2022-01-15, 20:30
(2022-01-15, 19:55)prehi napisał(a): Uwaga.
Jeśli ktoś stawia flotę w gotowości by jeśli coś się przydarzy pływała (czyli 1/4 paliwa), to ja to interpretuję jako "płyniemy Wam na pomoc gdy tylko krakeny zaatakują!"
...proszę się przyznawać o stosowanie tego procederu. Przy przyznaniu się, nie będę kazał odpisywać sobie paliwa za stosowanie takowego procederu w latach 2200-2203.
Jeśli to wykryję (od deadline wojennego do ostatniej tury), to za wszystkie poprzednie trzeba będzie policzyć i odjąć.
W związku z kontrowersjami "co to jest stan gotowości np. dla floty", krótkie wyjaśnienie mojego pojmowania stanu rzeczy.
0) Skoszarowanie - jednostki nie zużywają zaopatrzenia i paliwa, a w razie ataku zużywają tylko 50%
Samoloty stoją zakonserwowane w hangarach, okręty czekają w porcie, a większość załóg jednych i drugich jest na urlopach lub dalekich szkoleniach. Wojska lądowe mają w dywizjach tylko kadrę (część oficerów, podoficerów i szeregowych), sprzęt ciężki zakonserwowany, ludzie na urlopach.
W każdym wypadku mobilizacja sił trwa tygodnie.
Jednostki lądowe mogą się przemieszczać, ale są to transporty eszelonami - w razie ataku w czasie transportu stawiają cząstkowy opór. Transporty morzem mogą się odbywać tylko ST/FT. Flota nie pływa. Samoloty nie "przebazowują".
Transport eszelonowy odbywa się tylko na terytorium kraju.
1) Gotowość - jednostki zużywają 1/4 paliwa i zaopatrzenia, a w razie ataku zużywają 100%, więc 100% musi być zarezerwowane.
Okręty stoją "pod parą" (w gotowości do wyruszenia) w porcie. Samoloty są gotowe do startu plus dyżurne samoloty mogą być w powietrzu[nad prowincją z lotniskiem] (co najwyżej 1/4 stanu, myślę że mniej - bodajże współcześnie "normalnie" jest to 1/12 samolotów). Wojska są zmobilizowane i na pozycjach, ale nie prowadzą gwałtownych manewrów.
Okręty NIE odbywają patroli normalnie - ale jakby np krakeny zaatakowały flotę to na pewno ruszą najszybciej jak się da! Jednostki lotnicze tak samo.
Transport - jednostki poruszają się normalnie, są przerzucane swobodnie, ale tylko w granicach terytorium kraju. Jednostki lotnicze i morskie między bazami swojego kraju mogą się przebazować. Poza kraj - niet.
2) Aktywność - jednostki zużywają 100% paliwa i zaopatrzenia, niezależnie od wydarzeń.
Jednostki lądowe, morskie i lotnicze są w pełni operatywne. Lotnictwo jest na patrolu powietrznym (jeśli nie ma rozkazów)*, flota może odbywać normalny patrol bojowy, a wojska są w pełni manewrowe.
Okręty i samoloty odbywają normalne patrole. Tak, samoloty też mogą, jest to zresztą dość skuteczne narzędzie szybkiej reakcji.
Akcje transportowe wszelkich sił odbywają się normalnie (czyli z jakąś operatywnością, choć wiadomo że transport np. piechoty na daleki dystans to i tak eszelony).
W razie wojny:
- Nie ma różnicy skuteczności między gotowością wojsk lądowych a aktywnością.
- W gotowości Flota nie prowadzi aktywnych patroli i osłony transportów, a tylko jest gotowa do akcji "w razie ataku". Więc np w razie ataku na port, okręty będą gotowe. W razie ataku na transporty - mogą najwyżej iść na pomoc.
- Lotnictwo aktywne jest w całości na patrolach powietrznych, a lotnictwo "w gotowości" ma kilka maszyn w powietrzu i czeka na rozkaz. Lotnictwo w gotowości bez radaru nie przechwyci wroga który atakuje cel znacząco odległy od miejsca stacjonowania, aktywne ma szansę.
W razie ataku na lotnisko-bazę, nie ma różnic... poza wyjątkiem ataku rakietowego niszczącego totalnie w pierwszym "strzale" - de facto broni nuklearnej, wtedy samoloty będące w powietrzu nie są zniszczone (tzn. mają szansę) i takie to są różnice.
***
Mam nadzieję że to odpowiedziało na wątpliwości jednego z graczy.