2023-04-19, 17:50
10005
Grupa naszych kolonistek - i nawet trochę kolonistów (w sensie głów rodzin - trochę kobiecych, trochę męskich) wybrała nieoczekiwane miejsce do osiedlenia: Bejrut na libańskim wybrzeżu. Tereny będące pod silnymi wpływami Samarytan w ten sposób zostały nasycone naszymi wpływami w dużym stopniu i choć jest to cholernie patriarchalna społeczność... to tylko z naszej perspektywy, dla takiej Porty to jest niebezpieczny liberalizm i chłopy co słuchają się bab.
Nieżyczliwi mówią, że koloniści wynoszą się od nas bo poziom propagandy przekracza dawki dopuszczone do spożycia, ale to chyba nie nasz problem, prawda? Naszym problemem jest to że Ci akurat powywozili ze sobą swoje bogactwo (np. swoje ręce do pracy i umysły)... za to w razie skolonizowania Bejrutu do końca i włączenia jego, możemy liczyć - jeśli będziemy tam zachowywać się rozsądnie politycznie - na nie tylko naszych kolonistów, ale też mieszkańców Libanu, stojących na znacznie wyższym poziomie technologicznym niż większość tu/tam -bylców w potencjalnych lokacjach kolonizacyjnych...
//-1 WP w dowolnej prowincji mającej 3WP lub więcej; odejmujesz teraz, liczy się na dochód do budżetu 10006.
B34 mamy jako prowincję z liczbą kolonistów 8/10 (w tej turze nie możemy dawać więcej!).
W wypadku skolonizowania B34, zamiast zasadowego 100k ludności i 1WP, Bejrut przynosi nam 500k ludności i 3WP. Przy przyłączeniu należy zrobić wydarzenie akcentujące... jak politycznie traktujemy tą prowincję. Od tego zależy reakcja miejscowych, która może być ujęta w ... różne rzeczy
Grupa naszych kolonistek - i nawet trochę kolonistów (w sensie głów rodzin - trochę kobiecych, trochę męskich) wybrała nieoczekiwane miejsce do osiedlenia: Bejrut na libańskim wybrzeżu. Tereny będące pod silnymi wpływami Samarytan w ten sposób zostały nasycone naszymi wpływami w dużym stopniu i choć jest to cholernie patriarchalna społeczność... to tylko z naszej perspektywy, dla takiej Porty to jest niebezpieczny liberalizm i chłopy co słuchają się bab.
Nieżyczliwi mówią, że koloniści wynoszą się od nas bo poziom propagandy przekracza dawki dopuszczone do spożycia, ale to chyba nie nasz problem, prawda? Naszym problemem jest to że Ci akurat powywozili ze sobą swoje bogactwo (np. swoje ręce do pracy i umysły)... za to w razie skolonizowania Bejrutu do końca i włączenia jego, możemy liczyć - jeśli będziemy tam zachowywać się rozsądnie politycznie - na nie tylko naszych kolonistów, ale też mieszkańców Libanu, stojących na znacznie wyższym poziomie technologicznym niż większość tu/tam -bylców w potencjalnych lokacjach kolonizacyjnych...
//-1 WP w dowolnej prowincji mającej 3WP lub więcej; odejmujesz teraz, liczy się na dochód do budżetu 10006.
B34 mamy jako prowincję z liczbą kolonistów 8/10 (w tej turze nie możemy dawać więcej!).
W wypadku skolonizowania B34, zamiast zasadowego 100k ludności i 1WP, Bejrut przynosi nam 500k ludności i 3WP. Przy przyłączeniu należy zrobić wydarzenie akcentujące... jak politycznie traktujemy tą prowincję. Od tego zależy reakcja miejscowych, która może być ujęta w ... różne rzeczy