2023-08-29, 20:39
10008
W Erfurcie i Wurzburgu na ulice wyszły jednostki nowej, szkolonej cały rok, formacji porządkowej, utworzonej we współpracy z Danłyn, a złożonej z ludzi, niskich górników, ogrów i anarchowilkołaków. Co ciekawe, dołączyło też kilka innych indywiduuów, mianowicie pojawił się gość który wygląda trochę jak legendarne el*y! ze Stejo Tuul, nie lubiący słońca zagramaniczny arystokrata z ex-Rohanu/Wenedów (mniej więcej stamtąd) i nawet osobnik co przedstawia się jako ogr, ale jest znacznie, znacznie, znacznie większy - niejaki Detrytus...
Proszę państwa: oto Straż Nocna!
//+ cecha jawna:
Straż! Straż! - -1 mln $ co turę. Dysponujemy lotnym oddziałem (do tysiąca osób) Straży Nocnej pod dowództwem komendanta Vimesa (i Angui, Marchewy i Detrytusa!), który jest wprawiony nie tyle w pacyfikacji, co w opanowaniu sytuacji. Są gotowi do działań w kontekście wydarzeń paranormalnych, normalnych i takich zwykle nienormalnych. Gdyby użyć ich mechanicznie są odpowiednikiem 1mil.prachett.
W Erfurcie i Wurzburgu na ulice wyszły jednostki nowej, szkolonej cały rok, formacji porządkowej, utworzonej we współpracy z Danłyn, a złożonej z ludzi, niskich górników, ogrów i anarchowilkołaków. Co ciekawe, dołączyło też kilka innych indywiduuów, mianowicie pojawił się gość który wygląda trochę jak legendarne el*y! ze Stejo Tuul, nie lubiący słońca zagramaniczny arystokrata z ex-Rohanu/Wenedów (mniej więcej stamtąd) i nawet osobnik co przedstawia się jako ogr, ale jest znacznie, znacznie, znacznie większy - niejaki Detrytus...
Proszę państwa: oto Straż Nocna!
//+ cecha jawna:
Straż! Straż! - -1 mln $ co turę. Dysponujemy lotnym oddziałem (do tysiąca osób) Straży Nocnej pod dowództwem komendanta Vimesa (i Angui, Marchewy i Detrytusa!), który jest wprawiony nie tyle w pacyfikacji, co w opanowaniu sytuacji. Są gotowi do działań w kontekście wydarzeń paranormalnych, normalnych i takich zwykle nienormalnych. Gdyby użyć ich mechanicznie są odpowiednikiem 1mil.prachett.