2022-02-22, 23:08
Jak wiele mogło być ok, wiele wynikało z błędów popełnionych in game, to pałą goryczy właśnie została przelana. Żegnam, nie widzę powodu po ostatnim evencie by w jakikolwiek sposó grać use. Miło było.
Rezygnacje im. Officera TJ
|
2022-02-22, 23:08
Jak wiele mogło być ok, wiele wynikało z błędów popełnionych in game, to pałą goryczy właśnie została przelana. Żegnam, nie widzę powodu po ostatnim evencie by w jakikolwiek sposó grać use. Miło było.
2022-03-10, 13:35
'06
Składam rezygnacje na ręce prehiego. Przekierowanie zainteresowania na wojnę na Ukrainie. Trochę za długo schodzi mi z knuciem i wykonywaniem budżetów i po prostu się nie wyrabiam. Powodzenia dalej chłopaki.
2022-05-10, 00:05
Prehi lepiej gra ANZAC niż ja więc nie będę zabierał mu tej przyjemności.
Może następna edycja będzie bardziej normalna.
2022-06-21, 23:47
Dojrzałem, jednak nie chce mi się udawać, że mi się chce
2022-07-09, 11:45
Jednak to już koniec. Rzucam grabkami.
Powód jest prosty: za dużo pain, za mało gain. O ile poprzednio jak miałem okresy nie pisania - bo miałem wolne lub tylko czekałem na rozkazy, jak i teraz - to miałem coraz więcej pomysłów, a teraz zbliżający się termin odpisów witam tylko z niechęcią. Po analizie sytuacji stwierdziłem, że nic mnie już tu nie trzyma*. Ogólnie moment w którym zaczynasz traktować PNW jak pracę, ale taką gdzie jest wymagający szef i pensji nie ma, to jest moment by się zawijać. Powody zmęczenia: -> Jednak jeden GM na kilkunastu graczy + drugie tyle NPC to chujnia. Nikt nawet nie zauważył chyba, że epidemia miała głównie przetrzebić NPC bym miał mniej do roboty (i została tak pomyślona już przed edycją), ale jebać, za późno. -> Wojny i budżety. Dwie rzeczy przy których rozpisywaniu, parafrazując ulubiony komentarz Verlaxa do moich postów**, czuję się pusty w środku. -> (*) Eventy mnie napędzały. Z drugiej strony, eventy dobijały część graczy, którzy narzekali, a narzekanie przycinało mi skrzydła. I na obecną chwilę mam wrażenie że, ujmując to metaforycznie, paliwo eventowe napędzające MG ma wyższy koszt wydobycia niż daje energii. -> Gracze Gowin style, którzy grają, ale się nie cieszą. A co więcej dają o tym znać i piszą, jaki to straszny obowiązek by pisać, robić budżety i może to nadinterpretacja faktów (na pewno! ale moje emocje są prawdziwe), ale mam wrażenie że robią mi łaskę że grają (**). -> powtórzę jeszcze raz, bo to nie wybrzmiało wystarczająco mocno: NARZEKANIA. Ogólnie strasznie demotywuje, jak się dostaje posta zaczynającego się tak: Cytat:Pierwsze tyczy się ono różnych.... """""memów""""" z faktu, że mam teraz zarazę u siebie.Tak samo jak wszystkie inne rzeczy, które się odczytuje jako pogardę dla MG. Może one nie były pisane z pogardą. Ale ja to tak odebrałem. Ogólnie, MG nie jest komputerem. MG ma swoje emocje, myśli, odczucia. MG zawsze patrzy subiektywnie, bo jesteśmy w świecie rzeczywistym i nie ma ludzi patrzących obiektywnie na sprawy - ktoś kto mówi że MGuje "obiektywnie", to albo opiera sie na subiektywnie skonstruowanych zasadach, albo łże. Wnioski dla MGów przyszłych edycji: -> Proponuję zrobić PRAWDZIWĄ rekrutację, odsiewającą graczy którzy notorycznie zawalają grę i rezygnują. Chodzi o to, że NPC do prowadzenia przez większość gry jest chujowy. Jak ktoś odpada raz czy dwa, ma ważne powody, ok. Zmęczenie w 7-8 turze, gdy są tury na 2 miechy? Ok. Ale proponuję się przyjrzeć graczom takim jak: Vive [żenująca aktywność], Varja [bardzo szybka rezygnacja], zdunio [brak akceptowania konsekwencji swoich działań]. Są to gracze których sugeruję co najmniej poważnie przepytać czy będą dalej grać. Rezygnacja Vive [de facto rezygnacja. "robił budżety" na kolanie. Wiem od osobowych źródeł informacji, że jednocześnie grał w gry gdzie indziej, więc czas miał] i Varji dołożyła ogromny brak balansu w grze od początku gry. Rezygnacja zdunia dołożyła dużo roboty na etapie kończenia wojny rozpętanej przez niego po ragequicie. -> Nie odpisywać za szybko [niech posty poleżą przynajmniej pół tury]. Są gracze którym jak się odpisuje szybko, to jeszcze szybciej dają kolejne pytania. Mam wrażenie że to czasem zajmowało za dużo czasu, bo byłem za szybki. -> Można już teraz jawnie powiedzieć, że JanekSpawn jest czyimś multikontem. Post w którym odrzuciłem jego podanie o zrekrutowanie był 23.02 o 23, a Janek ostatni raz wszedł na forum: Cytat:Ostatnia wizyta:Nie ma pewności czyim, ale poszlaki są solidne. Po poszlaki z poprzedniej edycji (WH) proszę się zgłosić do Verlaxa. -> nie brać Trolla do gry. I tak weźmiecie, bo jest grono masochistów którzy mówią że jest z nim fajnie, ale tak naprawdę nie jest. -> ... no i nie wiem co zrobić z narzekającymi. Przyznam, że to przelało szambo goryczy, czyli gracze gowinowcy i brak odporności na ich narzekania, ale prośba do graczy: zróbcie coś z sobą. Wojen nie chce mi się pisać - już to pisałem - podsumowania nie chce mi się pisać, TFy niech NK otworzy. @VegetaZen proszę mi zabrać uprawnienia admina. Jakby ktoś miał do mnie jakieś pytania co do gry, to czasem będę na discordzie, ale raczej będę się z niego odcinał. Darne ma do mnie kontakt na fb - I ABSOLUTNIE PROSZĘ GO NIE PRZEKAZYWAĆ INNYM - jakby ktoś miał pytania do warstwy fabularnej edycji Nandan, to chętnie odpowiem. To znaczy: chętnie, jak to będzie nie dziś i nie jutro, zwłaszcza jak jesteś graczem-gowinowcem. Wtedy pytać za miesiąc, rok, coś w ten deseń. W innej edycji raczej nie wezmę udziału jako gracz, bo nie mogę patrzeć na niektórych graczy. Auf wiedersehen! |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|