Wydarzenia - Moskwa-dur
#1
10001

Z Mordoru i Mińskgardu zasadniczo rzadko dochodzą do cywilizowanej Europy jakieś pogłoski; a i to zazwyczaj z Mińskgardu. Mordor jest bardziej zamknięty na na ludzi (chyba że na import niewolników), a do tego przesycony tą dziwną obcą kulturą i innymi pomysłami czarnych władz Mordoru. Zresztą, każdy rozsądny wie że na przykład picie herbaty szklankach przyszło do Europy z Moskwa-dur: po takich istotach nie można spodziewać się nic dobrego!

Ale wracając do meritum, nawet i z Moskwa-Dur przychodzą jakieś plotki, zazwyczaj dzięki niewolnikom którym udaje się uciec z terenów orczych - co roku ktoś ucieka (to duży kraj...) więc i co roku są jakieś wieści. Zazwyczaj podobne jak dwie krople wody: orkowie rozmnażają się z ludzkimi kobietami, orkowie się biją, orkowi wodzowie się znów porżnęli, orcze plemiona znowu zostały rozdzielone przez kogoś z Moskwa dur albo że tym razem udało się uciec bo wszyscy orkowie oddawali się diabelskiej sztuce telewizji...
Ale tym razem wszyscy zbiegli donoszą o niezwykłym podnieceniu u Orków, zaprzestaniu wzajemnych wojen... i o tym że większość nawet z tych niewolników widziała tajemniczych wysłanników Moskwa-dur, dotąd raczej nie spotykanych. A może jednego wysłannika, skoro wszystkie przekazy mówią o spowitej w czerń istocie jeżdżącej na karym koniu, istocie mówiącej "nieludzkim" głosem i której ani kawałka ciała widać nie było - i która, gdy jakiś głupszy ork się stawiał, zabiła go już po małym zranieniu, praktycznie dotknięciu mieczem...
Tak, niezwykłe wieści nawet jak na Moskwa-dur.

[Obrazek: XZWvMvv.png]
Przerażające istoty. A jak ktoś jest Rohirrimem, to jeszcze koni żal...
Odpowiedz
#2
10002

Mimo że Mordor nie ma ambasadorów - a i ambasadorów Sarumana nie sposób spotkać - to w każdym kraju są ludzie co ewentualnie jakoś wiedzą jak tu można (w końcu czasem bardzo chce się chce sprowadzić kogoś z niewoli, a jak widać nawet jak nie orkowie, to ktoś tam jest nieodporny na pieniądze w jakiejś ilości!)... a skoro tak, to i nieoficjalne informacje też się całkiem ładnie rozchodzą.

Na przykład że orkowie z Dol Russgur podwyższyli stawki za dostarczanie im niewolników. Mocno podwyższli.

//
Cytat:Ropa za ludzi (cecha Moskwa-dur):

W Dol Russgur można zakupić ropę / gaz [ropę], względnie też paliwo od orków. Płatności przyjmują tylko i wyłącznie w niewolnikach.
(+) 50k ludzkich niewolników [mieszkańców kraju] za 1j ropy / 10P
Orkowie mogą sprzedać do 5j ropy / 50P w ciągu tury (czyli maksymalnie można im sprzedać pół miliona ludzi). Kto pierwszy ten lepszy. Absolutnie nie interesuje ich nic innego. Ludzie muszą być “właściwej jakości”, czyli młodzi, niechorzy itp.
Trzeba mieć zasięg handlowy do Dol Russgur.
(-) Każdy deal z Orkami, niezależnie od jego skali, to -1 do reputacji handlującego.

=>


Cytat:Ropa za ludzi (cecha Moskwa-dur):
W Dol Russgur można zakupić ropę / gaz [ropę], względnie też paliwo od orków. Płatności przyjmują tylko i wyłącznie w niewolnikach.
(+) 50k ludzkich niewolników [mieszkańców kraju] za (1j ropy+1j metali przemysłowych + 5 mln $) / (20Z+20P) / (1j metali przemysłowych + 10 mln $)
Orkowie mogą kupić do pół miliona ludzi (10 kompletów). Kto pierwszy ten lepszy. Absolutnie nie interesuje ich nic innego. Ludzie muszą być “właściwej jakości”, czyli młodzi, niechorzy itp.
Trzeba mieć zasięg handlowy do Dol Russgur.
(-) Każdy deal z Orkami, niezależnie od jego skali, to -1 do reputacji handlującego.
Odpowiedz