąpił! Wezyr, wraz z grupą wysoko postawionych urzędników i posiadaczy ziemskich podjęło próbę przewrotu.
Spiskowcy, jak wyszło teraz na jaw, od co najmniej roku szykowali się do niego w sandżakach: Sivas, Nevsehir i Usaku. Przeciągnęli też na swoją stronę pewną część wyższej rangi oficerów - a nawet i wyższej... a niezależnie od nadziei na przeciągnięcie na swoją stronę części sił zbrojnych, mieli plan obalenia władcy i ustalenia nowego porządku dzięki siłom lokalnym. Konkretnie, wykorzystywali rozrzucone w ww. słabo zaludnionych prowincjach posiadłości, by w nich szkolić swoich dzierżawców, podwładnych i ludzi których uznali za oddanych spiskowi - do pewnego stopnia mogli to ukryć i choć siły nie były przeszkolone do działania całymi dywizjami a nawet pułkami, działanie mniejszymi jednostkami było przezeń przeszkolone.
Nie wiadomo do końca*, czemu nagle ruszyli się w tym roku, skoro wyciekłe - również za granicę - dokumenty wskazują że byliby w pełni gotowi dopiero w roku przyszłym. Możliwe że skłoniły ich do tego plotki o niskim poziomie utrzymania sił gwardii przybocznej sułtana i oszczędzaniu zaopatrzenia; nawet będąc częściowo w gotowości, nie byliby natychmiast gotowi...
...jak się okazało, siły sześciu szturmowych dywizji stanowiących osobistą gwardię Sułtana było w pełni aktywnych i gotowych do działania, nawet jak siedzących w koszarach i przez to mających ograniczoną efektywność. Ale atak kilku improwizowanych dywizji nie uzbrojonych w broń ciężką plus paru milicji (po części stanowiących siły policyjne ich sandżaków, a częściowo okolicznych), nawet jak połączony z buntem wewnątrz stolicy i sparaliżowaniem struktur władzy przez Wezyra i jemu oddanych ludzi... to było za mało by obalić władcę. Atak został odparty, a spiskowcy wewnątrz Ankary krwawo pokonani. Gubernator Sivas oraz Wezyr, nie mogąc uciec, popełnili samobójstwa; z resztkami sił zbrojnych uciekł Rizi Pasza, gubernator Nevsehir, oraz Badet Pasza, gubernator Usaku.
Jednocześnie z buntem gubernatorów dowodzących siłami improwizowanymi lub zmobilizowaną policją, wybuchły bunty części sił wojskowych. W dużej mierze były to działania wyższych rangą oficerów którzy chcieli przystąpić do buntu, tylko wyraźnie się nie spodziewali stłumienia buntu, ale w wypadku dwóch formacji dotyczyły bunty większości sił wojskowych z dowódcami.
I to trochę katastrofa, bo zbuntowała się II Ordu z Canakkale (wraz z 3. Piyadesi z Mugla, choć ta bez dowódcy), oraz częściowo zbuntowała się V Ordu z Izmitu.
W wypadku tej pierwszej za cenę mały strat i przy zaprowadzeniu żelaznej dyscypliny, buntowniczy Malkocoglu Bali Bey przejął kontrolę nad Ciężką Twierdzą Canakkale. Potem jednakże realizował plan pierwotny spiskowców i po zostawieniu małego garnizonu (regularnego, bo prawie cała sprzymierzoną milicję wziął ze sobą) na tyłach ruszył do Izmiru, by przejąć władzę nad najemnikami z Chłopaków Jungera i połaczyć się z 3. Piyadesi.
Proponował najemnikom bardzo łaskawe warunki: potrojenie żołdu, wypłatę go z góry na dwa lata (bo teraz mają kontrakty niepewne i nie na stałe) i niechli potem najemnicy idą sobie gdzie chcą, choćby do księcia Mehmeta.
Generał Stalowy, zaskoczony w obozach szkoleniowych - pobierali zaopatrzenie tylko do bycia w gotowości - otoczony siłami artylerii, balonów i pociągami pancernymi, z odciętymi liniami telegraficznymi, niby namyślał się długo, ale naprawdę po cichu przegrupowywał siły w koszarach. Jego ostateczna rozmowa z parlamentariuszem Bali Beya przeszła do historii i obiegła całą Europę:
Cytat:— Herr Hauptmann! — rzekł — zgadzamy się!
— Nie stracicie na nowej służbie! — zawołał z radością parlamentarz.
— Ale pod warunkiem…
— Zgadzam się z góry.
— Jeśli tak, to i dobrze. Nasza służba u Sułtana kończy się w grudniu. Od
grudnia pójdziemy do was.
Przekleństwo wyrwało się z ust parlamentarza, powstrzymał jednak wybuch.
— Czy kpisz, mości generale? — spytał.
— Nie! — odparł z flegmą Stalowy. — Nasza cześć żołnierska każe nam układu
dotrzymać. Służba kończy się w grudniu. Służymy za pieniądze, ale nie jesteśmy zdrajcami.
Inaczej nikt by nas nie najmował, a i wy sami nie ufalibyście nam, bo kto by wam ręczył,
że w pierwszej bitwie nie przejdziem znowu do Sułtana?
Wobec tego gruchnęły działa i ruszyły pociągi pancerne. Ale niemcy nie byli już zaskoczeni! Wyskoczyli z obozów i nawet wynosząc część sprzętu, przebili się przez cienki kordon przeciwnika do wybrzeża, gdzie pojawiły się siły Floty Ottomańskiej... z Cannakkale, która tylko udała poddanie się rozkazom buntowników, a gdy tylko główne siły wyszły z obozów - uciekła z portu, przede wszystkim zabierając wszystkie transportowce. Dzięki nim Chłopakom Jungera udało się oderwać od przeciwnika, choć generał Stalowy poniósł ciężką ranę osobiście dowodząc szturmami na blokujące drogę pociągi pancerne.
Siły buntowników, obawiając się kontrataku, częściowo wycofały się do Cannakkale, a częściowo na centralne tereny w posiadaniu buntowników. A Chłopaki Jungera, lubo poszkodowani i z ciężko rannym dowódcą dowodzącym z noszy polowych, przejęli z powrotem kontrolę nad całym Izmirem.
W Izmicie tymczasem zbuntował się dowódca i część garnizonu - w wyniku lojalności reszty garnizonu, buntownicy odnieśli zwycięstwo dopiero po krwawym boju; przez to ledwo obsadzają Lekką Twierdzę Izmit... ale obsadzają i blokują cieśninę Bosfor, tak jak buntownicy w Cannakkale blokują Dardanele.
Rys sytuacyjny. Biały to ujawnione siły Porty (przylegające do buntowników), Czarny to siły buntowników.
Buntownicy w chwili obecnej pozbawienie są jednolitego przywódca i rządu, ale z pewnością każdy z nim ma - lub stara się mieć - silne plecy by uniknąć kontrpuczu. Wydają się być zdeterminowani do walki, po części dlatego że nie mają wyboru.
Kontynuacja w turze wojennej.
//* - TF.
Na TFie też szacunki siły buntowników wedle wiedzy sił Porty - dokładne w części dotyczacej sil regularnych...
Brak strat stabilności - by były nawet wzrosty (wszyscy co narzekali i mieli jaja się zbuntować się zbuntowali), ale mamy straty w doświadczonej kadrze urzędniczej. Niemniej uzupełnienie jej może przynieść wzrosty, jeśli nam to do czegoś potrzebne...
Cecha wezyra spada.
Wielki Wezyr Ibrahim Pasza (Twardy i bezduszny - Okupowane prowincje dają taki dochód w $ jak nasze własne. +1 do kontrwywiadu)
Nie było teraz żadnych okupowanych, to nie ma problemu w tej turze (i na przyszłość nie będzie, nie mamy już tego ), a bonus za kontrwywiad w 10007 jest ostatni rok, potem znika z braku, eee, nosiciela cechy.
**
Nawet w razie stłumienia buntu, rząd nie ma obsady urzędniczej i policyjnej dla sandżaków:
Sivas, Nevsehir i Usaku
A w dużym stopniu (brak 1/2-2/3 obsady), dla:
Afyon, Konya, Denizli, Canakkale.
**
Aha:
generał Stalowy* [Książę Piechoty] +[Przeciwpancerny] + [Pokiereszowany '06].
Data 06, bo liczy się już na turę wojenną 10007, stąd taki zapis.
Lista martwych generałów i poszkodowanych jednostek na TFie.
Tura wojenna w Porcie trwa de facto od kwietnia ^^.
**
Słowa wypowiedzi generała Stalowego z Chłopaków Jungera - ten dokładnie fragment eventu - biorą udział w konkursie na event "Lato Europy".