Osmanlı Gazete
#5
[Obrazek: products-B08896.jpg]
WIEŚCI Z KRAJU I ZE ŚWIATA
Porta Ottmańska wkracza w rok 10007 jako państwo nowoczesne, w niczym nieustępujące krajom europejskich giaurów! Oddane właśnie do użytku trakty kolejowe wzmocnią nie tylko nasz potencjał gospodarczy czy militarny, ale przede wszystkim stanowić będą okno na świat dla turystów i przedsiębiorców. Od teraz z Ankary będzie można pociągiem dotrzeć do metropolii naszych azjatyckich braci takich jak Sai, Zoawei, Jianye, czy nawet do odległego Neu Munchen! Tym samym transport pomiędzy Azją Mniejszą a sandżakami w Rumelii nie będzie już zależny od floty transportowej kursującej po wodach Morza Marmara. Podniosłym momentem było uroczyste otwarcie cudu techniki ottomańskiej - Mostu Bosforskiego. Wydarzenie to było symbolicznym początkiem nowej ery w dziejach Wysokiej Porty - Padyszach w swoim płomiennym przemówieniu zapewniał zgromadzony tłum: "ze względu na dynamiczny wzrost poziomu rozwoju naszego państwa, możemy śmiało domagać się miejsca wśród mocarstw europejskich, a nasza dominacja w rejonie cieśnin czarnomorskich została przypieczętowana na wieki!".

[Obrazek: mozd.jpg]
Most kolejowy nad Cieśniną Bosfor

Dominacja ottomańska w rejonie Morza Czarnego nie jest bynajmniej mrzonką, jednak musi być ona ugruntowana konkretnymi działaniami Wysokiej Porty. Pierwszym i najważniejszym krokiem w tym celu jest powołanie Floty Czarnomorskiej, dowodzonej przez Kapudana Hizyrrysa Paszę, który z mostka kapitańskiego swego okrętu flagowego "Midili" będzie prowadził nasze okręty ku zdominowaniu okolicznych wód. Morze Czarne jest akwenem bardzo urodzajnym w surowce, dlatego nie marnujemy czasu i wykorzystując zaawansowanie przemysłu ottomańskiego, rozpoczynamy wydobycie ropy naftowej ze złóż zalegających na dnie. Powstająca morska platforma wydobywcza otrzymała imię po przodku Padyszacha - Fatihu Osmanie, który walnie przyłożył się do rozwoju gospodarki morskiej kształtującej się w tamtych czasach Porty Ottomańskiej. Sztab Floty Czarnomorskiej z uwagą przygląda się teraz procesowi kolonizacji prowincji G50, której proponowana nazwa to Fort Ei Sei. Z wielkim zaciekawieniem śledzimy los tej prowincji, gdyż usadowienie się tam Kozaków mogłoby być niekorzystne dla naszych interesów.

[Obrazek: IMG-20221205-203119.jpg]
Okręt flagowy Floty Czarnomorskiej

Głównym rywalem w basenie Morza Czarnego jest nie tylko zaprzyjaźnione z nami Królestwo Qin, ale także Hetmanat Kozacki, który podczas naszej wyprawy przeciw Sułtanatowi Rumu, postanowił rzucić nam wyzwanie. Z uwagi na uwarunkowania polityki międzynarodowej, Dywan Wysokiej Porty podjął trudną decyzję o zawarciu pokoju z wszystkimi krajami składowymi Cesarstwa Europejskiego, przez co butni Kozacy nie zostali przykładnie ukarani za rajd na ziemie ottomańskie. Pełzający konflikt w dawnym SZE zaniepokoił naszych inwestorów, którzy uznali, iż przeciągająca się wojna Porty z krajami tworzącymi niestabilne Cesarstwo Europy, wpłynąłby znacząco na nasz rynek wewnętrzny. Z tego powodu Dywan Wysokiej Porty zadowolił się aneksją dawnego Sułtanatu Rumu, gdzie utworzona została kontrowersyjna dla części naszych obywateli "specjalna strefa ekonomiczna". Perspektywy dalszych zmian w prawie spadkowym Porty zostały przekreślone w sposób jasny przez Sułtana Abdula, a łagodna okupacja Adalii sprawia, iż miasto to staje się perłą w jego koronie. Duża w tym zasługa Buraka Yetera, którego talenty dyplomatyczne zjednują nowych obywateli.

[Obrazek: burak-photoaidcom-greyscale.png]
Sandżakbey Adalii zyskuje coraz większą popularność

Mniej przyjemne doniesienia spływają do Seraju ze wschodu. W 10005 roku granice Porty w sandżaku Kars zostały przekroczone przez uchodźców z Kaukazu, uciekających przed dziką agresją tak zwanych "małpoludów". Sztab Generalny Armii Ottomańskiej podjął się w zeszłym roku organizacji wyprawy na Kaukaz, by oswobodzić tamtejsze pleniona spod brutalnej okupacji małpiszonów. Operacja zakończyła się tylko częściowym sukcesem - udało nam się uratować część ludności cywilnej przed śmiercią z łap potworów, jednak zostaliśmy ostatecznie zmuszeni do odwrotu za fortyfikacje Linii Abdula. Ciekawym wątkiem całej eskapady było, oprócz zaobserwowania na froncie niezidentyfikowanych obiektów latających, pojawienie się wśród małpoludów także przedstawili rasy orczej. Nie jesteśmy na razie w stanie zweryfikować jakie to plemię, jednak nasi orkolodzy z pewnością wkrótce postarają się to ustalić. Wiemy natomiast, że pośród małpiszonów występowali też półorkowie, co jasno wskazuje, że walki w Rzeczwspólnej czy na Gotlandii nie są jedyną areną starcia z orczym zagrożeniem dla ludzkości. Pewnym pocieszeniem po nie do końca udanej wyprawie na Kaukaz jest fakt, iż nasza operacja zmniejszyła nacisk małpoludów na Królestwo Jawanów. Neobaktryjczycy także musieli zmagać się z dronami, co pokazało światu poziom technologiczny prymitywnych z pozoru małpiszonów. 
[Obrazek: m9cyb6N.jpg]
Ottomańscy strzelcy górscy podczas wyprawy na wschód
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Osmanlı Gazete - przez el roberto - 2022-11-22, 16:58
RE: Osmanlı Gazete - przez el roberto - 2023-01-20, 13:19
RE: Osmanlı Gazete - przez el roberto - 2023-03-02, 11:27
RE: Osmanlı Gazete - przez el roberto - 2023-04-11, 11:20
RE: Osmanlı Gazete - przez el roberto - 2023-06-28, 11:44
RE: Osmanlı Gazete - przez el roberto - 2023-09-15, 16:09