Wydarzenia
#11
102


„Ja już nie wiem co się dzieje, tyle się dzieje, arachnidom się żyje lepiej, opozycja w kokonach, pojedzone, popite, plan wykonany, chyba czas na kolejne czystki” 
- Pierwszy Sekretarz Szeloba na spotkaniu Komitetu Centralnego
Ministra ds. Równości i Integracji mniejszości Udre Udre ogłosiła na wystąpieniu iż arachnickie społeczeństwo wchłonęło ostatnie mniejszości w kraju. Plan Asymilacji przebiegł pomyślnie i Resarachnia może się chwalić osiągnięciem zjednoczonego społeczeństwa składającego się wyłącznie z odpowiedzialnych gatunkowo arachnidów. Minister Kruszczonka przypomina że to prawdopodobnie ostatni rok działania programu „mieszkanie na swoim”, w którym Komitet Centralny oddaje 500 tysięcy miejsc mieszkalnym dobrym komunistom. Udre Udre wyjawiła także iż w przyszłym roku do tuszonki wróci jej ulubione mięsko!

// Niezwykle żarłoczna kolektywizacja - +1 do zapotrzebowania społeczeństwa na DP; możemy poprzez deklarację w wydarzeniach raz na turę pożreć wymienić 500k ludności na 1 DP - dodatkowo trzeba wskazać jaką populację zużywamy i jeśli zużywamy pająki (przynajmniej częściowo), to tracimy jeden punkt stabilności, a jeśli nie to zyskujemy 10 KP.
  • Orkowie 3% (0,4 mln)
  • Inni 1% (0.1 mln)
[Obrazek: hm_september_october_2022_page_35_image_...k=N8C563ek]

Oprócz tego, w Resarachnii kwitnie gospodarka.

Trwa trzeci rok obecnego planu gospodarczego ogłoszonego w zeszłym roku. Prawdopodobnie osiągnie on swoje cele już w tym roku, ale wymagać to będzie wiele ciężkiej pracy arachnidów-towarzyszy. Nieświatło nieśmiało przypomina iż bezrobotni i lenie szybko znajdą zatrudnienie jako puszkowi.

Ministerstwo Propagandy odmówiło wydania opinii na ten temat, gdyż jak się tłumaczył przedstawiciel ministerstwa: „Mi płacą za kłamanie, a to czysta prawda jest. Komuny się rozwijają, wygódki wszędzie, a gdzieniegdzie nawet kanalizacja, fabryki rosną, arachidy pracujące ze strachu wyrabiają wielokrotności normy, potem ze strachu konsumują więcej, ale więcej jest dostępne, no po prostu rząd jest bezradny i nawet on nie jest w stanie tego zepsuć.”

// aktywizacja cechy: „Przedsiębiorczy” - +5 WP, 50K+

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQcV-nmkoGgjUwzp5tY6f6...NzbPq2ww&s]
Docent Oppentula przed eksperymentem "wpływ noszenia białego kitla na smak potrawy"

Co jeszcze? Sosnowiecka Akademia Nauk ogłosiła iż odnaleziono nerw łączący oko z odwłokiem, ale to już pewnie znacie. Docent Newton ogłosił, że lubi duże dupska. Ze względu na to iż będzie to nauczane w szkole, cenzor skorygował „im większa masa, tym większe przyciąganie”. 

// Sosnowiecka Akademia Nauk +1 um: 1->2, 40K+
Odpowiedz
#12
103 SE

- Niezależne źródła twierdzą, że w Terrorystanie w ostatnich latach prowadzono politykę depopulacji względem kilku grup narodowościowych ujętych w spisie powszechnym, jak pan to skomentuje komisarzu Ławrientula?
- Z moich źródeł wynika, że kolektywnemu przetrawieniu poddano zaledwie jakieś 400 tysięcy orków i jednego dentystę.
- Ale dlaczego dentystę!?
- Widzicie towarzyszu Szeloba, mówiłem, że o orków nikt nie zapyta!


Fakty natomiast są takie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, a pajęczy bandzioch domaga się płynów i straw do przesytu, zwłaszcza że chociaż nasza reputacja na arenie międzynarodowej kuleje, to jednak nikt nie kiwnął palcem by napiętnować Terrorystan za entuzjastyczne podejście do kwestii ludobójstwa. Nie da się ukryć, że o ile chwilowo pajęczy lud z przyjemnością wspomina uczty z ostatnich lat, to wśród pająków podniosą się głosy oburzenia, jeśli wkrótce nie dostarczymy kolejnych świeżych ochotników do poddania się kolektywizacji.

//-1 reputacji
+5 KP
Odpowiedz
#13
103 SE.

- Czemu nagle trzeba więcej tych otwieraczy do konserw?
- Matematycy mówią, że po przekroczeniu populacji 30 mln trzeba więcej konserw. Konkretnie dla nas - 25% otwieraczy konserw więcej...
- Dobra, zrobimy te otwieracze z nich, matematyka się jeszcze nikomu nie przydała - Sekretarz Szeloba jak zwykle podjął świetną decyzję!


Niezwykle żarłoczna kolektywizacja - +1 do zapotrzebowania społeczeństwa na DP; możemy poprzez deklarację w wydarzeniach raz na turę pożreć wymienić 500k ludności na 1 DP - dodatkowo trzeba wskazać jaką populację zużywamy i jeśli zużywamy pająki (przynajmniej częściowo), to tracimy jeden punkt stabilności, a jeśli nie to zyskujemy 10 KP.
// pożeramy 0.5 mln pająków : -1 stabilności, +1DP
Odpowiedz
#14
103 SE



Cytat:- Dlaczego u was nie ma strajków? - pyta Kani Yel Szelobę.
- Nasz naród zawsze popiera wszystkie uchwały partii i rządu! Jutro będzie mityng, zapraszam.
Na wiecu w obecności Kani Yela czytają nowe uchwały.
- Od jutra wszystkie zarobki będą obniżone o dziesięć procent!
Burzliwe oklaski.
- Co dziesiąty obywatel wyjeżdża jutro na budowę magistrali kolejowych na Dalekiej Północy.
Owacja.
- Jutro co dziesiąty obywatel zostanie powieszony!
Cisza. Kani Yel zatarł ręce z zadowolenia.
- No i co panie Szeloba?
Szeloba nie zdążył odpowiedzieć. Ktoś z tłumu zapytał:
- Sznurek swój przynieść, czy związek zawodowy zapewni?


// reżimowa propaganda: -15KP, +1 stabilnoci
Odpowiedz
#15
103 SE

Armia Czerwona ruszyła zaprowadzać porządek w ogarniętym rozkładem RWEL, a niedługo później na rynku wewnętrznym pojawiły się nowe dostawy świeżej żywności. Zdumiewające, że sekretarz Szeloba jest w stanie zadbać o potrzeby społeczeństwa nawet w dniu, gdy nasi dzielni wojacy maszerują na Himringrad, czy Thoringrad i Hobbiton. Prowadź wodzu!

//+5 KP
Odpowiedz
#16
104.

Kompletnie nawalony Marszałek Żukiewski wybrał się na polowanie z Generałem Władakiem pod Himringradem. Nagle w krzakach coś zaszeleściło ... Marszałek strzela, generał wskakuje w krzaki ... Nagle jednak wyskakuje i mówi:
- Panie Marszałku, melduję posłusznie, że to była krowa!
- Co? - pyta Marszałek - To niemożliwe, to musiała być dzika krowa, porządne krowy nie włóczą się po nocach po lesie!
Idą dalej. Znowu coś zaszeleściło w krzakach, sytuacja się powtarza i Generał mówi:
- Panie Marszałku, melduję posłusznie, że to była dzika baba!

// podbicie generałów za K+: Marszałek Żukiewski (2->3) i Władimir Pawlak(1->2)
Odpowiedz
#17
104

Trzyletnia Specjalna Operacja Antyterrorystyczna na wschodnich rubieżach odbywa się zgodnie z planem. O ile planem był taki sukces i zajęcie Himringradu. Zgodnie z planem, plan operacji jest modyfikowany by uwzględnić zajęcie Himringradu z pomijalnymi stratami i kontynuować operacje zwalczania faszystowskich reżimów kontrrewolucyjnych w tym roku. Trwa pacyfikacja wrogów rewolucji, którzy trafiają do reedukacji w komunach na terenie całej Resarachnii by dać im drugą szansę.

Z innej strony - obserwuje się, że tuszonka znowu zawiera to smaczne zielonkawe mięsko, ale miks jest jakby bardziej zdywersyfikowany!

//


Niezwykle żarłoczna kolektywizacja - +1 do zapotrzebowania społeczeństwa na DP; możemy poprzez deklarację w wydarzreniach raz na turę pożreć wymienić 500k ludności na 1 DP - dodatkowo trzeba wskazać jaką populację zużywamy: wrogowie rewolucji i przestępcy z okupowanych terytoriów RWEL i jeśli zużywamy pająki (NIE), to tracimy jeden punkt stabilności, a jeśli nie to zyskujemy 10 KP.

+ 1DP, +10KP
Odpowiedz
#18
104 SE

Kolektywizowanie wrogów ludu w Górach Błękitnych jest przyjmowane entuzjastycznie przez aktyw partyjny, pająki świętują, a jakość tego co wkładamy do konserw polepszyła się na tyle, że znany poeta Adam Spajderewicz ułożył odę do tuszonki:
Puszko konserwowa,
ile w tobie radości,
ten nigdy się nie dowie,
co teraz pości.


Z niejasnych przyczyn zagranica sceptycznie zapatruje się na nasze działania, przebąkując coś o rzekomym ludobójstwie ale kto by się tym przejmował?

//+5 K+, -1 reputacji
Odpowiedz
#19
104 SE

09.10 104 SE godzina 02:21, Radom

Sekretarz Szeloba późną nocą dociera z gospodarską wizytą na największe wygwizdowie Terrorystanu, aby ustalić czemu raporty mówią, iż w Radomiu żyje się o 1/3 biedniej niż w reszcie kraju. Rządowa limuzyna sunie główną ulicą miasta, a towarzysz Szeloba studiuje sprawozdanie mówiące o tym, że w Radomiu umiejscowiono jedynie "2 WP", podczas gdy reszta kraju ma przynajmniej 3. Przywódca drapie się odnóżem po głowotułowiu i próbuje odcyfrować tajemniczy skrót. Obecni w aucie Ławrientula i Nikita Kruszczonka też nie mają pojęcia o co mogło chodzić towarzyszom z Ministerstwa Niegospodarności. W końcu kolumna pojazdów dociera pod budynek regionalnego biura partii. Po opuszczeniu pojazdu partyjna wierchuszka czym prędzej udaje się na spoczynek w luksusowo urządzonym kompleksie hotelowym, przypadkiem przylegającym do lokalnej partyjnej centrali.
Szelobę co i rusz budzą jednak hałasy dobiegające z ulicy. Zdenerwowany wysyła Ławrientulę by aresztował zakłócających ciszę nocną łobuzów. Gdy ten długo nie wraca, a hałasy nie milkną, coraz bardziej wkurzony Szeloba zabiera swoich ochroniarzy i sam wyrusza zbadać źródło problemu, którym okazała się być sporych rozmiarów hala znajdująca się w okolicy. Wkroczywszy do budynku, Szeloba ujrzał dziesiątki robotników uwijające się przy krosnach, a wśród nich oficerów Nieświatła wymieniających z miejscowymi uwagi co do technik tkackich, materiałów i zapotrzebowania na mundury, jakie ostatnio zgłosiła armia, co wymusiło pracę na 3 zmiany w warsztatach...ale z racji, że pająki i tak hobbystycznie tkają sieci w wolnym czasie, to chętnych do pracy nie brakuje, zwłaszcza że można w ten sposób jakoś wymigać się od wysłania na front. Wyraźnie przerażony wizytą dyrektor zakładu podarował Szelobie zatyczki do uszu i nowiusieńką kurtkę mundurową. Tak oto Szeloba wydał zgodę na rozbudowę warsztatów tkackich w Radomiu i warunkowe zwolnienie ich pracowników ze służby wojskowej, za jednym zamachem tworząc nowe miejsca pracy, likwidując nierówności ekonomiczne w kraju i chwilowo skupiając uwagę Ławrientuli na tkaniu nowego sweterka zamiast wsadzania wrogów ludu do obozów. A mógł zabić!

//+2 WP w Radomiu, event w ramach nagrody za drugi najlepszy budżet w turze 103.
Odpowiedz