XX Edycja PNW

[Troll]

Jak duża ma być w założeniu mapa Nandanu? Czy będzie taki ścisk jak na wersji 1.0 (kraje które miały gwarantowany 5 stronny gangbang w 1 turze X D)? Ile będzie kontynentów?

Skoro ma powstać przed rekrutacją to czy nasze opisy w stylu "osiedlam się w górach" albo "osiedlam się na wyspach" będą generować teren? Czy jest limit danego terenu, np 2 średnie wyspy i 1 duży archipelag na mapę, czy jeśli każdy napisze "osiedlam się na wyspach" to będzie edycja morska?

[prehi]

Jak duża ma być w założeniu mapa Nandanu? Czy będzie taki ścisk jak na wersji 1.0 (kraje które miały gwarantowany 5 stronny gangbang w 1 turze X D)? Ile będzie kontynentów?

Skoro ma powstać przed rekrutacją to czy nasze opisy w stylu "osiedlam się w górach" albo "osiedlam się na wyspach" będą generować teren? Czy jest limit danego terenu, np 2 średnie wyspy i 1 duży archipelag na mapę, czy jeśli każdy napisze "osiedlam się na wyspach" to będzie edycja morska?

Mapa powstanie przed rekrutacją. Jak wszyscy będą chcieli się osiedlić na wyspach, to będą mieli problem (po dwa prowy na łeb!) i dziewicze wnętrze kontynentu.

Co do metropolii, jak wstępnie rozmawiałem o tym z VGZ, to raczej jest na zasadzie: jak ktoś nie ma kontaktu z metropolią (zerwał więzy lub osiedlenie się jest prywatną inicjatywą), to nie potrzebuje kosmodromu i handel z Ziemią to cóż, handel. Drogi, ale można kupować wyposażenie wysokiego poziomu technologicznego.
Jak ktoś ma ściślejsze więzy, to jest zobowiązany wysyłać realne wsparcie na Ziemię - głównie surowce i DP (= żywność). W zamian otrzymuje wyroby zaawansowane, czasem jakieś wsparcie w innej formie, ale zdecydowanie jest to związek w dwie strony. Do tego metropolia może się wcinać w politykę, jeśli ktoś będzie robił ścisły sojusz ponad podziałami [na Ziemi komuniści i kapitaliści nie walczą tylko dzięki oddzieleniu morzem, a na Nandan mają ścisły sojusz - z Ziemi idą prikazy o korektę i pohamowanie]. I te prikazy z góry będą mocno wpływały nie tylko na kontakty z metropolią, ale też na nastrój społeczny.
... spodziewam się, że do kontaktu z metropolią każdemu kto by miał kosmodrom się ustali z grubsza cennik zależny od potrzeb i done.

[Turek]

Zagłosowałem na Nandan choć najchętniej zagrałbym w klasyka PNW Europa+Północna Afrky alub PNW: Śródziemie. Dziwaczny seting i wątek z metropoliami sprawiają, że gracze mogą nie odnaleźć się w klimacie. Co z tego, że MG będzie się dobrze prowadziło edycję jeśli graczom nie będzie się fajnie grało?

[prehi]

Zagłosowałem na Nandan choć najchętniej zagrałbym w klasyka PNW Europa+Północna Afrky alub PNW: Śródziemie. Dziwaczny seting i wątek z metropoliami sprawiają, że gracze mogą nie odnaleźć się w klimacie. Co z tego, że MG będzie się dobrze prowadziło edycję jeśli graczom nie będzie się fajnie grało?

Ale jak dla mnie jeśli będą chętni MGowie to jak najbardziej może być inny typ edycji! Po prostu ja nie jestem chętny do prowadzenia innego typu. Znajdź MG i bydzie, Książę!

[Varja]

To ja dla odmiany powiem, że wątek Metropolii z ziemi bardzo do mnie przemawia i nieironicznie uważam, że to najlepszy feature Nandanu

[prehi]

To ja dla odmiany powiem, że wątek Metropolii z ziemi bardzo do mnie przemawia i nieironicznie uważam, że to najlepszy feature Nandanu

To ja dodam, bo to chyba nie jest jasne, ale posiadanie Metropolii i kontakty z nią nie są obowiązkowe.

Po prostu wtedy wykluczone jest wsparcie z Ziemi na poziomie państwowym - kolonia może być założona przez prywatnego inwestora, ze wszystkimi tego wadami i niezależnością (jak Was wybiją, nikt na Ziemi się nie przejmie)